Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:05, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogo widząc jej reakcję uśmiechnął się.
- Tak, fascynujesz. Sprawiasz, że szukam twojego towarzystwa. Chcę na ciebie patrzeć i przebywać w twoim pobliżu nawet gdy milczysz i nie zwracasz na mnie uwagi – powiedział z rozbrajającą szczerością. – Jesteś dla mnie fascynująca i intrygująca jako kobieta i tym bardziej jako osoba…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:09, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Znam te wasze męskie fascynacje i wiem do czego prowadzą i na czym się opierają –powiedziała chłodno spoglądając na niego. Nie zapominaj, że jestem galilicenae, nie masz do mnie prawa, znajdź sobie zatem inny obiekt do fascynacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogo najzwyczajniej w świecie się roześmiał. Śmiech miał głęboki i dźwięczny, nieco zachrypnięty. Aż Rocco uniósł wzrok i spojrzał na przyjaciela.
- Nie wiem z jakimi męskimi fascynacjami miałaś do czynienia, ale nie wszystkie są takie same. Poza tym ja nie należę do mężczyzn, którym zależy tylko na jednym. Tamto jest tylko dodatkiem, najważniejsze dla mnie jest to co masz tu i tu…- dotknął palcem jej czoła i dekoltu, ale nie było w tym nic napastującego. Miało służyć jako wskazanie odpowiednich miejsc. – Odpoczywaj, zasłużyłaś na to jak nikt inny. I wierz mi, byłaś niesamowita…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:17, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Poparzyła na niego tak jakby właśnie teraz jawił się jej większym dziwakiem, niż za którego zaczęła go uważać. Nie zamierzała z resztą ukrywać swoich przemyśleń i rzekła krótko:
-Jesteś dziwny, doprawdy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:20, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Tego nigdy nie ukrywałem… - powiedział przestając się śmiać. Wstał i po prostu ją zostawił. W jego oczach było widoczne rozbawienie.
Teraz Yenne włączyła się w ogólną rozmowę:
- Rano ruszamy, niech wszyscy się porządnie wyśpią i wypoczną. Niewiadomo, co czeka nas jutro…
Uruviel przytaknęła jej głośnym sapnięciem przez sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Voghn siedział na posłaniu i nadal czuwał przy najmłodszej ze swoich dzieci jakby bojąc się, że znów się jej coś przydarzy . Choć dziewczynka smacznie sobie spała siedział i czule gładził jej włosy, ramiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:28, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Yenne wybudziła się, czując, że nie ma przy niej męża. Widząc go czuwającego przy Aryi podeszła do niego i objęła go za ramię.
- Ona jest medium… - szepnęła. – Już teraz ma dużą moc, a co dopiero będzie, gdy nauczy się ją kontrolować…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:30, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią zaskoczony:
-Medium? Skąd masz pewność? Zaobserwowałaś coś?....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:35, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Rozmawiałam z duchami… wiem jak to brzmi… - uśmiechnęła się. – Ta dziewczynka… ona mi powiedziała. To jej obecność, obudziła tego ducha… Zawsze wiedziałam, że jest wyjątkowa… jak każde z naszych dzieci, kochanie… - położyła mu dłoń na policzku i w czułym geście przesunęła po nim dłonią. – Jesteś fantastycznym ojcem… Cudownym mężem… cieszę się, że ciebie mam i że nasze dzieci mają takiego troskliwego tatę…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:39, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Zapominałaś także dodać, że mają równie wspaniałą i oddaną mamę –szepnął nachylając się nad jej twarzą i całując ją długo i z uczuciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:41, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Cicho… - szepnęła w jego usta. – Wcale nie taką wspaniałą, ale nie psujmy im mojego wizerunku, bo jeszcze przekonają się jaka jestem naprawdę… - uśmiechnęła się opierając czoło o jego czoło. – Chodź spać… nic jej nie grozi…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:57, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pocałował ją jeszcze raz po czym położył się obok niej przysuwając ją blisko siebie i obejmując ją czule schwał twarz pomiędzy jej włosy, czując na swojej twarzy ciepło jej skóry, słysząc szept jej oddechu zasnął niedługo potem.
Rankiem gdy wszyscy wstali wyruszyli bez przeszkód w dalszą drogę. W końcu dotarli do miasta Dun Eideann. Miasto było jednym z pierwszych jakie wgole powstały po czasie chaosu – wcześniej miejsce to zajmowały nieużytki, lasy, czasowe pastwiska. Jak wcześniej było wspomniane rozrastało się prężnie i słynęło z zachwycającej architektury mieściło się w nim także kilka znaczących ośrodków dla funkcjonowania państwa – w tym jedna z głównych świątyń gdzie Marion miała zdać do tej pory sporządzone raporty. Sam profesor nalegał aby zatrzymać się w mieście ponieważ bardzo zależało mu na spotkaniu z pewnym znajomym. W pierwszej kolejności postanowił odnaleźć go i postarać się załatwić zakwaterowanie dla reszty drużyny. Mieli się spotkać w centrum miasta za kilka godzin do tej pory każdego obwiązywał czas wolny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Czw 19:58, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:02, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uruviel postanowiła się przejść po mieście sama. Coraz częściej zaczęła sobie uświadamiać, że nigdy więcej nie spotka tajemniczego mężczyzny od wilka i coraz bardziej godziła się z losem Nie chciała towarzystwa, co zaznaczyła na samym początku. Valteria spytał Danny:
- Idziemy razem? – spytał puszczając jej oko.
Rocco starał się rozruszać Drogo, którego zaczęły dręczyć silne bóle głowy od momentu, gdy przekazał po raz pierwszy moc Marion.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Jasne...dobrze wiesz, że z tobą zawsze chętnie- odpowiedziała zarzucając mu łapki na szyję i całując długo i z uczuciem. –Gdzie miałbyś ochotę pójść ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:16, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chwycił ją tak by unieść ją nad ziemię i znów ją pocałował, nim odpowiedział:
- Hmmm… myślałem o zobaczeniu tutejszego ratusza i świątyni… poza tym mam dla ciebie prezent…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnKapone dnia Sob 13:58, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|