Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:21, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Therru i Mirgasia popatrzyli po sobie porozumiewawczo. Danny akurat „wisiała” tacie na szyi, gdy zorientowała się, że coś jest na rzeczy zatem bacznie zaczęła ich obserwować.
-Wiem, że to niewiarygodne, ale...Jestem znów w ciąży- oznajmiła starsza smoczyca. Jej córka zaniemówiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:28, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Yenne słysząc te słowa najpierw zrobiła ogromne oczy ze zdziwienia, a potem zaczęła się radośnie śmiać.
- Gratuluję! Z całego serca gratuluję! - mówiła powstrzymując śmiech. - A Arya będzie miała dwa berbecie do opieki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:30, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Czyżby? –smoczyca pytającym wzrokiem spojrzała na elfkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:32, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elfka nie powiedziała nic. Uśmiechnęła się i tylko skinęła głową i sama rzuciła się w ramiona przyjaciółki.
Tymczasem pojawiła się Uruviel z Garethem, którzy próbowali przemknąć niezauważeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:39, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Tak się cieszę...-wyszeptała Danny wodząc dłonią po brzuchu matki. –Będę starszą siostrą...
-I kto wie- wtrącił Mirgasia. – Być może spełni się życzenie moje i Valteri, ojca Vogha...
-Jakie?
-Tak sobie kiedyś rozmawialiśmy, żartowaliśmy...że gdybyśmy obaj mieli synów, było by ciekawie gdyby zostali takimi samymi kompanami jak my byliśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:42, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Yenne puściła Therru i postanowiła zostawić smoczycę z córką, a sama udała się do kuchni. Niestety nie miała zbyt wiele by przygotować jakąś kolację, dlatego wdzięczna była za jakiś prowiant, który otrzymali na jakże krótką przecież drogę. Zrobiła więc jakieś kanapki... potem porwała Valterię, Rocca i Droga, by poszli z nią na targ po zakupy. Została zatem Danny z Uru, Garethem i Voghnem.
- Cioci... - przywitała się teraz Uru. - Tak się cieszę... Danny zdążyła powiedzieć o nowinie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:50, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Therru i Mirga spojrzeli na córkę:
-Mamo, tato ja i Val zdecydowaliśmy się w końcu pobrać. Planujemy potem ruszyć w swoją drogę, ale chcemy to już zrobić jako małżeństwo...
-Tak się cieszę kochanie- powiedziała matka obejmując córkę. Także w oczach i na ustach ojca widać było szczerą radość z decyzji córki, lecz jak zawsze był oszczędny w słowach XD.
–Masz już jakąś suknię, strój?
-Jeszcze nie...
-Danny jeśli tylko zechcesz mam w coś w czym mogłabyś pójść do ślubu...Moje ślubne sari, ale to tylko jeśli sama...
Uśmiech na twarzy młodej smoczycy poszerzył się:
-Oczywiście, że chcę mamo...Poza tym jeszcze nie dokończyłam....Ja i Val nie jesteśmy jedną parą, która chce się pobrać. Uruviel i Gareth poznali się w trakcie naszej podróży, także chcą się pobrać....
-Naprawdę?- Therru spojrzała zaskoczona na białowłosą.
-Gratuluję- powiedział Mirgasia uśmiechając się i lekko spinając głową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:54, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Uruviel pociągnęła Garetha.
- Poznajcie Garetha... - powiedziała z uśmiechem. - Ja także potem znikam z Cetry, ciociu, wujku... wracamy do Pretanii... - dodała i speszona poszła na górę rozpakować swoje rzeczy.
Po godzinie wrócili młodzi mężczyźni obładowani pakunkami z żywnością. Ale Yenne jeszcze nie było :3 Wróciła godzinę później jakaś taka dziwnie zadowolona xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:57, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Widzę, że humor ci dopisuje moja droga- zauważyła starsza smoczyca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:59, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Spotkałam Gabriela... - powiedziała elfka puszczając do przyjaciółki znaczące oko (to ten co jej blizny wyleczył )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:01, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-No ładnie mężatka, obecna i przyszła mama. Na dodatek przyszła teściowa, a się w romanse wdaje...-zażartowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:04, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Ćśśśś.... - przyłożyła palec do ust. - bo Voghn usłyszy... - zażartowała. - Poza tym, chciałam powiedzieć i z góry przeprosić, że nie wrócę do bractwa... to znaczy, nie do momentu rozwiązania... zbytnio się boję, że... sama wiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:07, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Smoczyca zaśmiała się na przestrogę elfki dotyczącą Voghna. Zaraz potem spoważniała.
-Także ograniczam udzielanie się w Bractwie do minimum, a niedługo póki też nie urodzę nie będzie mnie tam wcale. Tak jak się obawiałam, tak jak w przypadku Danny ciąża jest zagrożona co coraz częściej zaczynam odczuwać...Dlatego nie chciałam się zgodzić na kolejne dziecko, ale skoro już chce przyjść na świat z radością je powitam....Mów lepiej co tam ukrywasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:09, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Nic nie ukrywam .... - stwierdziła i pokazała Therru język. - Będziemy miały zatem dużo czasu na opowieści... - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:10, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-To prawda, brakowało mi tego... tych naszych spotkań, rozmów... Mam nadzieję że opowiesz mi wszystko, tym bardziej to co moja córka będzie skrzętnie ukrywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|