Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:59, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Aż tak cię to interesuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:12, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Wydaje mi się- W tonie elfa nie było nawet specjalnie słychać złośliwości- że gdyby mnie nie obchodziło, to nie pytałbym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:19, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka zmierzyła rozmówcę wzrokiem i zmrużyła oczy. Miała tak ogromną ochotę sprowokować tego faceta. Jakże była zła...
Powiedziała za to zimnym, spokojnym głosem:
- Jak na Armię Badb bywacie powolni. Żeby dwie osoby musiały za was pozbywać się dowódców oddziałów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:21, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Chyba kończą ci się argumenty, sai, skoro zaczynasz porównywać mnie z Badb... Już odszedłem. A teraz, jeśli nie masz, jakichś poważnych pytań, sugeruję zobaczyć co z Atabe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:20, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka jeszcze raz zmierzyła wzrokiem mężczyznę. I odwróciła się do niego plecami.
"Popełniasz błąd" - pomyślała.
Podeszła jednak do łóżka, na której leżał przyjaciel. Nie wiedząc co robić usiadła na łóżku i ujęła jego dłoń. Zaczęła ją mimowolnie głaskać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:26, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yasmine odwróciła wzrok od Berta i spojrzała na Atabe. Leżał z nawilżonym ręcznikiem na czole. Trudno było powiedzieć kiedy się ocknie. Znowu spojrzała uważnie na nowopoznanego faceta "Czy można mu ufać? Niby kiedyś byli przyjaciółmi, ale jak jest teraz? Najlepiej byłoby gdyby Atabe się obudził i sam ocenił sytuację..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:28, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cuthbert także podszedł do łózka. Usiadł przy przyjacielu. Nie bacząc na żadne efekty, pochylił się nad jego uchem i zaczął coś szeptać. Atabe poruszył się i wymamrtoał coś.
Jednak żadnego większego efektu to nie przyniosło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Wto 22:29, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:35, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Jestem tu od niedawna, ale pewnie znalazłby się w mieście jakiś uzdrowieciel, może on by coś poradził?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:38, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Atabe. - powiedziała nie przejmując się, że pozostali ją słyszą. - Atabe, jeżeli mnie słyszysz, gdziekolwiek jesteś, wróć. Cokolwiek cię tam trzyma, wróć. Zawsze jest jakiś cel... - ostatnie zdanie powiedziała jednak szeptem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zdarzył się może cud, ale Atabe otworzył oczy. Jednak było w nich coś, co było o wiele straszniejsze od wszystkich dzisiejszych sytuacji. Otóż... Te oczy stały się puste.
-Atabe!- krzyknął Bert, gdy ten się przebudził.
-Cel...- wyjąkał elf.- Cel skończył się ze śmiercią Feizi...- I zamknął oczy,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:24, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Zawsze jest cel! - kontynuowała elfka. - Miałeś mi pomóc. Miałeś mi pomóc odnaleźć zabójców Nashera. I chciałam... byś mi pomógł znaleźć tych, który mi to zrobili. - ostatnie słowa wymówiła tak cicho, że jedynie Atabe mógłby je usłuszeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:44, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cuthbert ppatrzył na Yenne.
-Też jesteś mroczną elfką?- zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:52, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Jestem w połowie mroczną elfką. - powiedziała nie odwracając wzroku od przyjaciela - Moja matka była... jest człowiekiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnKapone dnia Wto 23:56, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:27, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem...
Wiem, że wszyscy martwimy się o przyjaciela. Chyba podejrzewam co mu może być, więc proszę, musicie mi opowiedziewć o wszystim co się z nim działo.Na Badb... Tfu! Na wszystkich bogów, opowiedzcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:12, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie ufam ci. - powiedziała Yenne spoglądając na mrocznego elfa. - Mogę ci jednak powiedzieć, że nie pamiętał swojej przeszłości, prócz niektórych jej elementów. Chciał wrócić do domu, do przyjaciół i do ukochanej.
Spojrzała na Yasmine, licząc, że smoczyca włączy się w tę rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnKapone dnia Śro 15:38, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|