Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:18, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Objął ją bardziej i pogładził po głowie. Na myśl przyszło mu coś jeszcze. Wyczarowawszy niewielki ognik podał jej rękę i zapytał:
-Co ty na to byśmy się tutaj rozejrzeli?- w ten sposób chciał odciągnąć jej uwagę od strachu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:20, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Spojrzała ze strachem na wejście do ruin, gdzie błysło i zagrzmiało ponownie. Z wielką garliwością przytaknęła i chwyciłą jego dłoń dając się grzecznie poprowadzć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:41, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ostrożnie przemieszczali się zdewastowanym korytarzem, po drodze mijając niewielkie opustoszone pomieszczenia. W końcu dotarli do sali głównej świątyni, w której stał posąg bogini, której oblicze pozbawione było twarzy (wyglądało jakby ta część kamienia była odrąbana, odtrącona). Posąg niegdyś zapewne pełnił funkcję także fontanny gdyż tajemnicza bogini trzymała dzban z którego do wyschłego bajorka u jej stóp lać się miała woda. Na cokole widniał mocno już zniszczony napis, z którego tylko dało się odczytać: „C....NT...A”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:39, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Uruviel podeszła do cokołu i powiodła po nim palcami. Wzbiły się obłoczki kurzu i odpadającego gipsu.
- C... N... T... A... - szepnęła a echo poniosło jej głos po świątyni. - To brzmi jak Coventina...
Błysk... huk... z sufitu posypało się trochę tynku. Uruviel krzyknęła i rzuciła się w ramiona Garetha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:49, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Objął ją mocniej, nachylając się nad jej uchem szepnął czule:
-Spokojnie jestem przy tobie, nie masz się co bać...
By ją uspokoić zaczął śpiewać tę samą piosenkę co kiedyś, gdy dopiero co się poznawali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:51, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mógł poczuć jak drży ze strachu, ale jego obecność pomagała jej. Wiedziała, że nic się jej nie stanie... jego głos... ta melodia...
- Już dobrze... - szepnęła i spojrzała w jego oczy. Mimo to nadal drżała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:10, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
-Chodź- szepnął. – Być może natrafiliśmy na ślad wskazówki, choć rozejrzymy się...
Przemieszali się po pomieszczeniach szukając chociażby śladu czegoś co mogłoby ich naprowadzić na trop w tej przeklętej sprawie. Gareth nie opuszczał Uruviel nawet na krok starając się być przez cały czas wsparciem dla niej. W końcu w jednym z pomieszczeń udało im się odnaleźć właz, dość ciężki jednak by go unieść we dwójkę. Sygnowany był tajemniczym symbolem, który niegdyś namalowany na metalowej powierzchni teraz zatarł się zupełnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- A może jakby poprosić Sybil? Pomogłaby nam z tym włazem, co? - spytała niepewnie Uruviel. - Od ostatniej rozmowy z Abbadonem postanowiłam pytać się, czy warto przywoływać demony... - dodała nieco ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:37, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Gareth zawahał się. Po pierwsze jak większość cywilizowanego świata, która w pewnym sensie stara się trwać przy zdrowych zmysłach nie przepadał za demonami. Z drugiej strony była o przecież świątynia, choć zapomnianego bóstwa to należał się jej i tak szacunek, a złe duchy były jego zaprzeczeniem. Być może i same bóstwo zapomniało o istnieniu tego miejsca, zatem szansa na narażenie się jego gniewowi była niewielka.
-Dobrze, tym razem zrób to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:41, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- Chyba, że... - pomyślała na głos. Słysząc kolejny, tym razem bardziej odległy huk zadrżała, ale nie poddała się. - Schowaj się za tamtym cokołem! I nie wychylaj chociażby nosa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:58, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
-...że co? Co ty znowu wymyśliłaś? –zapytał z przekąsem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:00, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- Wysadzę tę skałę... - powiedziała. - Rzucę na siebie zaklęcie tarczy więc się nie bój się o mnie.... Chcę skompresować energię tak, żeby nie zawaliła się cała świątynia, a nie mogę tego zrobić z daleka... - dodała uśmiechając się niepewnie do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzając się z jej decyzją schował się w bezpiecznym miejscu, odciągając także Cienia. W myślach prosił swoją matkę – księżyc by ochroniła ją....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:25, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Uruviel skupiła się. Wypowiedziała zaklęcie ognistej ekspozji o wzmocnionym działaniu i umieściła je w środku skały. Wokół głazu wyczarowała barierę, która miała pochłonąć falę uderzeniową by nie zniszczyć struktury świątyni. Dopiero na końcu rzuciła na siebie wzmocnioną tarcżę. Wtedy wyzwoliła zaklęcie eksplozji. Gareth mógł usłyszeć dźwięk jakby ktoś zrzucił z wysoka wór pełen piasku. Bariera falochłonna i tarcza Uru pękły równocześnie, a w pomieszczeniu zrobiło się szaro od pyłu skalnego.
- Khe khe khe... - mógł usłyszeć kaszel dziewczyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:57, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
- Uru jesteś cała?- spytał przedzierając się przez kurz i pył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|