Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:35, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Na prożno się starasz, jednego już ukryłam pod łóżkiem - zażartowała nawiązując do pierwszej części jego wypowiedzi. Na drugą uśmeichnęła sie lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Chwycił ją w ramiona i żarliwie pocałował. Sam się sobie dziwił, ale...
Nie mówiąc już nic, puścił ją i udał się w swoją stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:43, 25 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do siebie na jego gest po czym ruszyła do swego pokoju się szykować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:43, 03 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
*********************************************************************
Znużona trudami podróży weszła do środka. Ledwo przybyli do miasta jednak wieści jakie przynosili ze sobą były be wątpienia powodem, dla którego lada moment zostanie zwołane zebranie u władcy. Chciała jednak przed nim wypocząć, chwilę zrelaksować się w wygodnym łóżku...Nie było to jej jednak dane. Już zaraz po otwarciu drzwi okazało się, że...ktoś w nim był...Wszystkie rzeczy, które pozostawiła na miejscu wyruszając w góry na poszukiwanie broni były porozrzucane po całej komnacie. Zachowując ostrożność chwyciła za swój yataghan i zaczęła uważnie rozglądać się po pokoju...
Minęła zaledwie chwila jak poczuła gdy ktoś łapie ją i raptownym ruchem odciąga do tyłu, tak by zaraz oprzeć ją o ścianę. Intruz najwyraźniej nie spodziewał się, że domownicy lada chwila powrócą do opuszczonego na czas ich nieobecności domu.
Przez chwilę walczyła, czując jednak jak napastnik poddusza ją, jednocześnie boleśnie wykręcając jej rękę do tyłu zaprzestała wali. Trwała tak przez chwilę chcąc uśpić jego czujność. Dopiero gdy poczuła jak jego uścisk zwalnia się na jej ciele skorzystała z uwagi i wykorzystując jego uśpioną czujność szybko wypowiedziała zaklęcie iskier, które wycelowała w jego twarz. Przeciwnik puścił ją. Krzycząc z bólu i dotykając poparzonej twarzy starał się wycofywać do tyłu, ku oknu przez które zamierzał uciec. Nie chcąc tracić okazji czarodziejka chwyciła za upuszczony przez siebie miecz. Już miała zadać mu cios gdy przeciwnik....dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Zamiast w jego ciało ostrze miecza czarodziejki cięło w zdobiącą ścianę tapetę. Natychmiast odskoczyła pod ścianę i zabezpieczając swoje tyły rozejrzała się po pokoju. Nie było w nim nikogo. Czy na pewno? Duzo ostrożniej niż przedtem rozejrzała się po pokoju. Nie było w nim nikogo, ani też za oknem. Kim zatem był napastnik, który ją zaatakował i czego chciał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:24, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Szedł razem z Tuathą korytarzem, gdy usłyszał harmider w pokoju Avenie. Podbiegł do drzwi i zapukał w nie dość gwałtownie:
- Avenie?! Coś się dzieje?!
Tymczasem Tuatha dobył już krótkiego sztyletu, który miał zatkniety za pas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:53, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nadal czując bedęc pod wplywem emocji jakie wyzwoliła w niej ta sytuacja przez chwilę nic nie odpowiadała. Dopiero potem ostrożnie otworzywszy drzwi wychyliła się z zza nihc. Była blada cła blada, jej oddech był nierówny a wzrok nieobecny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:55, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen złapał ją za ramiona i lekko potrząsnął. Nachylił się i spojrzał w jej oczy:
- Avenie! Słyszysz mnie?
Fioletowy smok jednak myśląc nieco trzeźwiej niż wampir wszedł do pokoju czarodziejki i rozejrzał się za napastnikiem
- Ładny bałagan... - mruknął do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:00, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i w odruchowym geście oparł głowę o jego ramię, subtelnie się do niego przytulając. Minęła krótksza chwila gdy uspokoiła się wystarczająco by coś powiedzieć:
-Gdy przyszłam do swojego pokoju okazało się, że ktoś w nim był i czegoś szukał...co więcej był tam jeszcze gdy weszłam, wiec wywiązała sie walka pomiędzy nami....Niestety uciekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:03, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją do siebie i w kojącym geście gładził jej plecy.
- Już jest dobrze. Nikt ci już nie zagraża...
- Faktycznie, ktoś szukał czegoś. Miałaś wrogów, czy coś? - spytał Tuatha. Dostrzegłszy jednak ich wspólną reakcję, uśmiechną się do siebie i dodał: - Jestem Tuatha du Orothirm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:09, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i również się uśmiechając podała mu rękę:
-Nazywam sie Avenie D'Arc...Jeśli chodzi o wrogow to, cóż mam ich kilku...nie będę ukrywać- uśmiechnęła się znaczaco. -Nie mam jednak pojęcia kto to mógł być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:11, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tuatha skłonił głowę i uśmiechając się powiedział:
-Miło mi panią poznać...
- Powinniśmy poinformować Mirgasię i Therru o zaistniałej sytuacji... - odezwał się Darlen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:16, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Avenie wyczuwszy swoją gafę poczuła się zakłpotana, nie chcac jednak wyjść na jewszcze większą pierdołę postanowiła niczego po sobie poznać.
-Tak powim im to, jednak nie zrobię tego natychmiast...Mirgasia został ranny i potrzebuje odpoczynku, zapewne Therru jest teraz przy nim....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:20, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Wydaje mi się, że włamanie to nie jest błahy problem, ale masz rację, odczekajmy jakiś czas... Pomóc ci posprzątać? - spytał Darlen.
- Ja pójdę do domu pana Raziela. Może Lilith wróciła od Kalessina. Z tego co wiem, chce się do niego przenieść - tu puścił oko do wampira. - Zostawię was więc samych...
Skłonił się i odszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:37, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy drzwi zamknęły się za smokiem usiadła na łóżku by móc jeszcze chwilę ochłonąc. W głowie poajwiały się wyrywki wspomnień do tego co przed chwilą się stało, a wraz z nimi kilka pytan, jak na razie bez odpowiedzi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:41, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Widząc roztrzęsienie Avenie zaczął ogarniać jej pokój. Składał ubrania porozrzucane na podłodze oraz wszystkie inne rzeczy. W pewnym momencie wziął do ręki jakiś kłębek materiału i rozwinął go. Dopiero wtedy zorientował się, że trzyma w dłoni... majtki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|