Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:43, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ufała temu człowiekowi...Poszło zbyt łatwo... Ale czy mieli inne wyjście?
- Zgoda... - powiedziała elfka. - Czy jest coś jeszcze, co powinniśmy wiedzieć? - spytała zapobiegawczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:34, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Sądzę, że powiedziałem wam wszystko co miałem do powiedzenia- odpowiedział dając im do zorumienia, że najlepiej by było gdyby już sobie stąd poszli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:37, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wyczuwszy nastrój ich rozmówcy elfka wstała i ująwszy półsmoka pod rękę opuścili komnatę lorda.
Chciaż Yenne starała się trzymać, można było dostrzec na jej twarzy zmęczenie tym wszystkim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:38, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Wszystko w porządku kochanie?- zapytał gdy zmierzali do sali głównej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:39, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak... - odpowiedziała odruchowo po czym zamilkła. - Nie... Czuję się tym wszystkim przytłoczona... poza tym tak bardzo boję się o Avenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:43, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Chcąc ją pocieszyć postanowił (na razie) nei wspominać o tym, że zaobserwował iż są śledzeni. Chcąc nieco poprawić jej humor pocałował ją czule w policzek i zacząłrozglądać się za Erwaną.Także chciał bowiem opuścić to miejsce. Minęło kilka dłuższych chwil gdy kurtyzana, tak jak zapowiedziała odnalazla ich sama. Wiedząc teraz co wie Voghn przyjrzał sie jej twarzy jeszcze raz i zrozumiał dlaczego wydaala mu sie ona wcześniej taka znajoma
-Dowiedzieliście się już wszystkiego czego wam potrzeba/- zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:46, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak - powiedziała raźnie elfka. Co jak co, ale kurtyzana nie musiała widzieć podłego nastroju Yenne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:49, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Zatem chodźmyu stąd, czuję się już zmęczona- dodała i poprowadziła ich do wyjścia, po czym wsiedli do powozu, który odwiózł ich z powrotem do karczmy. Przez cały czas półsmok starał sie dyskretnei obserwować czy być może ktoś za nimi nie podąrza. Gdy byli już na miejscu zostało im niewiele czasu na odpoczynek, za kilka godzin mieli się spotkać z lordem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:51, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwsze co zrobiła elfka po wejściu do pokoju to zrzuciła ciężką suknię i narzuciła na siebie koszulę swojego narzeczonego Usiadła przed lustrem i zmyła makijaż. Gdy tylko ochlapała twarz wodą spytała półsmoka:
- Jak wygląda ten, który nas śledzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:56, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Półsmok usiadł na łóżku i uśmeichnął sie do elfki, na jej słowa.
-Dośc wysoki, łysy z dość pokaźnym wąsem. Nad jego lewym okiem przechodziła gruba szrama...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:58, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Przynajmniej wiem na kogo uważać.. - westchnęła opierając się o stół. - Bardzo się na mnie obrazisz, jeżeli się nieco prześpię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:03, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmeichnął sie do niej bardziej:
-Oczywiście, że nie lisico, odpocznij sobie kto wie co tam nas na prawdę spotka- odpowiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:05, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nadal będąc w jego koszuli wsunęła się pod koc, gdzie wręcz zwinęła się w kłębek. Zasnęła dość szybko. Jednak po godzinie - dwóch, gwałtownie zerwała sie z łóżka i byłą przestraszona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:23, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Voghn choć chciał nie potrafił zasnąc. Te parę godzin jakie spędzili na przyjęciu obudziło w nim stare wspomnienia o któych chciałby tak na prawdę zapomnieć. Wiedział jednak, że prawdodpodobnie nigdy nei uwolni się od swej przeszłości...
Widząc,że jego towarzyszka się obudziła i zachowywała sie dość nerwowo objął ją i zapytał:
-Co się stało kochanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Nic... - odpowiedziała. - Po prostu nocny koszmar.... - odpowiedziała zdawkowo, nie chcąc niepotrzebnie niepokoić Voghna. - A ty dlaczego nie śpisz? - spytała, a tym razem w jej głosie pobrzmiewała troska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|