Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lulworth - obręb miasta (poszukiwania Caelina)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:27, 15 Gru 2011    Temat postu:

-Nie potrzebuję niczyjej łaski. Wy se idżcie ja tu serio poczekam -skomentował.

Sonya tylko machnęła ręką i ruszyła w swoją stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:31, 15 Gru 2011    Temat postu:

Darlen miał już po dziurki w nosie fochania się młodszego wampira i również ruszył w swoją stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:34, 15 Gru 2011    Temat postu:

Szedł długi czas przed siebie w pewnym momencie doszedł do miejsca, gdzie w oddali dostrzegł wpadające do jaskini przez niewielką szczeliną promienie słońca. W nich skulona siedziała ludzka sylwetka, wygladajaca dosc znajomo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:35, 15 Gru 2011    Temat postu:

Nie bacząc na nic podbiegł w tamtą stronę, jednak by nie przestraszyć dziewczyny po jakimś czasie zwolnił. Spokojnym krokiem zaczął iść w stronę postaci:

- Amaranth?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:38, 15 Gru 2011    Temat postu:

W pewnym momencie poczuł jak stracił grunt pod nogami i....runął dlugo w dół wprost na stos kości: ludzkich, zwierzęcych, elfich i jakichkolwiek innych. Gdy spojrzał w dół mógł dostrzec stojąca u góry, u brzegu wyrwy psotać młodej czarodziejki, która przyglądała mu sie z zaciekawieniem i wcale nei myślala by pomóc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:40, 15 Gru 2011    Temat postu:

Puścił sobie w myślach pokaźną wiązankę przekleństw, ale nie dał im upustu poprzez usta.

- Amarath, to ty? Pomożesz mi? :hamster_cies2:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:46, 15 Gru 2011    Temat postu:

Przez chwilę przyglądała mu się bez słowa.
-Przyszedłeś tutaj po mnie, jak pozostali...Nie dam się znów pojmać i zaprowadzić do niego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:50, 15 Gru 2011    Temat postu:

Darlen na początku nie rozumiał o co jej chodzi, ale w końcu powiedział.

- Przecież tamto było naszą umową... między tobą a mną... chcieliśmy dotrzeć do ciebie i cię odbić... Tym razem poświęcę swoje życie, ale niepozwolę byś wpadła w jego łapy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:53, 15 Gru 2011    Temat postu:

-Nie nazywaj umową tego, co było kłamstwem...Od samego poczatku zaplanowaliście to, by odzyskać tamtą...Ja miałam stać się wszą ofiarą, zadoścuczynieniem dla niego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:56, 15 Gru 2011    Temat postu:

- Chyba żartujesz... przecież tłumaczyłem ci, że żądał ode mnie bym ciebie do niego przyprowadził i wiesz, że nie chciałem cię oddawać, nawet za cenę Avenie, bo ona by mi tego nie darowała... Chciałem cię ochronić, ale zgodziłaś się iść z Mikkalem, by podać nam informacje o jego siedzibie, byśmy mogli was odbić, ciebie i Avenie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:03, 15 Gru 2011    Temat postu:

W umyśle młodej czarodziejki coś się najwyraźniej zaczęło dziać. Złapała się za głowę i opadła kolanami na ziemię. Te właściwe wspomnienia jakby chciały powrócić, ale coś je blokowało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:06, 15 Gru 2011    Temat postu:

Widząc to Darlen kontynuował:

- Przyszłaś do nas... powiedziałaś że mamy szukać Caelina bo Mikkal chce go dorwać i niejaka Erwana może coś wiedzieć o siedzibie Mikkala,.. ruszyliśmy tym tropem tak szybko jak się dało... Znaleźliśmy Caelina i Avenie.... I ona przekazała nam, ze tu jesteś więc ruszyliśmy cię szukać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:13, 15 Gru 2011    Temat postu:

Kolejne wspomnienia powrcałay do jej głowy. Pamiętała jak podsłuchala rozmowę Caelina i Mikkala...Ten pierwszy chciał zabrac ze sobą Avenie, w celu pzoyskania jej mocy. Mikkal nei zgodził się i powiedział, że w zamian odda ją. Caelin zgodził się lecz tylko pozornie, bo tak na prawdę chciał wykraść Avenie, bowiem była potężniejszą Przebudzoną. Chcąc ją chronić Amarath zaryzykowała, starała się wykonać rytuał przywrócenia osobowości na Avenie, ale coś poszło nei tak...Jej moc może byłaby już wystarczająca, gdyby rytuału nei przerwał Caelin...Zabrał z sobą nieprzytomną Avenie, a co stało się z nią?...Jak trafiła tutaj?...Zapewne przebudziła się całkowicie i...straciła na pewien czas śiadomośc tego kim jest....A jeżeli w międzyczasie zrobiła coś złego, bardzo złego?...

Nie mogac zapanować nad swymi emocjami rozpłakała się jeszcze bardziej.
-Przepraszam...Tak bardzo przepraszam....Na prawdę próbowałam pomóc..przepraszam....-mówiła między kolejnymi fazami szlochu, stopniowo popadając w histerię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:16, 15 Gru 2011    Temat postu:

- Spokojnie... spokojnie... nic się nie stało... - próbował pocieszyć ją z dołu wampir. - Ważne że tobie nic nie jest...że jesteś cała i zdrowa... że nie skrzywdzili cię... - mówił spojnoym, ojcowskim tonem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:21, 15 Gru 2011    Temat postu:

Gdy wszystko zaczęło wreszcie układać sie w głowie czuła sie tak zagubiona w calęj sytuacji, tak winna temu czego nie udało się jej dokonać....że to przez nią zginął mistrz Baltazar, a być może panna Avenie...

Wszystko to sprawiło, że jak na nastolatkę przystało rozpłakała się jeszcze bardziej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 17 z 26

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin