Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cetra - początek przygody
Idź do strony 1, 2, 3 ... 18, 19, 20  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz piąty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:26, 03 Lut 2012    Temat postu: Cetra - początek przygody

Minęło prawie trzydzieści lat od ostatnich wydarzeń. Drogi bohaterów rozeszły się w pewnym stopniu, choć nadal pozostawali w stałym kontakcie każdy ułożył sobie życie po swojemu.

Voghn i Yenne zamieszkali w Cetra. Z czasem elfka stała się członkiem Elitarnego Bractwa Druidów, półsmok z kolei przez kilkanaście lat udzielał prywatnych lekcji magii, potem zaczął nauczać na Cetryjskim Uniwersytecie. Doczekali się też trojga dzieci, dorosłych już bliźniaków: Uruviel Tehanu, oraz Valterię Nashera...z czasem w ich życiu pojawiła się jeszcze jedna, dość psotna latorośl, obecnie ośmioletnia Arya Lahja, która co rusz dawała o sobie znać najróżniejszymi psotami. Nie inaczej było tym razem, gdy podczas codziennych harców znów stała się przyczyną zamieszania w domu tłukąc jedną z rodzinnych pamiątek, zarazem ulubioną przez swoją mamę. Waza leżała potłuczona w okolicy miejsca gdzie stała tymczasem winowajcy nie było nigdzie widać XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:28, 03 Lut 2012    Temat postu:

Yenne początkowo była zła... a raczej odczuwała żal po stracie pięknego przedmiotu. Najpierw jednak pozbierała szczątki nieszczęsnej ozdoby, wyrzuciła je do kubełka i zaczęła szukać srawcy.

- Arya! Proszę do mnie! - krzyknęła w głąb domu.

"Voghn, gdzie jesteś, gdy jesteś potrzebny? Ten urwipołeć słucha tylko ciebie..." pomyślała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 03 Lut 2012    Temat postu:

Tymczasem mała psotnica nie miała najmniejszego zamiaru wychodzić ze swego ukrycia. Wiedziała, że wściekłej mamie lepiej nie wchodzić w drogę, tym bardziej gdy tatusia, który mógłby się za nią wstawić nie było w pobliżu (taki los córeczki tatusia )
Tymczasem półsmok jakby na zawołanie zjawił się w domu....a właściwie zakradł bowiem miał przygotowaną niespodziankę dla swojej żonki W pierwszej kolejności najpierw odłożył ją w jednym z mniej uczęszczanych pomieszczeń, potem dał o sobie znać.
-Co się stało kochanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:38, 03 Lut 2012    Temat postu:

- Zapytaj raczej co się nie stało… - westchnęła Yenne. – Arya zniszczyła wazę twojej mamy… - powiedziała – I nie mogę jej nigdzie znaleźć… nie dostanie klapsa, ale reprymendę. Masz ją natychmiast znaleźć… - poleciła tonem nie znoszącym sprzeciwum,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:53, 03 Lut 2012    Temat postu:

Nie chcąc się zatem narażać swojej żonie półsmok ruszył na poszukiwania najmłodszej. Poszukiwania zajęły mu dłuższy czas, w końcu znalazł Aryę schowaną w szafie w pokoju brata.

-Co ty tu robisz wróbelku?- zapytał odkrywszy jej kryjówkę.

-Chowam się przed mamą, bo...

-To wiem, ale dlaczego akurat tutaj?

-Bo do pokoju Vala nikt z własnej woli nikt z własnej woli nie wejdzie...-wyjaśniała z całą szczerością i przekonaniem.

-Ale wiesz, że trzeba będzie prędzej czy później porozmawiać z mamusią?....I lepiej to zrobić wcześniej, czy później?

-Wiem, ale mama bywa czasem przerażająca...

Voghn zachichotał cicho na słowa córki, jednak by brzmieć poważniej starał się to opanować i silił się na poważniejszy ton. Wyciągnął ku niej rękę i oznajmił:

-Choć porozmawiajmy z nią....

-Tatusiu...-zapytała nim wyłoniła się całkowicie z szafy

-Tak wróbelku?

-Co to jest? –dodała biorąc w rączkę koronkową bieliznę narzeczonej swego brata, którą ta zostawiła tu po swoim ostatnim pobycie.

-To są majteczki...-wyjaśnił nieco zmieszany.

-Ale dlaczego takie skąpe?- drążyła ciekawsko temat.

-Bo...bo takie są i już...

-Ale dlaczego Val je nosi, pupa mu pewno marznie?...

-On ich nie nosi...zresztą zostaw to i choć już- odebrał jej bieliznę Danny i wcisnąwszy ją w kąt szafy wyciągnął Aryę z szafy. W które stanęli przed obliczem elfki – najpierw Voghn, a zaraz za nim chowająca się, ledwo wychylająca za jego ciała główkę Arya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:57, 03 Lut 2012    Temat postu:

Yenne przykucnęła by zrównać się ze swoją córeczką. Metody wychowawcze jakie stosowała opierały się na traktowaniu dziecka jako kogoś równego sobie, więc bycie „wyżej” nie było najlepszym rozwiązaniem.
- Powiedz mi, dlaczego przede mną uciekłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:00, 03 Lut 2012    Temat postu:

Znów nieco bardziej wycofała się za tatusia bojąc się reakcji mamy na swoje szczere słowa:
-Bo jak jesteś zła to jesteś straszna...

Voghn zrobił następującą minę na te słowa Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:03, 03 Lut 2012    Temat postu:

Słysząc słowa córeczki Yenne zrobiło się… przykro. Mimo to uśmiechnęła się i pogłaskała małą po głowie.
- Idź się bawić, ale proszę, uważaj… - powiedziała do małej i wstała, po czym nie mówiąc już słowa wyszła z pokoju.
Udała się do ogrodu, do oddalonej altanki, by przemyśleć słowa własnego dziecka XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:12, 03 Lut 2012    Temat postu:

Słuchając się mamy pobiega dalej bawić się z Nuuką – szczuropodobnym stworem, którego ostatnio przygarnęli. Mała Arya sama wymyśliła istocie imię, gdyż jak się okazało, wśród ludu stworzenia nie był zwyczaju nadawania sobie imion -nie w sensie w jakim pojmowały to smoki, elfy, czy ludzie. Zatem by móc jakoś się do niej zwracać postanowiono jakoś ją „ochrzcić” i wybrano imię, które zrodziło się w umyśle ośmioletniej dziewczynki, w dość niewyjaśniony jak dotąd sposób, bo przecież takie imię nie istniało. Sama Arya utrzymywała, że jest to tajemne imię, które posiada swoje znaczenie, którego nikomu nie wolno wyjawiać (bajeczek się dziecko nasłuchało i własny świat kreuje XD nie dość, że żyje w świecie fantasy to tworzy jeszcze swój XD)

Tymczasem Voghn udał się do ogrodu, by dodać otuchy swojej żonie. Usiadł obok niej i czule objął ją ramieniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:15, 03 Lut 2012    Temat postu:

- Jestem potworem… - skomentowała, gdy usiadł obok niej. – Potworem, którego boi się własne dziecko… - powiedziała chowając twarz w dłoniach. – To chyba najlepszy przykład, że nie nadaję się na matkę…

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:21, 03 Lut 2012    Temat postu:

Objął ją jeszcze bardziej i czule pocałował w skroń.
-Ona cię kocha i to bardzo, przecież wiesz że gdy jesteś smutna zawsze przychodzi cię pocieszać tak jak wtedy gdy straciliśmy dziecko...Ona po prostu dużo psoci, a jedyną osobą od której dostaje najczęściej reprymendę, poza jej starszym rodzeństwem jesteś ty. Ja jej zbytnio pobłażam, dlatego gdy coś spoci od razu z awanturą kojarzysz jej się ty, a nie ja...Chyba powinienem być bardziej stanowczy wobec niej, powinna zacząć traktować obojga rodziców jednakowo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:24, 03 Lut 2012    Temat postu:

Elfka spojrzała na swojego męża. Zawsze umiał ją pocieszyć.
- Tak… masz rację, kochanie. Ale to niezbyt pocieszające, że boi się ciebie własna córka. Naprawdę jestem taka straszna? – spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 03 Lut 2012    Temat postu:

-Wiem, ale uwierz mi ona cię uwielbia, bo to ty jesteś jej mamą nikt inny. Ona się boi ciebie tylko wtedy gdy na nią krzyczysz, bo robisz to jak powiedziałem prawie jako jedyna w naszej rodzinie. Jesteś wspaniałą matką i dzieci to naprawdę doceniają...Porozmawiam z niąo tym co powiedziała...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:29, 03 Lut 2012    Temat postu:

- Nie… nie trzeba… dajmy już temu spokój. Wiesz… zbliża się rocznica dnia, gdy się poznaliśmy i mam dla ciebie z tej okazji mały upominek… ale jest w domu… - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:31, 03 Lut 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się i powiedział:
-Także i ja mam coś dla ciebie...zostało również w domu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz piąty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 1 z 20

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin