Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:13, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Na uczucie bólu z ust Gallmau wyrał się krzyk, którego brzmienie aż przeszywało uszy.
Zdenewowana napięciem panującym pomiędzy dwoma wampirami Therru wstala i nastawiwszy rękę Gallma dała każdemu z nich siarczysty cios po pysku.
-Wstydzilibyście sie oboje! Z szacunku do niej moglibyście się zachowywaać jak przystało, a nei jak dwoje napompowanych testosteronem samców...Albo będziecie się zachowywać jak przystało, alebo wyjdzie, w tych warunkach nie mogę jej dobrze zbadać....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Pią 20:15, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:18, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen spuścił wzrok. Uwaga Therru była jak najbardziej na miejscu i smoczyca miała stuprocentową rację.
- Wybacz... - skłonił głowę. - Będę czekał na korytarzu na twoją diagnozę. Nie chcę zakłócać więcej twojego badania. Jeżeli tylko będę mógł pomóc, zawołaj mnie... - po czym opuścił pokój.
Czekał na korytarzu, jak zapowiedział. Oparł się plecami o ścianę i zsunął się po niej na podłogę. Tak bardzo chciał jej pomoc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:32, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zrobiła wszystko co mogła by dociec co dolega czarodziejce by jej jakoś pomóc. Gdy zwykłe badanie nie dało rezultatu, smoczyca odwołała sie do magii. Kładąc obydwie dłonie na czole czarodziejki skoncentrowała sie i wypowiedziała zaklęcie. Nie udało jej sie jednak ani poznać przyczyny, ani uleczyc...Zamaist tego jakaś nieznana siła odepchnęła ją od ciała czarodziejki i rzuciła na podłgoę. Przez chwilę zamroczyło ją....czuła sie dziwnei, jakby nei obecna, stopniowo uczucie to zaczęło mijać...
-Therru wszystko w porządku?- zapytał Gallmau, któemu ręka już zdąrzyła się zrosnąć. Wstając z miejsca pomógł wstać smoczycy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:34, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen usłyszawszy zamieszanie natychmiast znalazł się w pokoju. Był tak nabuzowany, tak zdenerwowany, że takie czekanie go dobijało.
- Co się stało? Wiesz już co z nią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:45, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Niestety- odpowiedziała wstając już z podłogi.- Wygląda na to, że nic jej nie jest. Po prostu śpi....choć z drugiej strony gdy użyłam magii be wjerzeć wenątrz jej umysły jakaś moc odrzuciła mnie od niej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:49, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Jak można jej pomóc... - zapytał raczej sam siebie niż kogokolwiek z zebranych. Wtedy pomyślał o jednej osobie, o tej, której wolałby już nigdy nie spotykać... o Mikkalu. Gdyby zdołałby sie z nim skontaktować... pomóc jej...
- A jeżeli w jakiś sposób to faktycznie moja wina... - powiedział, a jego głos się załamał. Usiadł na podłodze i zapłakał. Chociaż po jego twarzy nie płynęły łzy, to nie pozostawiało wątpliwości, że dusił go szloch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:59, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Widząc jego smutek Therru zrobiło się go autentycznei żal, zreszta nie tylko jej. Widząc jak starszy wampir to przeżywa Gallmau zrozumiał, że chyba jednak sie mylił w swych domysłach...
-Nie poddawaj się, znajdziemy w końcu sposób by jej pomóc. Poszperam po księach, popytam innych ze swego Bractwa...-powiedziałą smoczyca opierając dłoń o jego ramię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:04, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przez dłuższą chwilę nic nie mówił. Wstał z podłogi, jakby nieco zachwiał się na nogach. Podszedł do łóżka i usiadł na nim. Chwycił dłoń czarodziejki i przyłożył do swojej twarz. Następnie nachylił się nad jej twarzą i subtelnie pocałował ją w usta (chce wziąć póki ciepła ). Szepnął jej do ucha:
- Uratuję cię. Znajdę sposób, by cię obudzić, Avenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:18, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam- zabrał głos Gallmau. -Wygląda na to, że faktycznie źle cię oceniłem. Zrobię jednak wszystko by jej pomóc, możesz liczyć na moją pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:21, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Ja także nie powinienem był tak reagować... Wybacz mi rękę i to wszystko co mówiłem... wiem, że się martwisz o nią... uratujemy ją, Gallmau... nie spocznę, póki ona się nie obudzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gallmau uśmeichnął się.
-Dobrze zatem wszystko wyjąsnione...Choć ręki ci nie zapomnę, a trzeba ci wiedzieć że pamiętliwy jestem
Potem dodał poważnijeszym tonem.
-Zrobiła wszystko by mnie ratować i ja zrobię wszystko dla niej. Jest pewien trop, w nocy gdy....zginęłem, zanim rozegrały sie pewne wydarzenia udało mi się natrafić na trop pewnych ludzi....Pracują na zlecenie kogoś, kogo tożsamości nie udało mi się ustalić, jednak najwyraźniej ktoś najprawdopodobnije zainteresowałsię nią wcześniej...Wtedy gdy napadł na nią w pokoju.....Niestety nie udało mi sie dowiedzieć czegoś więcej, ponieważ gdy okdryli że interesuję się nimi zaatakowali mnie i właściwie zabili. Być może to oni, stoją za tym co przytrafiło się mojej siostrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:30, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- W takim razie wytropmy tych skurwysynów, znajdźmy sposób by ją obudzić i obiecuję, że wszyscy będą umierali powolną śmiercią... - powieział Darlen uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:38, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Dobrze by jednak było, by ktoś zawsze przy niej był- wtrąciła Therru. -Raz by jej w porę pomóc gdyby nagle z jej ciałęm zaczęło się coś dziać, dwa jeśli faktycznei to jest ich sprawka mogą po nią przyjść....Sama się nei obroni...Zaraz zaczyna się narada ja i Mirga musimy na niej być, zatem w tej chwili żadno z nas z nią nie zostanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:42, 19 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Zostanę z nią... - powiedział Darlen. - A moja bilokacja może udać się na zebranie. Jeżeli chodzi o informację to nie będę stratny, a jakby coś się tu działo będę cię mógł poinformować od razu... - powiedział do Gallmau.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|