Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lulworth - dom publiczny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:26, 19 Gru 2011    Temat postu:

-Dobrze, zaraz przyniosę- powiedzial po czym zniknął na kilka dłuższych chwil. Podgrzawszy wodę i wziszy czyste ręczniki ponownie wszedł do pokoju

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:27, 19 Gru 2011    Temat postu:

Nagle na framudze drzwi tuż obok jego głowy rozbił się gliniany kubek, który od nocy stał przy łóżku Yenne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:33, 19 Gru 2011    Temat postu:

Mina Voghna wyglądała mniej wiecej tak Shocked Dear God I'm gonna die...

Przez chwilę zwahał się czy rzeczywiście powinien tam wchodzić, kto wie jakie jeszcze niebezpieczeństwa mogły na niego czekać. Ostatecznie wszedł , wiedział przecież że nei może jej zsotawić tak samej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:41, 19 Gru 2011    Temat postu:

To była długa noc. Dla obojga. Pierwszy krzyk dziecka usłyszeli gdy pierwsze promienie słońca przebiły się przez grube chmury zasłaniające niebo. Niecałą godzinę później, przyszło na świat ich drugie dziecko.

Ich pierworodnym był syn, który czarne jak noc włosy odziedziczył po matce. Córka z kolei miała mieć białe włosy ojca. I chociaż malutki Valteria miał jeszcze błękitne dziecięce oczka (później miały mieć brązowy kolor matki), tęczówki Uruviel były bursztynowe, a zamiast zwykłych okrągłych źrenic miała smocze szparki. Obydwoje mieli spiczaste uszy po rodzicach.

Pierwsze co pomyślała to fakt, że trzeba posprzątać. I chociaż czuła się wycieńczona, gdyby się uparła byłaby gotowa wstać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:46, 19 Gru 2011    Temat postu:

-Odpocznij kochanie, prześpij się...Ja się wszystkim zajmę - powstrzymał ją półsmok. -Przynieść ci coś, potrzebujesz czegoś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:50, 19 Gru 2011    Temat postu:

Spojrzała na nieco zmęczonym wzrokiem. Ujęła jego rękę i powiedziała by położył się razem z nimi, wszak miejsca było dosyć.
- To nasze dzieło... narozrabialiśmy... - powiedziała cicho zamykając oczy. Dzieci cichutko gaworzyły i czasem któreś z nich sapnęło cichutko. Mała Uruviel chwyciła malutką rączką najmniejszy palec dłoni taty.
- Kocham cię.... kocham was...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 19 Gru 2011    Temat postu:

Przez chwilę pozwalwolil się bawić małej swoim palcem uśmeichając się przy tym mimowolnie. Potem spojrzał też na drugie dziecko leżące tuż obok i uśmeichnął się bardziej. W końcu naychlił się nad ich mamą i pocałował ją długo z uczuciem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26
Strona 26 z 26

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin