Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:43, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Potowarzyszysz mi?- zapytał opierając czoło o jej i spoglądając jej w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:45, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pocałowała go w czubek nosa po czym powiedziała z uśmiechem:
- Za tobą poszłabym w paszczę śmierci…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:49, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gdy się ubrali chwycił ją za rękę i ruszyli przeczesywać las w poszukiwaniu jakiejkolwiek wskazówki. W pewnym momencie, dotarli do miejsca, gdzie pośród ziemi i liści dostrzec można było kawałki kamieni niegdyś służących jako budulec, gdzie niegdzie widać było pełniejsze fragmenty ścian, bądź fundamentów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:51, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elfka podeszła do resztek zabudowań i przesunęła po nimi dłońmi.
- Widziałam te domy… w wizji, którą zesłano na mnie wczoraj… - powiedziała. – Co się stało z tą osadą, co tu było? – szepnęła jakby do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:57, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Nie mam pojęcia...Mam wrażenie, że nic wesołego- odpowiedział po czym wskazując na jeden z fragmentów ściany pokazał liczne, zaschły plamy krwi...Gdzie indziej było jej więcej i jeszcze więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:58, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Mam pomysł… pomóż mi, jak cię o to poproszę, chociaż nie wiem, czy uda mi się mój plan… - szepnęła i podeszła do największego kamienia, otulonego zaschniętą krwią.
- Historia zamknięta w przedmiocie… - szepnęła zaklęcie i zamknęła oczy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:13, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Yenne, na bogów nie rób tego...nie wolno w takich przypadkach...-powiedział lecz nie dokończył widząc, że nawiązała już mentalną więź z tym miejscem, przedmiotem postanowił jej nie przeszkadzać, wręcz odwrotnie – skoncentrował swoją moc i by sprawić by wypowiedziane przez nią zaklęcie było stabilniejsze zaczął ją wspierać.
Ich wspólnym oczom ukazał się obraz wioski jaka tu się niegdyś znajdowała: piękne domy o bielonych ścianach i słomianych strzechach. Wioskę otaczały pola, łąki oraz pobliski las. Przed ich oczami widać było fragmenty codziennego życia zamieszkujących tutaj ludzi, zwierząt – można było mieć pewność że czasu te miały miejsce jeszcze przed okresem Wielkiej Wojny gdy obydwa kontynenty były ze sobą pierwotnie połączone.
Nagle wydarzyło się coś nieoczekiwanego, według wizji w środku nocy coś zaatakowało wioskę –jakaś ognista na wpół materialna istota zaczęła swój żer na niewinnych istotach, pożerając ich ciała, paląc domy...z czasem miejsce tragedii porosło lasem nie pozostawiając niemalże po sobie nic co można by pamiętać o dawnych wydarzeniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:19, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gdy wizja minęła elfka osunęła się na ziemię i po prostu płakała. Nie, żeby tak zadziałał obraz rzezi, ale przygnębienie, smutek i żal jakie ukazała im wizja.
- To chyba nadal tu jest… - szepnęła w końcu ocierając łzy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:24, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ukucnął przy niej i objął ją by zapewnić jej wsparcie.
-Zatem musimy dociec kim jest, jak to się stało że się tu zjawiło i odegnać stąd tym samym uwalniając te uwięzione tutaj przez to dusze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:27, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Chodźmy stąd, trzeba innych ostrzec… musimy się stąd też wydostać… Arya, trzeba ją stąd zabrać… - mówiła nieco nieskładnie…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:37, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Widząc, że jest pod silnym wpływem wizji jakie zobaczyli chcąc jej ułatwić podróż wziął ją na ręce i ruszyli do obozu.
Międzyczasie w obozie wszystko toczyło się mniej więcej tak jak zostawili. Każdy pochłonięty był swoim zajęciem, jedynie Marion leżała na swoim posłaniu, okryta kocem i wpatrując się obojętnym wzrokiem gdzieś w przestrzeń lasu. Co jakiś czas drgawi wzdrygały jej ciałem zwiniętym kurczowo w kłębek- najwyraźniej jej organizm zaczął odczuwać brak „leku”
Tymczasem mała Arya przygotowawszy niewielki posiłek zebrała się ze swego miejsca i raźno ruszyła w stronę lasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:39, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Otrząsnęła się nieco i jakby targnięta nagłym złym przeczuciem wysunęła się z objęć męża i pognała przodem w kierunku obozu.
- Szybko! – krzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:43, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Widząc jej nagłe poruszenie ruszył za nią gdy dotarli na miejsce na miejscu byli wszyscy... oprócz Aryi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:46, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Gdzie ona jest?! Gdzie jest Arya? – krzyknęła wbiegając do obozu elfka. Dyszała od szybkiego biegu.
- Tu je… -zaczęła Uruviel rozglądając się. – Nie ma jej. Pewno poszła się pobawić…
W oczach elfki pojawił się strach.
- Ognisty duch… tutaj przed laty wydarzyła się tragedia. Bądźcie gotowi na możliwy atak… Danny, chodź ze mna, idziemy szukać Aryi… Ty Uru też… - i ruszyli szukać najmłodszego uczestnika podróży XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:51, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wraz z nimi w poszukiwania córeczki włączył się także Voghn, miał nadzieję że wszystkie czarne myśli jakie mu się pałętały po głowie nie okażą się prawdą.
Poszukiwania jednak nie trwały długo, jakiś czas potem gdy oddalili się z obozu zastali dziewczynkę siedzącą po środku polany i nucącą sobie słowa ulubionej kołysanki. Przed nią leżało rozpakowane z tobołka jedzenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|