Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:14, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Zobaczymy na ile się zda nauka z teatru studyjnego..." pomyślała.
Sprawiła, że jej iluzja zaczęła płakać.
- W lesie... zgubiłam się w lesie... nie umiałam znaleźć drogi... czy mogłaby mi pani pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:26, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-A dokąd to zmierzasz moje dziecko? –zapytała tamta, w której jakby obudziło się współczucie do płaczacego, niewiennego dziewczęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:29, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Porwali mnie... takie zbiry... jeszcze w stolicy... chcieli gdzieś wywieźć... oni mnie... ale w końcu uciekłam... - i rozszlochała się na dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:48, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, dobrze moje dziecko wejdź, rozgość się...Zaraz przygotuję ci strawy, dla twojego towarzysza także znajdzie się kość...
Niedługo potem gdy Uruviel znalazła się w nieznajomych progach stanęła przed nią miseczka ciepłej zupy, oraz kilka kromek świeżego chleba. Jakiś czas potem wrócił do domu jej mąż. Zobaczywszy obcą siedzacą przy stole zapytał:
-A któż to?!
-Nasz gość...
-Kolejna gęba do wykarmienia!?
-Byłbyś milszy, tę dziewczynę spotkało nieszczęście. Została uprowadzona przez bandytów, niedawno udało jej się uciec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:51, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Mogę odpracować tę zupę... - powiedziała Uruviel do mężczyzny. - Nie chcę być darmozjadem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:05, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Przynajmniej jest rozsądna! – ocenił mężczyzna – Swoją drogą przyda się parac rąk do pomocy przy pracy we dworskiej stajni...
-Thomas! –skarciła go żona za samą sugestię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:11, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie bardzo znam się na koniach, panie, ale jeżeli w lordowskim domu byłaby praca dla kuchennej dziewki chętnie się przydam... spotkało mnie upokorzenia, przez które nie mam co wracać do domu, więc jeżeli to możliwe podjęłabym się pracy tutaj... - powidziała smutnym głosem Uru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:41, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, pójdziemy jutro na dwór to się rozejrzę, popytam w czym mogłabyś się tam przydać.
-A kapłani nauczają o bezinteresownej pomocy i trosce o potrzebującego...-wymamrtoała pod nosem jego żona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:43, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Chętnie pójdę... - powiedziała Uru. - Chociaż tak się państwu odwdzięczę... To jest jakiś lord, prawda? Słyszałam jak tamte oprychy mówiły, że trzeba w tych lasach uważać na ludzi jakiegoś lorda....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:06, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Dobrze by byo gdybś bezpośrednio nie wchodziła mu w paradę. Trzymaj się blisko mnie, lub tam gdzie jest dużo kobiet. Lord faktycznie ma nieciekawą kompanię, w której panują dość swobodne obyczaje. Także i sam jest dość nieciekawą osobą, prowadzi dość nieciekawe interesy, ale im mniej się tym interesujesz tym lepiej. Najważniejsze, że dobrze płaci, więc jeśli będziesz trzymać się zasad nic ci się nei stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:09, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Dobrze.... - powiedziała Uruviel i dokończyła posiłek. Tej nocy znalazła tu też nocleg. Pozwolono jej zatrzymać Cienia. Świtem zebrała się tak jak polecił jej to gospodarz i ruszyli do posiadłości lorda.
" Gareth, idę po ciebie... " - pomyślała i pomodliwszy się krótko do bogów przekroczyła progi posiadłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:30, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Thomas, a kogo ty tu prowadzisz? –rozległo się pytanie.
-To daleka krewna –dla bezpieczeństwa meżczyzna skłamał.- zatrzymała się u mnie i u żony, potrzebuje pracy by zarobić na swoje utrzymanie, posag, sam rozumiesz... Nie potrzeba kogoś wśród panien służebnych.
-Nie sądzę, jest już przepełnienie ale jeśli odpowiednio pogadasz z Hetą, zapewne ucieszy się z kolejnych rak do pracy.
-Spróbujemy...-powiedział męzczyzna po czym zaprowadził Uruviel przed oblicze postawnej kobiety o wiecznie rumianej, zapoconej twarzy. Od razu przydzieliła ją do szorowania schodów i podłóg na pierwszym piętrze, do pomocy dziewczynie o imieniu Annika. Była nieco młodsza niż Uruviel, jednak nie mniej radosna i rozmowana.
-Gdzie się udasz kiedy wreszcie się stąd wyrwiesz?-zapytała by podtrzymać rozmowę, tak by przyjemniej się im sprzątało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:33, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uruviel próbowała ułożyć w głowie jakiś plan. Ale odpowiedziała z równym uśmiechem dziewczynie:
- Mam zamiar znaleźć męża i zamieszkać w jakimś większym mieście... wiesz, w sumie podoba mi się jeden facet... ale z tego co słyszałam to jest zajęty... - tu opisała zbira, z którym rozmawiał Gareth, gdy ją ratował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:44, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-On ci się podoba? To jeden z największych drani jakich znam...Jeśli masz nieco szacunku dla siebie poszukaj sobie innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Wierzę, że nie jest taki zły... - brnęła dalej w kłamstwo. - Nie wiesz może, gdzie można go znaleźć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|