www.portalfantasyrpg.fora.pl

AnKapone

Po wyeliminowaniu przeciwnika płynnym ruchem przeszła do zaatakowania następnego. Tym razem cięła z półobrotu. Również w amulet

bodzia_piratka13

Gdy tylko Yasmine, Gallmau i Constantine znaleźli sie w tunelu usłyszeli w oddali głosy toczącej się walki, dlatego zaczeli biec, żeby pomóc towarzyszom.

Na widok krogólców Yasmine chwyciła sztylety i celując w ich amulety rzuciła.

Triinu

Obydwu bohaterkom udało się wyelminować oboje krogulców.....A zatem czas na podsumowanie, ale to już na konf Mruga

Rutlawski

-Czyli jak myślicie, gołąbeczki piękne? Wyeliminowaliśmy wszystkich, czy czeka nas tam na dle armia następnych?

bodzia_piratka13

Po zniknięciu krogulców Yasmine zabrała swoje sztylety i schowała je do pasa, po czym rozejrzała się.
- Widzę, że odsiecz nie była konieczna, bo świetnie sobie radziliście Mruga

Myślę, że dzisiejsza akcja jest dla nich ważna i zabezpieczyli się większą liczbą obrońców. Mamy trzymać krogulce z dala od głównej sali. Tam pracuje Avenie z Mikkalem i nic nie może im przeszkodzić. Znaleźliśmy to czego szukaliśmy, a wy?

AnKapone

- Cóż, my znaleźliśmy prefekta.

Rutlawski

-Ta... Avenie i Mikkal? Nie wiem, czy mi się to podoba.

Triinu

w końcu korytarza pojawiło się czterech magów, wysłanych przez prefekta:

Podaje ich parametry:

sila/ szybkosc/ witlanosc

14/9/11

15/ 10/ 9

8/ 14/ 13

11/ 8/ 13

Rutlawski

-Zapomnienie- krzyknął Atabe, kontrolując maga z największą siłą. "Walcz, rób wszystko, rzucaj ofensywnę zaklęcia na nich i lecz nas, gdy będziemy ranni!"

Ciął maga z największą witalnoścą w rękę

AnKapone

"To będzie ciężki dzień" - pomyślała Yenne wyciągając drugi miecz.

Zaatakowała najwolniejszego maga od tyłu wbijając mu oba miecze w plecy.

bodzia_piratka13

"W sumie mogłam nie chować tych sztyletów..."

Kiedy odwróciła sie już miała sztylety w ręku i rzuciła w dwóch magów, tego który nie był niczym zajęty i tego, na którego rzucił się Atabe. Po tym wyciągneła miecz i cieła najbliższego maga (tego, który wcześniej nie był zajęty) z boku, tak, żeby odrąbać mu rękę, miałą nadzieję, że to rozproszy go na tyle, że nie będzie mógł rzucać zaklęć

Triinu

Yenne udało sie zadać cios magowi (- 4 pkt), została jednakże odrzucona od niego zapomocą zaklęcia rzuconego przez maga, który oparł się zaklęciu Atabe. Siła zaklęcia rzuciła ja na sciane (- 1 pkt)

Yasmine nie udało sie zranić jednego z pierwszych magów w których celowała, drugiego zresztą także nie- co więcej otrzymała obrazęnia od zaklecia lodowego pocisku (- 2 pkt) w związku z atakeim zaklęciem nie udało jej sie poprawnie przeprowadzic ataku na maga, któremu chciała odrabać rękę.

Tymczasem Constantine zaatakował owego maga, który został ochorniony przed atakeim Yasmine, lecz także nie udało mu sie go zranć (mago ochornił sie zaklęciem tarczy)

Udało sie go zranić dopiero Gallmau, który postrzelił go na - 5 pkt

Rutlawski

-Zaklęcia możemy sobie rzucać w pustkę.

Atabe ponowił szaleńczy atak na dwóch magów. Uderzył ich pięścmi w mostki

AnKapone

- Auć - wyrwało się gdy zaryła o ścianę.

Szybko jednak podniosła się i ponowiła atak. Tym razem jednak zaatakowała na dwóch wysokościach. Jednym mieczem cięła na wysokości klatki piersiowej, drugim po nogach.

bodzia_piratka13

"Nienawidzę tego zaklęcia!!!"

Przerzuciła miecz do lewej ręki, a prawą chwyciła sztylet. Szybko cieła prosto maga w twarz, po czym odskoczyła w bok i strałą się rozpuć mu brzuch sztyletem