Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Atabe, Yasmine, Yenne i ...[?] - Karczma.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:21, 09 Maj 2011    Temat postu:

Yenne milczała obserwując całą sytuację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:24, 09 Maj 2011    Temat postu:

-Kim on...- Atabe schował nagle twarz w dłoniach i wybuchnął śmiechem.- Bercie, co Ty pleciesz... Zaraz... <!!!>
Feizi! Co jest z Feizi? Czy jest bezpieczna!?!

Cuthbert wytrzeszczył oczy.

-Jak to... Feizi... Atabe... Czemu mnie pytasz o Feizi?

-Czy jest bezpieczna!?!

-Atabe... Przecież... feizi nie żyje...

Atabe złapala przyjaciela za ramiona.
-Co ty chrzanisz??? Co jest, kurwa, z Feizi!?! Co się stało!!!

Cuthbert dawał się potrząsać przyjacielowi bez oporu.
-Atabe... Przecież...- Uświadomił sobie, że towarzysz nie żartuje.- Ty nie pamiętasz czarnej mszy??? Janusa???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:28, 09 Maj 2011    Temat postu:

- Atabe, uspokój się! - powiedziała Yenne. Spróbowała złapać przyjaciela za ramię. - Słyszysz mnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:33, 09 Maj 2011    Temat postu:

Atabe jakby nie zdawał sobie sprawy z obecności przyjaciółek. Obaj byli tak samo zaskoczeni swoimi reakcjami.
-Jaka... Msza...?- zapytał bohater.
-No...- Bert nie wiedział co się dzieje.- Ofiara... Matka... Bogini Badb... Nasze plemię elfów miało ją... Co Ty...

Atabe instynktownie złapał dłonią za ucho. Strasznie zabolało. No tak, zranione w Wypadku. Ale lewego... Lewego nigdy nie dotykał. Wyczuł je. wyczuł ostry kształt. Dopiero teraz zobaczył, że Bert ma takie samo.

Zamknięta brama wspmnień otworzyła się. Atabe ujrzał czarną mszę, ojca, Janusa, Feizi... Tak piękną Feizi... Zamordowaną... Widział siebie, widział zabójstwo matki.

I wrzasnął.
Wrzasnął tak, że wszyscy w karczmie spojrzeli się na niego.

I nagle poczuł, że spada w ciemność.
W dół, w dół... Na spotkanie z własnym Potepieniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:38, 09 Maj 2011    Temat postu:

Yenne próbowała podtrzymać upadającego przyjaciela. W efekcie jednak jego bezwładne ciało pociągnęło ją ze sobą na ziemię. Nachyliła się nad nim i potrząsnęła nim:

- Atabe! Atabe do cholery! Obudź się!

Nie było jednak reakcji.

- Czy ktoś może mi do cholery pomóc? - krzyknęła - Ty! Ty za tym stoisz! - spojrzała swoim lodowatym wzrokiem na Berta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:44, 09 Maj 2011    Temat postu:

-Zamknij się, sai i pomóż mi!- krzyknął bezceremonialnie Bert, klękajac przy przyjacielu.
-Atabe- Próbuje go zawołać.- Znacie się na magii??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bodzia_piratka13
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:44, 09 Maj 2011    Temat postu:

Yasmine nie ogarniała sytuacji. Uklękneła obok leżącego Atabe i próbowała go ocucić klepiąc go po policzkach. Zdezorientowana spojrzała na Yenne
- Mogę spróbować go uzdrowić, ale nie wiem czy to coś da. Zaklęcie działą raczej na rany cielesne... - wypowiedziałą zaklęcie i dalej mogła tylko czekać na reakcję przyjaciela


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bodzia_piratka13 dnia Pon 23:48, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:10, 10 Maj 2011    Temat postu:

- Rób co możesz Yasmine... -wyszeptała elfka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bodzia_piratka13
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:42, 10 Maj 2011    Temat postu:

- Zrobiłam już co mogłam...mam nadzieję, że to mu pomoże...może zanieśmy go do jego pokoju i połóźmy w łóżku? Na pewno zrobi mu to lepiej niż leżenie na podłodze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:51, 10 Maj 2011    Temat postu:

- Pomożesz mi, Yasmine? - spytała smoczycę, lekceważąc przy tym obecność mężczyzny.

Z trudem, ale przyjaciółki dźwignęły bezwładne ciało Atabe i z wysiłkiem zaniosły go do jego pokoju. Położyły na łóżku.

Yenne <jak to Yenne> pod wpływem nagłego impulsu rzuciła się na nieznajomego. Ten, zaskoczony, nie zdążył zareagować. Został przyszpilony do ściany z yennowym kukri na gardle.

- Kim jesteś i czego od niego chcesz? - wycedziła przez zaciśnięte zęby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bodzia_piratka13
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:00, 10 Maj 2011    Temat postu:

Yasmine popatrzyła na tą sytuację i nie zareagowała "silna dziewczyna jest, poradzi sobie, a w razie czego jestem obok. Jeżeli obie rzucimy się na niego, to kto się zajmie Atabe?" po czym wzieła ręcznik, podeszła do miski stojącej na podłodze i zmoczyła go "dobrze, że woda jest chłodna, powinna orzeźwić". Wróciłą do Atabe i przetarła mu twarz ręcznikiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:52, 10 Maj 2011    Temat postu:

Yenne nie zdążyla nic dodać, gdyż Cuthbert uniósł lekko dłoń i uzył zaklęcia Zapomnienia.

Ta zatoczyła się tylko zdezorientowana, ręka z kukri opadła. Bert odepchnął ją, przyskoczył do Yasmine.

-Myślę- powiedział- że jakakolwiek magia tu nic nie pomoże. Wyglądana mi to na szok, bardzo duży szok.

Stanął przed przyjaciółkami.
-A teraz muszę wiedzieć- powiedział, chwytając sztylet- co wam powiedział Atabe? Co mówił w ogóle? Jeśli jeszcze się nie zorientowałyście jestem Cuthbert, przyjaciel naszego Atabe. Mam tu wykupiony pokój na pare nocy, więc niech elf tu przeleży przez jakiś czas. Tymczasem my- Ppatrzył na Yenne- porozmawiamy bez użycia kukri- Przybysz mówił niesamowicie rzeczowo i obiektywnie jak na sytuację.- Mam nadzxieję, że ten tłum gapiów na dole szybko zapomniał co zaszlo, teraz pytania byłby jak najbardziej nie w porę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Wto 12:53, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bodzia_piratka13
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:10, 10 Maj 2011    Temat postu:

Yasmine wstała i staneła obok Yenne
- Jeżeli chcesz z nami rozmawiać to zacznij od schowania sztyletu - pozornie stała spokojnie, ale w rzeczywistości napięła mięśnie i była gotowa żeby w każdej chwili wyciągnąć sztylet z pasa i rzucić nim w mężczyznę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:51, 10 Maj 2011    Temat postu:

Yenne lekko zatoczyła się.

"Pieprzona magia" - pomyślała.

Zmierzyła Cuthberta wzrokiem mówiącym wyraźnie "spieprzaj dziadu".

- To ja już przynajmniej wiem skąd cię znam. - prychnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:53, 10 Maj 2011    Temat postu:

-Tak?- zapytał Bert tym razem zainteresowany. Zignorował uwagę Yasmine.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin