|
www.portalfantasyrpg.fora.pl Forum gier RPG Portalu Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:31, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Miała przebłysk świadomości. Usłyszała jakiś gwar, głos Voghna. Wszystko jak przez watę, ale zawsze to był jakiś sukces.
Zacisnęła znów palce na jego koszuli. Zakasłała brudząc mu ją krwią. Otworzyła usta by coś powiedzieć. Przy małej ilości tlenu w płucach graniczyło prawie z niemożliwością. Ale miała się nie poddawać.
- Nie...nie...nie zostawię cię... - szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:43, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Usemiechnął się do niej lekko...nie wiedział czemu, przecież w tej sytuacji nie było nic radosnego...w tej chwili toczyła sie walka o jej życie...Może to był zwykły odruch...może jakiś przebłysk nadzei, e jest jeszcze szansa...
Do ziby wpadł gosodarz z żona. Mężczyzna poprowadził ich do izby gdzie przygotowano ławę na której uVoghn ułożył ranną Yenne. Ktoś już sotał posłany po lekarza, któy miał przybyć tak szybko jak tylko się dało. Tymczasem żona karczmarza przygotwywała elfkę na wizytę lekarza. Rozbierajac ją chciałą wyprosić półsmok, leczten stanowczo odmówił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:46, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wyciągnęła do niego rękę, by był przy niej, by jej nie zostawiał. Ale oczy znów zasłoniła jej ciemność. Poczuła jeszcze jak jej głowa opadła na ławę. Zakasłała znów wypluwając krew. Jej oddech stał się płytki i nieregularny.
Znów zapadła w ciemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:59, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Trwając przy neij poczuł jak uczucie, które go ogarnęło wtedy na tej polnej drodze znów powracało...Staral się go jednak do siebie nie dopuszczać...Choć nei było to łatwe całą uwagę starał się skupiać na rannej elfce.
"Do diaska co jest ze mną dzisiaj?"- pomyślał jedną dłonią, dykretnie zarysowując plat stołu - w ten sposób fizycznei dając ujść temu co się w nim działo
Jakiś czas później przybył lekarz...Był nim inny czlwowiek niż ten, którego przyrowadzil ido Atabe...Widocznie miejscowi wiedzieli komu ufać, a komu nie...A może był inny powód? POczątkowo także chciał wyprosić półsmoka, widząc jdnak surowe spojrzenei które było odpowiedzia na jego sugestię spasował.
Zabieg trwał jakiś czas, po nim przenisniono ranną do łózka w ich pokoju. Lekarz dawał jej słabe szanse - rana była poważna, a do jego przybvycia zdązyło już upłynąc sporo czasu...Voghn zapłacił za zabieg, za lekarstwa dla niej i przez caly czas jaki pozostali sami w pokoju czuwał przy niej trzymjac ją za ręke by czuła jego bliskosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|