Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyspa Ellan Vannin (Uruviel i Gareth)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:15, 26 Mar 2012    Temat postu:

Nadal czując w ustach, gardle, płucach gryzący zapach siarki Gareth po dostaniu się do wnętrza sali zrobił nic innego jak... udając się na stronę zwyczajnie zwymiotował...XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:16, 26 Mar 2012    Temat postu:

Podeszła do niego i położyła dłoń na jego ramieniu.
- Kochanie, w porządku? - spytała. - Przepraszam, ale nie mieliśmy czasu na nic innego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:34, 26 Mar 2012    Temat postu:

Gareth zakaszlał jeszcze raz po czym odpowiedział nieco zachrypłym głosem:
-Tak sądzę, że już tak...Pocieszające jednak jest że prawdopodobnie odszukaliśmy jedną z rzeczy, których poszukujemy...Jeśli to jest ołtarz feniksa pozostaje dowiedzieć się coś więcej o rytuale....Jednak z bieżących spraw powinniśmy odnaleźć coś co pomoże nam wesprzeć Calyvorrę....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:53, 26 Mar 2012    Temat postu:

- Następnym razem obiecuję cię ostrzec... - powiedziała uśmiechając się do niego, a w jej oczach widoczna była ulga.
Zanim doszedł w pełni do siebie zaczęła rozglądać się za jakimikolwiek znakami i symbolami, które mogłby ich naprowadzić na cel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:38, 26 Mar 2012    Temat postu:

Gdy przechadzała się po pomieszczeniu mogła spostrzec, że jeden z kamieni stanowiących ścianę budynku jest obluzowany. Gdy go odpowiednio podważyła mogła dostrzec znajdujący się wewnątrz amulet

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:44, 26 Mar 2012    Temat postu:

Wzięła go do ręki i obejrzała w słabym świetle.
- Chyba coś mam! - podeszła do garnka. - Myślisz, że to może być to? Ten przedmiot? Mamy to zniszczyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:18, 26 Mar 2012    Temat postu:

-Szczerze powiedziawszy nie bardzo wiem co mamy z tym zrobić – powiedział trzymając w palcach przedmiot. –Jest w nim potężna moc...mamy kamień przymierza, znamy jej imię...Być może powinniśmy użyć go bezpośrednio w zaklęciu, znasz jakieś wystarczająco silne by przełamać moc tej kobyły? Wsparłbym cię swoją mocą, lecz sam nie potrafię rzucać zaklęć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 26 Mar 2012    Temat postu:

- A ja nie znam się na magii natury więc niewiele byśmy sobie wzajemnie pomogli... - westchnęła. - Idziemy... - zarządziła ale tym razem ich teleportowała do miejsca gdzie była staruszka walczyła z Jolą Rutowicz. Usiadła na ziemi i skupiła całą swoją magiczną moc by wysłać ją w kierunku kobylastej. Kiedy zaklęcie było odpowiednio uformowane powiedziała:
- Coventina! oraz wysłałą od razu destrukcyjne zaklęcie w kierunku przeciwniczki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AnKapone dnia Pon 18:32, 26 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:54, 26 Mar 2012    Temat postu:

Niestety za pierwszym razem zaklęcie nie odniosło skutku , choć dość istotnie osłabiło ich przeciwniczkę. Zapewne wszystko poszłoby gładko gdyby nie fakt,że Mari Llwyd wyczuła aurę zbliżającego się kryształu i zdąrzyła w pewien sposób się zabezpieczyć przed wrogim zaklęciem. W zamian wysłała przeciwko nim zaklęcie dezintegracji.
-Panno Uruviel- telepatycznie zwróciła się do czarodziejka Calyvorra. –Proszę spróbować ponowić zaklęcie, ja i pański towarzysz postaramy się odbić zaklęcie dezintegracji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:00, 26 Mar 2012    Temat postu:

Ponowić zaklęcie?! pomyślała z rozpaczą Uruviel. Już nie miała many. Wykorzystała całą w to jedno zaklęcie. A jakby spróbować...? Ale to się może źle skończyć... Ale nie było czasu do namysłu.
Uruviel skupiła się. Wokół niej na ziemi pojawił się ognisty krąg. Jej włosy lekko zaczęły falować jakby stała nad parującym garnkiem. Oczy stały się czarne, tak jak kiedyś zaobserował to Gareth. Energia wokół niej skumulowała się i była potężniejsza niż tamto zaklęcie sprzed chwili. Uruviel korzystała z mocy połączenia się z demonami z piekielnych kręgów.
- Chcę złamać rękę Opatrzności,
A jątrzące rany rozbudzić solą.
Zatopić zęby we wroga wątrobie,
Wannę Sodomii napełnić posoką!

Chcę z Graala pić wódkę u prostytutek
Symbole odwrócić w wioskowej kaplicy
Gwałcić, mordować, malować demony
Na czarnych ołtarzach Twej Bazyliki.

Chcę palić Pisma, świętości przeklinać
W fekaliach tarzać liturgię kapłanów.
Lecz jak to zrobić? Nie umiem napisać
Z małej litery Twojego Imienia - wypowiedziała zaklęcie inkantacji i w końcu wysłała wiązkę energii kilkakrotnie silniejszą niż ta sprzed chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:07, 27 Mar 2012    Temat postu:

Mari Llwyd starała się odbić zaklęcie kolejnym, równie silnym lecz nie starczyło jej czasu by zebrać w sobie wystarczająco siły. W końcu moc zaklęcia jakie wypowiedziała młoda czarodziejka zupełnie pochłonęła Upadłą. Po tym atmosfera stała się znacznie czystsza. Wtedy gdy całe otoczenie „ochłonęło” po niedawnym starciu Calyvorra podeszła do młodej czarodziejki i wypaliła prosto z mostu:
-Czyś ty do reszty oszalała młoda damo?! Stosować demoniczne czary, w świątyni feniksa!? Najczystszej ze wszystkich istot?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Wto 19:25, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:29, 27 Mar 2012    Temat postu:

Uru się wściekła.
- Skoro jesteś taka mądra to czemu nie zauważyłaś, że nie mam już many!! - krzyknęła do Calyvorry. - Miałam powiedzieć "przepraszam, nie mam mocy, może już pójdę?" - prychnęła ze złością. Chciała się jeszcze kłócić ale coś ciepłego zalało jej twarz. Dopiero po chwili zorientowała się, że dostała krwotoku z nosa, nad któym nie umiała zapanować. Był to niewątpliwy dowód na nadużycie magicznej mocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:58, 27 Mar 2012    Temat postu:

Gareth widząc jej krew sięgnął po jakąś szmatkę z kieszeni i obejmując ją ramieniem podał jej ją by zatamowała krwawienie. Następnie zwracając się do ich towarzyszki zapytał z podejrzeniem: - Powiedz kim tak naprawdę jesteś? Umierasz, potem okazuje się, że żyjesz ? Wcześniej mówiłaś, że niewiele wiesz o feniksie, teraz okazuje się że doskonale zdawałaś sobie sprawę z tego gdzie się znajdujemy? Ile jest prawdy w tym co nam powiedziałaś, a może powinienem zapytać w tym czego nam nie powiedziałaś?
Calyvorra przez chwilę milczała, zaraz potem zabrała głos:
-Jestem, a właściwie byłam pomniejszą boginią, która postanowiła zrezygnować z życia w Nadprzestrzeni by na zawsze pozostać już w Leunion. Powód był przyziemny: zakochałam się w śmiertelniku, założyłam z nim rodzinę... Jednak mój lud wygasł wiele setek, może tysięcy lat temu....Nawet nie pamiętam. My bogowie nie jesteśmy niezniszczalni, potrafimy jednak zachować stan swego umysłu, ciała w nienaruszonym stanie przez tysiąclecia. Pod warunkiem jeśli przebywamy w Nadprzestrzeni, oczywiście wolno nam ją opuszczać, ale nie na nazbyt długo, nie na tyle miesięcy, lat jak ja to zrobiłam. W końcu po kilku określonej liczbie tysiącleci spędzonych w świecie żywych nasze ciała starzeją się, tracimy swą moc, pamięć, wiedzę tajemną...nawet zapominamy swych imion...W końcu umieramy jako zwykli śmiertelnicy. Tak było w moim przypadku – to o wam o sobie opowiedziałam na początku było kłamstwem, w które i ja wierzyłam, bo zapomniałam prawdy o sobie. Dopiero z chwilą śmierci powrócił mi mój dawny wygląd, moc, wiedza....lecz tylko częściowo. Nie zmienia to jednak faktu, że teraz nie jestem nikim więcej jak duchową projekcją istoty którą kiedyś byłam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:02, 27 Mar 2012    Temat postu:

Uruviel początkowo nie zwracała uwagi na słowa bogini. Dopiero gdy już jako tako uporała się z krwawieniem posłała jej czujne spojrzenie.
-Zatem skoro jesteś jedynie projekcją może skorzystasz z czasu jaki jest ci dany i powiesz nam jak przywołać Feniksa... ze szczegółami. Może i jesteś martwa i cię to nic nie obchodzi, ale Leunion niedługo przestanie istnieć... ba! dorzucę do tego całą Podprzestrzeń, Nadprzestrzeń, Mędzyprzestrzeń i każdą inną Przestrzeń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:18, 27 Mar 2012    Temat postu:

Bogini przyjrzała się Uruviel po czym oznajmiła:
-Boli mnie to co mówisz, a przede wszystkim sposób w jaki to robisz. Mimo, że nie byłam w pełni sobą do końca starałam się wam pomóc....Także za życia, póki pamiętałam kim jestem starałam się chronić to miejsce....Nawet gdy własna świadomość mnie opuściła czułam, że nie mogę stąd odejść...Teraz wiem, że podświadomie chciałam tu zostać by je chronić...To, że stopniowo zaczęłam odzyskiwać świadomość tego kim byłam nie znaczy że przypomniałam sobie wszystko!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin