www.portalfantasyrpg.fora.pl

AnKapone

Nie chcąc dłużej o tym mówić spytała:
- Mamy synka? Myślałeś już o imieniu?

Triinu

Pokręcił głową po czym dodał z lekkim śmiechem:
-Wstyd się przyznać, ale przez to wszystko co się wydarzyło nawet mi przez myśl nie przyszło by go nazwać. Wołaliśmy więc na niego po prostu „Mały”. Poczekaj, przyniosę ci go, powinnaś go w końcu „poznać”...
Powiedziawszy to wyszedł z pokoju. Po kilku dłuższych chwilach wrócił z małym zawiniątkiem w dłoniach, które podał mamie.
-Masz gościa...

AnKapone

Yenne wzięła malucha w ręce i od razu pokochała go całym sercem. Odwinęła nieco jego kocyk i dotknęła palcem jego noska. Miał szare włosy, a oczy koloru bursztynu.
- Witaj Elandielu Akkarinie Alomavaarr... - szepnęła. - Kolejna nasza pociecho...

Triinu

-Widzę, że już wybrałaś mu imię- zaśmiał się całując ją czule w skroń.

AnKapone

Uśmiechnęła się do niego i pocałowała w nos.
- Kocham cię...

Triinu

-A ja ciebie..was...wszystkich- odpowiedział składając na jej ustach kolejne subtelne pocałunki.