www.portalfantasyrpg.fora.pl

bodzia_piratka13

Zapukała do drzwi i czekała niecierpliwie na to, aż ktoś jej otworzy.
- Hej, to my, Yasmine i Bert, otwórzcie!

Rutlawski

Drzwi otworzył im Atabe. Nie patrząc w oczy, gestem zaprosił ich do środka.

-Chyba powiem o krysztale- rzekł do Yenne- nieco później.

AnKapone

Elfka niezauważalnie skinęła głową.

- I co tam ustaliliście? - próbowała w miarę obojętne powiedzieć Yenne.

bodzia_piratka13

- Dobrze, że już wstałeś - uśmiechneła się do Atabe, po czym spojrzała na Yenne - Mamy 2 wiadomości: dobrą i złą...zacznę od dobrej - sięgneła do sakiewki - macie, to nagroda, po 100 sztuk złota za rozwiązanie spisku byłego pefekta i ocalenie miasta - podała im złoto zapakowane w sakiewki z wyszytym herbem miasta - Co do tej złej wiadomości, to zwiadowcy wykryli bardzo dużą ilość Xa'nskich wojsk i miasto ma być natychmiast ewakuowane. Obecny prefekt prosi o was pomoc.

Rutlawski

-Masz to- Atabe dał Yenne swoje złoto- Mam to teraz zupełnie gdzieś...

Cuthbert wpadł do pokoju.
-Atabe!?!- krzyknął, widząc przyjaciela w pozycji stojącej.

AnKapone

- Przetrzymam je dla Ciebie - rzekła Yenne. - Gdy będziesz je chciał odebrać, powiedz.

Gdy Atabe podawał jej sakiewkę na mgnienie przytrzymała go za rękę i spojrzała w oczy.

Rutlawski

Atabe również spojrzał jej w oczy. Elfka odniosła instynktowne wrażenie, że jest jedyną osobą, na którą bohater zechce spojrzeć w ten sposób przez najbliższe dni. W jego oczach było cierpienie... Nie zobaczyła jednak zła, a nawet wręcz przeciwnie.

Dalsze wpatrywanie się w siebie przerwał Bert.

-Atabe, jak się czujesz!?!

AnKapone

- Dajcie mu spokój przez jakiś czas... - powiedziała Yenne odwracając się do Cuthberta. - A co z tą ewakuacją? Jakieś dokładniejsze informacje?

bodzia_piratka13

- Po dokładniejsze informacje trzeba się udać do prefekta. Nawet nie wiedział czy się zgodzicie. Wsumie możemy od razu do niego pójść, im szybciej tym lepiej.

AnKapone

- Chodź więc i nie traćmy czasu.