Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krąg Druidów w Ard Ghlais (Yenne i Voghn)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:59, 25 Mar 2012    Temat postu:

-Jeśli chodzi o Mallt-y-Nos to tak, pojawiła się jakiś czas temu w okolicy. Moi trzej współtowarzysze, ostatni z kręgu druidów w tym miejscu słysząc donosy o rzekomej wiedźmie która wraz ze swymi ogarami zamęcza mieszkańców postanowili zbadać sprawę...Niestety póki co żaden z nich nie powrócił...Obawiam się najgorszego, jakby minęło już naprawdę wiele czasu od ich wyruszenia... Mallt-y-Nos jest córką upadłego boga, który...
-Tę część opowieści już znamy...-przerwał mu Voghn. – Nie interesuje nas jej przeszłość, lecz to jak możemy ją pokonać nim wyrządzi więcej zła niż do tej pory...
-Pokochać? –zamyślił się starzec – To całkiem dobra taktyka, by zwalczyć zło miłością...Pytanie, czy odniesie skutek. Powiada się bowiem, że Mallt-y-Nos miała odstać szansę od bogów, by zacząć inne życie. Niestety była już tak wypaczona przez swego ojca, że stwierdziła jeśli nie będzie mogła odbywać swoich łowów wraz ze swymi piekielnymi ogarami, nękać śmiertelnych to ona nie chce odejść do Nadprzestrzeni. Pogardziła zatem szansą odkupienia i pozostała wraz ze swym ojcem w Annwn, które stało się ich więzieniem...
Voghn strzelił zjawiskowego facepalma po czym powiedział głośno i wyraźnie:
-To ciekawe co pan teraz mówi, ale powiedziałem „pokonać” nie „pokochać”!
-Faktycznie teraz to co pan powiedział nabiera sensu. To „pokochać”, choć wzniosłe tak mi właśnie trochę nie pasowało do kontekstu...-wytłumaczył starzec z charakterystycznym sobie wywodem. –Cóż pokonać Upadłego to trzeba umieć dysponować potężną mocą, nie jest to zatem rzecz łatwa. Można też starać się uciec do podstępu: postarać się zdobyć prawdziwe imię Upadłego by je potem wykorzystać przeciw niemu....Bądź kamień przymierza – przedmiot w którym zamknięta jest jego moc....którą ktoś wcześniej zamknął w tym przedmiocie by podporządkować upadłego swojej woli...Szkopuł w tym, że Mallt-y-Nos, podobnie jak jej ojciec ponoć nie ukrywają swych imion, lecz bezpośrednio się nimi tytułują...Co jest w moim mniemaniu aktem zarówno wielkiej odwagi (bo przecież tym samym umożliwiają komuś zdobycie władzy nad sobą), tudzież pychy...Drugim aspektem jest to, że boginka ta z tego co mi wiadomo nie zawierała żadnego przymierza ze swym ojcem. Jako, że łącza ich więzy krwi służy mu, trwa przy nim z własnej woli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:43, 25 Mar 2012    Temat postu:

Yenne nie mogła powstrzymać śmiechu, gdy druid rozwodził się nad kwestią pokochania Mallt-y-Nos. Co więcej, miała zamiar odegrać scenę zazdrości, ale to już później... jak będą mieli czas na coś więcej... uśmiechnęła się więc do swoich planów i przysłuchiwała się kwestii pokonania a nie pokochania przeciwnika.
- Czyli musimy ją po prsotu pokonać... może pomoże nam tu kamień filozoficzny... - powiedziała jakby do siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:55, 25 Mar 2012    Temat postu:

-Posiadasz kamień filozoficzny pani? –spytał zaskoczony przyglądając się elfce.
-Tak udało nam się, dokładniej mojej żonie przejść próbę czterech żywiołów, których opiekunami były antyczne smoki. Udało się scalić wszystkie cztery pierścienie w jeden, tak iż moja żona jest posiadaczką pierścienia zawierającego moce wszystkich czterech żywiołów skupionych w owym kamieniu filozoficznym...-wyjaśnił Voghn.
-Doprawdy jestem pełen podziwu pani, to się chwali...zaiste chwali...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:57, 25 Mar 2012    Temat postu:

- Teraz jakoś normalnie pan słyszy... - wtrąciła się elfka uważnie przyglądając się druidowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:14, 25 Mar 2012    Temat postu:

Cystennin ożywił się -Droga pani ja zawsze wszystko dobrze słyszę! Choć mam już wiele dziesiątek lat na karku to ze zdrowiem u mnie jest jak najlepiej; wszystko za sprawą bliskości z naturą! Niejeden chciałby mieć takie zdrowie, słuch, wzrok jak ja! To wy tak dziwnie gadacie, że was nie zawsze zrozumieć można, ale obcy jesteście to macie prawo....
-Musiałaś to zrobić, prawda? Musiałaś- wymamrotał Voghn do żony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Nie 17:16, 25 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:17, 25 Mar 2012    Temat postu:

Yenne posłała mu groźne spojrzenie i podeszła do staruszka.
- Przepraszam drogi panie... jestem w ciąży, proszę wybaczyć ciężarnej... jako druid wie pan z czym to się wiąże... każda kobieta miewa wtedy humory... - starała się jakoś wybrnąć z sytuacji elfka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:40, 25 Mar 2012    Temat postu:

Generalnie Voghn niewiele robił sobie z groźnego spojrzenia swoje zony, żyli z sobą prawie trzydzieści lat, czego się miałby obawiać. W odpowiedzi posłał jej jedynie prowokujące spojrzenie, które mówiło że jej groźby nie robią na nim po tylu latach wrażenia.
-Pani, jeśli chodzi o walkę z Upadłymi liczy się każde źródło mocy. Zapewne sam pierścień mocy, który posiadasz daje i sporą przewagę w walce ze złem jednak, jak wspomniałem każda pomoc się liczy...Czy masz chowańca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:42, 25 Mar 2012    Temat postu:

- Mam... stoi tam... - powiedziała pokazując swojego męża i robiąc minę niewiniątka. - A tak naprawdę to nie... miałam leśnego towarzysza przed wieloma laty... ale do tej pory nie mam chowańca...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:03, 25 Mar 2012    Temat postu:

Voghn pokręcił głową na żart swojej żony, choć starał się być stateczny mimowolnie zaśmiał się lekko.
-Dobrze, a zatem ofiaruję ci swego....Jestem już stary, zatem posiadanie chowańca na niewiele mi się zda, tobie może się przydać....Istnieje pewien rytuał przekazania chowańca, możemy go dopełnić tu i teraz ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:05, 25 Mar 2012    Temat postu:

- A zatem co mam robić? - spytała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:30, 25 Mar 2012    Temat postu:

Druid polecił elfce stanąć pośrodku kręgu po czym zaczął odprawiać rytuał. Najpierw wykonał nacięcie sierpem na swojej dłoni potem zrobił to samo z ręką elfki ( nie mniej jednak nie skaleczył jej na tyle by pozostała po tym trwała blizna). Gdy krew obojga skapnęła na znajdujący się w centralnym miejscu kamień rozpoczął inkantację odpowiednich zaklęć. Dało się poczuć ogromną energię nagromadzoną tymże miejscu, emanująca z każdego kamienia. W końcu pociemniałe niebo rozdarło się a spomiędzy niego ku nim sfrunęła istota zwana kirinem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:34, 25 Mar 2012    Temat postu:

- Kirin... - szepnęła elfka. - Jesteście panie potężnym druidem mając takiego chowańca... - dodała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:01, 25 Mar 2012    Temat postu:

Mężczyzna zaśmiał się radośnie po czym oznajmił. -Ma się te lata praktyki...Ty także posiadasz wiele mocy w sobie, inaczej nie mogłabyś władać zjednoczonymi pierścieniami...Mam nadzieję, że stwór ów będzie tobie służył równie i oddanie co mnie przez te lata...Wypadałoby pomyśleć i o tobie panie, skoro macie walczyć z upadłą...
-Nie, mną proszę sobie nie zawracać głowy...Poradzę sobie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:25, 25 Mar 2012    Temat postu:

- Tak... - wtrąciła się elfka. - Jeżeli umiesz, panie, wzmocnić także i mojego męża, byłabym bardzo wdzięczna. Także jest potężny, ale jak sam przyznałeś panie, każda pomoc jest potrzebna... - powiedziała elfka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:15, 25 Mar 2012    Temat postu:

-Co panu szkodzi, po prostu odprawimy rytuał który wzmocni pańską moc...Przy starciu z taką postacią niczego w nadmiarze...
Bądź co bądź, napierany z obydwu stron Voghn w końcu uległ. Przez kilka dłuższych chwil odprawił rytuał po którym półsmok rzeczywiście poczuł przyrost energii. Co ciekawe miał wrażenie jakby wzrosła, ta tłumiona część przynależna naturze – którą odziedziczył po matce...Co go z jednej strony nie dziwiło, w końcu brał udział w rycie natury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin