www.portalfantasyrpg.fora.pl

AnKapone · Wysłany: Sob 0:01, 31 Mar 2012 Temat postu:

- Nigdy nie rozeznawałem się z kobiecymi ubiorami... mogłabyś mi na sobie pokazać, jak to wygląda?- spytał z miną niewiniąka

Triinu · Wysłany: Sob 0:05, 31 Mar 2012 Temat postu:

-Zawsze mogę powiedzieć nie....-zasugerowała XD

AnKapone · Wysłany: Sob 0:06, 31 Mar 2012 Temat postu:

- A umiałabyś mi odmówić takiej drobniutkiej przyjemności? - brnął dalej

Triinu · Wysłany: Sob 0:09, 31 Mar 2012 Temat postu:

-Uwiąłeś się na tą sukienkę, co?-

AnKapone · Wysłany: Sob 10:16, 31 Mar 2012 Temat postu:

- Uwziąłem się by cię w niej zobaczyć... - powiedział z uśmiechem i obejmując ją w pasie pocałował. - To co? Kompromis? Jak ci się nie będzie podobała to jej nie będziesz nosić...

Triinu · Wysłany: Sob 10:21, 31 Mar 2012 Temat postu:

W końcu uległa. Zsunęła z siebie płaszcz i stojąc przed nim zupełnie naga sięgnęła po czarną sukienkę, którą włożyła na siebie. Na koniec potrzebowała jednak jego pomocy by móc zawiązać z tyłu gorset.
-Pomożesz? –zapytała

AnKapone · Wysłany: Sob 10:55, 31 Mar 2012 Temat postu:

Zrobił to o co go poprosiła. Zaczął sznurować jej gorset, tak jak podpowiadała mu to męska logika XD
- Jak będzie za mocno, to powiedz...

Triinu · Wysłany: Sob 10:59, 31 Mar 2012 Temat postu:

Skinęła głową na znak, że się zgadza. Chwilę potem była gdy była gotowa odwróciła się w jego stronę pokazała mu się całej okazałości

AnKapone · Wysłany: Sob 11:02, 31 Mar 2012 Temat postu:

- Jesteś piękna bez tej sukienki... ale w niej wyglądasz zjawiskowo... - szepnął okręcając ją dookoła.

Triinu · Wysłany: Sob 11:04, 31 Mar 2012 Temat postu:

Gdzieś w głębi siebie ucieszyła się na jego słowa, na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech.
-Tak sądzisz?- zapytała jakby się z nim lekko drocząc

AnKapone · Wysłany: Sob 13:54, 31 Mar 2012 Temat postu:

- Tak właśnie uważam... - powiedział z uśmiechem. - Uważam, że powinnaś w niej chodzić... :3

Triinu · Wysłany: Sob 13:57, 31 Mar 2012 Temat postu:

Podeszła do niego i złożywszy na jego ustach zażyły pocałunek powiedziała:
-...zatem będę...

AnKapone · Wysłany: Sob 13:58, 31 Mar 2012 Temat postu:

Odwzajemnił jej pocałunek, skradając jej jeszcze kolejny.
- No widzisz, nie trzeba było się tak złościć... - powiedział przysuwając ją bliżej siebie.

Triinu · Wysłany: Sob 14:04, 31 Mar 2012 Temat postu:

Mimowolnie uśmiechnęła się bardziej, z czasem jednak jej uśmiech nieco przygasł. Zastanawiała się czy powiedzieć mu to co akurat chodziło jej po głowie...Nawet nie była pewna, czy to o czym chciała powiedzieć tym czym było naprawdę. Nie mniej znów spoglądając jego w oczy oznajmiła:
-Chyba cię kocham...

AnKapone · Wysłany: Sob 14:07, 31 Mar 2012 Temat postu:

W jego oczach najpierw widać było miłe zaskoczenie, a potem wielką radość. Nie mogąc się powstrzymać chwycił ją w ramiona i uniósł nieco do góry. Cały czas patrzył jej w oczy. Potem wyszeptał:
- To najpiękniejsze słowa, jakie mogłaś mi powiedzieć... jakiekolwiek kiedykolwiek usłsyzałem...