Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:51, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak się złożyło, że i Voghn musiał na chwilę wejść do pokoju by po raz kolejny zmienić wyjściową koszulę, którą przez przypadek Arya oblała mu sokiem z czarnej porzeczki. „Ciekawe, czy to w ogóle puści?”- zastanawiał się w myślach ,gdy zdał sobie sprawę z obecności elfki.
-Witaj kochanie, nie poszłaś się jednak kąpać?- zapytał uśmiechając się do niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:53, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie możemy jej zabrać… jeżeli będzie taka potrzeba zostanę tutaj, ale nie możemy jej zabrać… - szepnęła a dłonie jej zadrżały. – Jeżeli się jej cokolwiek stanie… nawet tutaj jest wiele niebezpieczeństw, a co dopiero tam… mogę wyjść na tyrana ale jej nie puszczę…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:59, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Usiadł obok niej i ująwszy jej dłonie w swoje powiedział:
-Też mam obawy, wątpliwości czy powinienem się zgodzić, ale... Tak jak powiedziałaś tutaj także może czekać ją wiele niebezpieczeństw, ale w podróży nie będzie sama, będzie mieć nas wszystkich: - obronimy ją...Swoją drogą to podróż na co najmniej kilka miesięcy, chcesz ją na tak długo zostawić samą bez rodziny? Wiem kiedyś myśleliśmy o tym, by wyjechać na rok ale wtedy została by z rodzeństwem, a nawet i wtedy nie wiem czy jednak potrafiłbym jej to zrobić: pozbawić ją na rok rodziców, podczas gdy jest dopiero dzieckiem...Co prawda jeśli się okaże, że Therru i Mirga tu zostają moglibyśmy oddać ją im, jest z nimi zżyta ale z nami jest bardziej, nic jej nei zastąpi nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:03, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Boję się… boję się, że nie będziemy umieli jej ochronić i coś złego jej się stanie… chyba postradałbym wtedy zmysły… nie chcę być nadopiekuńcza… ale masz rację, nie umiałabym jej zostawić… nawet pod opieką Therru… gdyby była starsza, może… więc dobrze… weźmy ją… - sapnęła w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:06, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją bardziej i pocałował:
-Damy sobie radę zobaczysz, to prawda że czasem przez nią będziemy musieli być ostrożniejsi ale wyjdzie nam to wszystkim na dobre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:06, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Dobrze… powiem jej to. I chyba zrezygnuję z kąpieli bo nie ma już czasu – powiedziała i podeszła do szafy skąd wyciągnęła jakąś prostą sukienkę. – Chyba mogę to założyć, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:09, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Ładnemu we wszystkim ładnie- skomentował uśmiechając się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:15, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Dobra, dobra… już dzisiaj dwa razy zdołałam się przekonać, że wyglądam jak wiedźma… - skomentowała pod nosem. Szybko narzuciła na siebie sukienkę i orzekła:
- Idę na dół… - powiedziała i jak powiedziała tak zrobiła.
Na dole z kolei dzieciaki przekomarzały się w najlepsze. Yenne czuła się jakby siedem lat znikło, jakby ich nigdy nie było. Te czasy nim Uruviel wyjechała. Tak wtedy obawiała się o córkę, która sama miała spędzić te lata poza domem. Ale wyrosła na wspaniałą młodą kobietę. Ale co się stało, że straciły ze sobą kontakt? Ur sprawiała wrażenie, że nie potrzebuje niczyjej opieki. Niczyjej troski. Patrząc na nią elfka zastanawiała się, czy i ona nie była w przeszłości taka… może jest nadal?
- Chodź do nas, mamo… - powiedział Val. – Uru opowiada nam ciekawostki z życia w Karrnamie…
Elfka uśmiechnęła się… i poszła usiąść obok dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:19, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niedługo potem dołączyli pozostali goście, którzy właśnie przyszli z wizytą. Daenerys widząc Uruviel z radością powitała przyjaciółkę, z którą się nie widziała dłuższy czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:22, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Po gorących powitaniach białowłosa nie omieszkała powiedzieć przyjaciółce małego sekretu, na tyle głośno jednak, by słyszeli to pozostali członkowie rodziny:
- Mam nowy tatuaż…- puściła do smoczycy konspiracyjne oko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:24, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Jaki?- zapytała zaintrygowana.
Voghn przyjął informacje ze spokojem przywykłszy już do ekstrawaganckich pomysłów na życie swoich dzieci XD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Sob 11:25, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:25, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie pytaj jaki, a gdzie… - stwierdziła patrząc wyzywająco na ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:29, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-No, no intrygujesz mnie Gdzie masz? Chwal się, a nie żeby trzeba był wszystko z ciebie wyciągać - przyjaciółka dociekała dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:31, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Pokażę ci później… nie będę rozbierała się przed własnym ojcem… - skomentowała i łypnęła na Voghna groźnym wzrokiem. – Ten tatuaż nie będzie pokazywany publicznie…
- Wzgórek łonowy czy udo? –spytała elfka przyglądając się córce.
- To pierwsze…
- Nie sądzisz, że to dość niewygodne miejsce? Gdy kiedyś będziesz w ciąży…
- Nie będę! Nie chcę mieć dzieci! Nigdy! – zbiesiła się córka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:37, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Voghn był zaskoczony zachowaniem córki, bardzo się zmieniła zauważył to podczas jej ostatnich wizyt, ale teraz jej zachowanie przechodziło nawet i tamto. Martwiło go to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|