Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Krąg Druidów w Ard Ghlais (Yenne i Voghn)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 22 Mar 2012    Temat postu:

Walka była zacięta jak to przy smoczych zapasach. W końcu wylądowała na grzbiecie przytrzymana przez niego. Mógł poczuć jak rozluźniły się jej mięśnie, a jej język przesunął się po łuskach jego szyi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:10, 22 Mar 2012    Temat postu:

Także i ona nachylił się nad nią i przesunął językiem po najbardziej dla niej znaczących miejscach. Jego ogon także przesuwał się tak by jak nabrdziej ją pobudzić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:13, 22 Mar 2012    Temat postu:

Mógł bardziej poczuć niż usłyszeć, jak jej pierś zawibrowała od pomruku, jaki wydało jej ciało. Przesunęła nosem po jego szyi, ogon także pobudzał jego ciało. W końcu lekko przygryzła jego szyję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:11, 23 Mar 2012    Temat postu:

Gdy chwile ich wzajemnej bliskości dobiegły końca przesunął nozdrzami wzdłuż skóry jej szyi, napawając się zapachem. Przez chwile spojrzał jej w oczy po czym skupiając się zaczął na powrót wracać do swej ludzkiej postaci

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:22, 23 Mar 2012    Temat postu:

Jej przemiana do ludzkiej postaci zajęła jej chwilę. Gdy w końcu stanęła na swoich elfich nogach przytrzymała się jego ramienia by nie upaść. Dostrzegła wtedy pod jego koszulą ślady po jej pazurach. Przesunęła opuszkami palców po jego skórze.
- Chyba się zapomniałam... -szepnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:52, 23 Mar 2012    Temat postu:

Spojrzał na nią, a jego bursztynowe oczy rozpromieniły się jeszcze bardziej
-Nie przejmuj się tym, nic mi przecież...nawet mi się spodobało to twoje „zapomnienie” - zaśmiał się lekko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:56, 23 Mar 2012    Temat postu:

Nim powiedziała cokolwiek pocałowała go namiętnie. Otworzyła usta by coś powiedzieć i dopiero wtedy przyjrzała się ziemi, którą zorała ogonem. Wzięła grudkę w dłonie. Była przesuszona... jakby nie padał tutaj deszcz od lat, a przecież jeszcze gdy rozbijali obóz była wilgotna od rosy... poczuła, że słabnie...
- Voghn... jest źle... - szepnęła pokazując mu w zasadzie sam piach. - Musimy temu zapobiec...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:14, 23 Mar 2012    Temat postu:

-Zatem szykujmy się do drogi...-szepnął całując ją czule w czoło. Jechali kilka dni mijając po drodze opustoszałe osady, gdzie niegdzie walały się ciała ludzi, bądź zwierząt zmorzonych jakąś chorobą czy po porostu nie potrafiący znieść warunków jaki ofiarowywał im ten świat....W pewnym momencie dotarli do miejsca gdy ioch konie zaczęły szaleć. Żadne z zaklęć uspakajających które wypowiadał Voghn nie chciały zadziałać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:35, 24 Mar 2012    Temat postu:

Yenne zeskoczyła ze swojego konia i zaczęła szeptać uspokajające słowa do zwierząt. Starała się dodać im otuchy, ale nie wiedziała na ile się jej to uda.
- Polećmy im powrót do domu... - powiedziała w końcu do meża. - Sami możemy wrócić jako smoki przecież!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:54, 24 Mar 2012    Temat postu:

Niestety zwierzęta tylko na chwilę dawały się uspokoić, zaraz potem stawały się znów nerwowe.
-Masz rację powinniśmy tak zrobić, coś jest w tym miejscu, czuję to...-odpowiedział zdejmując bagaż ze swojego konia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:56, 24 Mar 2012    Temat postu:

Koń Yenne szarpnął się mocniej niż to elfka przewidziała i runęła na dupsko. Jej koń odbiegł z całym bagażem i nie było szansy by go zatrzymać.
- Cholera... - jęknęła rozmawowując pośladki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:18, 24 Mar 2012    Temat postu:

Voghn pomógł wstać żonie
-Spokojnie mam swoje rzeczy, jakoś sobie poradzimy...
Niedługo potem mogli posłyszeć odgłos skrzypiących drewnianych kół jad jadących po wyboistej drodze. Niedługo potem mogli dostrzec dwukółkę zaprzężoną w muła na której jechała trzyosobowa rodzina wraz z swym niewielkim majątkiem. Mijając półsmok i elfkę przyglądali się im jakby z niedowierzaniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:20, 24 Mar 2012    Temat postu:

Yenne zdecydowała się odezwać:
- Przepraszam państwa! Możecie nam państwo udzielić informacji? Szukamy Ard Ghlais....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:40, 24 Mar 2012    Temat postu:

Powóz zatrzymał się, przez chwile jednak jego pasażerowie popatrzyli po sobie. W końcu głos zabrał ojciec rodziny:
-W tamte strony lepiej się nie zapuszczać pani...Tam nic nie ma, to co złe, to czym włada czerwona wiedźma zapanowało nad naszymi terenami...
-A co z bractwem druidów?- dopytał Voghn.
-Chcecie to szukajcie ich, wątpię byście jednak znaleźli tam kogokolwiek. Nawet jeśli przeżyli to zapewne opuścili okolice....W sumie mają rację, kto żyw powinien opuszczać te tereny....Nie spotkacie tu niczego innego prócz zła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:50, 24 Mar 2012    Temat postu:

- Czerwona wiedźma...? - spytała elfka i zwróciła się do męża. - To nie JEGO córka? Jak ją nazywają? Nie pamiętam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz siódmy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin