Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Yenne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 39, 40, 41  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:58, 13 Lis 2011    Temat postu:

-Dobrze zostane z tobą, będe czuwać...a ty sobie odpoczywaj....-powiedziała tonem troskliwej starszej siostry

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Nie 11:58, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:04, 13 Lis 2011    Temat postu:

Elfka skuliła się w pościeli. Długo nie mogła zasnąć, ale w końcu jej się to udało. Miała koszmary. Śniły jej się sceny z życia, które chciała zapomnieć, wręcz fizycznie odczuwała to wszystko. I bała się. Bała się tej samotności, w której była pogrążona.
Gdy obudziła się następnego dnia, było południe. Therru nigdzie nie było. Nie dziwiła się. Przecież smoczyca nie będzie spędzać z nią każdej chwili. Zjadła zostawiony przez nią posiłek. Znów zmusiła się do tego. Później nie wiedząc co ze sobą zrobić wstała, ubrała się i ruszyła się przejść po mieście...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:12, 13 Lis 2011    Temat postu:

Idąc przez miasto mogła dostrzec dwoej dość wyrozniajacych sie z tł€mu towarzyszy. Jeden z nihc był rudowłosym, krasnoludem, który na miejscu jednego oka nosił przepaskę. Drugim z nich był dla kontrastu wielkolud, mierzący grubo ponad dwa metry, muskularny. Przyglądasjąc sie jego cechom antropologicznym można było dociec iż stanowił iście groteskową miesznake trzech, a może nawet czterech ras, co sprawiało że był szpetny niczym październikowa noc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:17, 13 Lis 2011    Temat postu:

Yenne "wyłączona" z rzeczywistości nawet nie patrzyła dokąd idzie i w efekcie wpadła prosto na wielkoluda. Popatrzyła na niego wzrokiem: "Kto cię tu kurwa postawił" i miała zamiar ruszyć dlaej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:22, 13 Lis 2011    Temat postu:

Gdy ich mijala mogła usłyszeć jak rozmawiają o wykonaniu zadania zleconego im przez jakiegos "szefa"....Dopiero gdy mijała ich mogła usłyszeć jak jeden z nich wypowiada imie "pan Voghn"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:25, 13 Lis 2011    Temat postu:

Zamarła. Dosłownie stanęła jak wryta. Momentalnie odwróciła się i chwyciła krasnoluda za brodę, nim ten zdążył się zorientować. Znalazła w sobie siłę fizyczną by zszokowanego faceta zaciągnąć w mgnieniu oka do pobliskiego zaułka. Rzuciła nim o ścianę i warknęła:
- Co wiesz o Voghnie?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:34, 13 Lis 2011    Temat postu:

-To nie ładnie podsłuchiwać cudzych rozmow- powiedział krasnolud siląc się na uprzejmy ton.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:36, 13 Lis 2011    Temat postu:

- Wiesz... od jakiegoś czasu gówno mnie interesuje co jest ładne, a co nie... - wyciągnęła kukri i pochwy i przystawiła mu do ostrze do gardła i powiedziała - Powiesz mi więc po dobroci, czy chcesz być jeszcze większym kurduplem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:40, 13 Lis 2011    Temat postu:

-Pan Voghn to nasz....-zabrał głose wielkolud, na co krasnolud zaregowałnader impulsywnie.
-Ty umysłowy karle, niech not tylko ci sie do tyłka dobiorę....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:43, 13 Lis 2011    Temat postu:

W tym momencie elfka poczuła, jak siły zaczynają ją opuszczać. Puściła krasnoluda i oparła się plecami o przeciwległą ścianę. Zsunęła się po niej na ziemię, a kukri upadło obok niej, wcześniej wysunąwszy się z jej dłoni. Twarz elfki momentalnie się zmieniła. Z zaciętej, stała się... obojętna.

- Z resztą nie chcę wiedzieć.... - powiedziała obojętnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:57, 13 Lis 2011    Temat postu:

-Skoro tak, pozwoli panienka że się oddalimy...-powiedział krasnolud poprawiając ubranie, po czym przechodząc obok wielkoluda kopnął go z całej siły w kostkę, na co tamten zawył przeciągle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:00, 13 Lis 2011    Temat postu:

Elfka nawet nie zareagowała na jego słowa. Jeszcze zanim odeszli zdecydowała się powiedzieć:
- Jeżeli go spotkacie, powiedzcie mu... że nie mam do niego żalu... i jeżeli jakimś cudem będzie chciał zobaczyć swoje dziecko, to niech uda się do tych, którzy powiedzieli mu prawdę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:07, 13 Lis 2011    Temat postu:

Odchodzący mężczyźni popatrzyli po sobie.
-Te Ingvar, to oznacza że szef ma z nią dziecko? –zupełnie nie domyślnie zapytał wielkolud. –To uroczo, czemu nam nic nie mówił?

-Najwyraźniej nie chciał by taki kretyn jak ty o tym wiedział. Najwyraźniej miał swoje powody...-odpowiedział mu krasnolud po czym nad czymś się zastanowił.- w sumie to by wiele tłumaczyło z jego zachowania....Dlaczego jest taki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:15, 13 Lis 2011    Temat postu:

Czuła przygniatający ją żal i ból, tak samo jak czułą się w dniu, gdy odszedł. A więc miał się dobrze... po raz kolejny miała pewność, że jej nie chce... Poczuła jak po policzkach płyną jej gorące łzy. Czuła, że z trudem oddycha. Wstała z ziemi i chwyciła leżące obok kukri. Zacisnęła palce na ostrzu, a po dłoni pociekła jej krew. Potem schowała nóż i ze zdziwieniem przypatrzyła się swojej przeciętej dłoni... Z trudem, jakby zataczając się, chciała opuścić ten zaułek...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:25, 13 Lis 2011    Temat postu:

Zauażyli, że jest z nią źle. Najwyraźniej sumienie jakie posiadali przeważyła na decyzji jaką podjęli...A włąsciwei podjął on. Krasnolud podszedł do elfki i zaponowoał: -Xlee z tobą pani....Pozwół sie odpowadzic do domu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 4 z 41

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin