Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:01, 07 Lut 2012 Temat postu: W drodze |
|
|
Nastał już ranek, nim zebrali się na miejscu wszyscy czekała już na nich, przed kamienicą Marion. Podczas gdy po domu jeszcze wiele osób krzątało się ona najwyraźniej gotowa już była do drogi. Nie mając jednak nic ciekawego do roboty czekała na resztę grzejąc się w słoneczku na schodach przed kamienicą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:04, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogo, który nigdy nie miał zbyt wiele do pakowania był gotowy prawie od razu. Wyszedł przed budynek i zobaczywszy siedzącą tam Marion usiadł obok niej.
- Dzień dobry, Marion… - przywitał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:08, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W odpowiedzi tylko skinęła głową, dopiero po dłuższej chwili zapytała:
-Długo to im, jeszcze zajmie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:10, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Już kończą. Największy problem to dostać się do łazienki – uśmiechnął się.
Ledwo to powiedział na dole zjawili się Valteria i Uruviel, razem z Yenne i Aryą, Rocco zamykał rodzinna ekipę.
- Pięć minut i ruszamy… o, dzień dobry, Marion… - powiedziała elfka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:16, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Choć dziewczyna odwzajemniała powitania jeśliby się dobrze przyjrzeć że nie jest zadowolona, że podróżować będzie z większą grupą ludzi...W dodatku tych, którzy ją więzili podczas rejsu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:18, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Generalnie dało się wyczuć tę niechęć, ale nic nie można było z nią zrobić. Gdy Voghn pojawił się obok elfki ta pocałowała go tak po prostu XD spontanicznie.
- Błagam… nie zaczynajcie znowu… - westchnęła Uru.
- Zazdrosna? – szepnął jej Rocco na ucho. Zaraz po tym dostał w zęby XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:20, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Nadal czekam na tę twoją opowieść o „facecie od wilka”....-powiedziała zaczepnie Danny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:22, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uru streściła przyjaciółce ową historię.
- To by było na tyle… - wzruszyła ramionami.
- No ładne rzeczy… dobrze, że przyszliśmy na czas… - wtrącił się Val.
- Dałabym sobie radę i bez ciebie i bez niego! – prychnęła Uru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:24, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Może jakby tu był i z samego rana znów dał ci buziaka to byś nie była taka drażliwa- dalej droczyła się z nią przyjaciółka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:28, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- I ty przeciwko mnie?! – oburzyła się Uruviel i zignorowawszy wszystkich podeszła do swojego konia. – Możemy jechać?
- Chyba wszystko zabrane… tak, możemy ruszać.
I jak zaplanowali tak ruszyli XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:39, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W podróż wyruszył sam profesor Posteltonwhite, wspólnie zadecydowali, że Roland pozostanie w mieście – tak by przypilnować „wszystkiego na miejscu”. Byo to ryzykowne posunięcie, a mimo iż pozostawał w rodzimym mieście nie znaczyło że będzie przez to bezpieczniejszy...Być może nawet odwrotnie. Nie mniej decyzja zapadła i w podróz z profesorem wyruszyła jedynie jego asystentka, która na czas podróży zdecydowała się na mniej wyszukany strój jakim były czarne obcisłe spodnie, oraz gorsetowa bluzeczka.
Sama Marion choć przez cały czas towarzyszyła im, a wieczorami sporządzała raporty trzymała się raczej na uboczu jadąc najczęściej za grupą, z reguły z nimi nie wchodząc w dyskusję, a i podczas postojów znajdowała sobie miejsce gdzieś na poboczu. Tego wieczora postój ich przypadł na miejsce w jednym z lasów z wielu względów cieszących się niezbyt pochlebną sławą. Zatem rozporządzono, aby cześć grupy została na miejscu, druga część rozejrzała się po okolicy by zbadać teren.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:42, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Na obchód zdecydowała się Uruviel i Yenne. Matka chciała pokazać córce jak rozpoznawać tropy i takie tam
- Mamo, to jest nudne… wolę magię…
- Magia nie zawsze ci pomoże, wiem coś o tym…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:45, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W pewnym momencie dało się posłyszeć coś jakby nawoływania, zawodzenia pomiędzy drzewami...Słowem zrobiło się dość nieprzyjemnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:48, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Wracaj do obozu… - mruknęła elfka. – Teleportuj się i to natychmiast!
- Mamo…?
- Już!
Uruviel posłuchała matki, która została i wyciągnęła miecze trzymając je w pogotowiu. Obserwowała otoczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:52, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mniej to z czym miała mieć do czynienia elfka nie wyglądało na nic materialnego. Nadal można było posłyszeć tajemnicze głosy, śmiechy, westchnięcia, czy łkania...Czasem elfka mogła napotkać w swym umyśle fragmenty obrazów z przeszłości jakie podsyłało jej to miejsce – były jednak zbyt krótkie i chaotyczne by ułożyć je w logiczną całość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|