Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:50, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen po prostu... przestał oddychać. Bycie wampirem ma swoje plusy. Podszedł do ciał zabitych zwierząt i przyglądał się im. Nie wyglądały na zarżnięte przez tutejszych wieśniaków...
- To na pewno nie jest robota człowieka, ani niczego człekokształtnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:52, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Avenie podeszła bliżej jednego ze zwierząt, by przyjrzeć mu się lepiej. Wziąwszy do ręki dwa kije rozchyliła nimi ranę by dokładniej obejrzeć obrażenia. Nachyliła się i poczuła jak znów wszystko co zjadła dzisiejszego dnia cofa się jej...Odsunęła się od zwłok i niemalże przewracając się postąpiła kilka kroków do tyłu.
--Brak serca- wymieniła się z towarzyszem postrzeżeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Podtrzymał ją, by nie upadła.
- Powinnaś się odsunąć. Ja przynajmniej nie oddycham... - powiedział i chwilę się zastnaowił. - Znasz jakąś bestię, która wyjada lub wyrywa serca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zamyśliła się przez chwilę.
-Pierwszym co przychodzi mi na myśl jest wilkołak, ale przecież oni żywią się nie tylko tym...Czasem zdarza się by na ludzi napadali orkowie, ale znów jeśli zdarzy im się zabić człowieka, raczej zżerają całość...Bazyliszki, wiwerny – raczej też nie...Może to jakiś rodzaj upiora, tych jest całkiem sporo rodzajów, bądź jakieś zwierzę....tylko jakie koncentrowałoby się na samym sercu?- zadała pytanie bardziej do siebie i pogrążyła się w rozmyślaniach. –Sądzę, że powinniśmy udać się do miejskiej biblioteki i poszukać w bestiariuszach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:13, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak, to jest dobry pomysł. My przynajmniej w przeciwieństwie do Yenne i Voghna nadal mamy tam wstęp - zażartował wampir i ruszył w kierunku miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:06, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
*********************
Znowu trafiła na cmentarz. Tym razem nie była sama, towarzyszył jej Johannes i lepiej się przygotowali - mieli pochodnie, które wzieli z domu pustelnika. W końcu dobrze byłoby tym razem widzieć cokolwiek. Weszli do krypty i rzeczywiście było w niej pełno...ślimaków. Zaczeli iść w głąb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dotarli w końcu do miejsca w, którym znajdywała się pieczęć która być może stała się przyczyną całego zamieszania zarówno w okolicy, jak i wśród bohaterów. Pustelnik podszedł bliżej niej, skoncentrował się na jej energii przez jakiś czas.
-Dziwne powiedział, wygląda że wszystko powinno być w jak najznamienitszym porządku....-oznajmił. –Dla pewności radziłbym nam obojgu pomedytować, może w tym stanie uda nam się wyczuć co naprawdę dzieje się w tym miejscu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:20, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobra myśl - uklękneła przed pieczęcią i skupiła się na niej. Starała się by nic innego nie zajmowało jej umysłu. Johaness zrobił to samo. Czuła pieczęć i jej moc. I żadnych zakłóceń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:27, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki medytacji udało im się ustalić iż pieczęć faktycznie jest cała...Jednak dzięki bardziej uaktywnionemy stanowi koncentracji wyczuli iż prócz nich samych oraz ślimaków w krypcie znajduje się ktoś jeszcze...Kilka nie materialnych bytów, zapewne bytujących w tym miejscu od czasów słynnyhc w okolicy wydarzeń...Widać nie wszyscy zostali odesłani "na druga stronę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:31, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy skończyła medytować, wstała i spojrzała na Johanessa. SKończył ciut przed nią i czekał.
- Wydaje mi się, że tutaj jest ktoś jeszcze...ktoś, kto nie został odesłany w odpowiednim czasie...muślisz, że gdybyśmy odprawili tutaj egzorcyzm udałoby nam się ustalić kto to? Może to część Avenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:42, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie zaszkodzi spróbować - powiedział kapłan. -Gdy oczyścimy to miejsce z przebywających tutajże błednych dusz, upiorów...jezeli faktycznie przebywa tutaj część jej jaźni, bądż nawet cała wyczujemy ją...
Skońcentrował się i rozpoczął wypowiadanie zaklecia egzorcyzmu. Gdy przyłączyla sie do niego równiez jego towarzyszka czuli całymi sobą dusze opuszczające to miejsce: jak sam wspomniał - dusze któe zwyczajnie bładziły po tym miejscu stajac sie pomniejszymi upiorami...Było jednak cos jeszcze co mogla wyczuc Gwen...Mimo, iz miejsce zostalo "oczyszczone" wydawalo się iż można było wyczuć obecnośc kogoś jeszcze...lecz trudno ją bylo zlokalizować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:29, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem czy też to czujesz, ale jest ktoś/coś, kto się nie dał wypędzić...sądzisz, że może to być część Avenie? Masz jakiś pomysł jak oddać ją właścicielce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:08, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kapłan postarał się jeszcze raz skoncentrować chcąc wyczuć energię świadomości, którą napotkali w tym miejscu. Bezskutecznie.
-Nie mamy nawet do końca pewności kim ona jest... Mam wrażenie jednak, że jest to "dusza" uwieziona, nie potrafię jednak rozpoznać rodzaju jej "więzienia" ani gdzie sie znajduje....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- To w takim razie nic tu po nas...to może odnieśmy pochodnie i chodźmy do biblioteki, żeby zobazyć jak sobie radzi Darlen? - wzieła pochodnię i skierowała się do wyjścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:22, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Najpierw sprawdźmy jednak, czy nie czeka pod drzwiami mojej chaty, w sumie tak się umawialiśmy...Potem współnie udamy się do biblioteki, a jeśli tak ju jest po prostu dołączymy do niego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|