Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W pokoju (Yenne&Voghn)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13, 14, 15  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Miasto Bath
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:27, 02 Lip 2011    Temat postu:

Minęło trochę czasu nim znów otworzyła oczy. Ten stan nieświadomości, który można porównać do ciężkiego i głębokiego snu, wrócił jej odrobinę sił.

Ocknęła się i spojrzała na Voghna. Nie miała siły by cokolwiek mówić, ale lekko zacisnęła słabe palce na jego dłoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:32, 02 Lip 2011    Temat postu:

Do ich drzwi nagle rozległ się łomot, bo pukaniem nie dałoby się tego nazwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:47, 02 Lip 2011    Temat postu:

Voghn powstał z miejsca. Spodziewając się, że zastanie za drzwiami Berta powiedział otwierając je:

-Spokojnie kolego juz otwieram ... jednak ze względu na chorą mógłbyś robić to subtelniej...- jego ton głosu nie był tak cłodny, czy obojętny jak zazwyczaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:54, 02 Lip 2011    Temat postu:

W drzwiach rzeczywiście stał Cuthbert.
Nie był jednak sam. Obok niego Voghn dojrzał Atabe - stojącego całkowicie samodzielnie, jednak z wysiłkiem.
-Wybacz- Odezwał się Cuthbert.- Wpadłem zobaczyć co dzieje się z Yenne. Poza tym ma gościa...

Nie zdążyl dodać nic więcej, bo Atabe wpadł do pokoju, odtracając Voghna, jak gdyby zaprzeczając swojej chorobie.
Podbiegł do łóżka Yenne i przysiadł przy nim. Popatrzył na twarz elfki.
-Yenne.. Mój Boże... Co się stało?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Sob 15:04, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:07, 02 Lip 2011    Temat postu:

Spróbowała unieść się na łokciu, ale zrezygnowała z tej próby i znów położyła się na poduszce.

-Wypadek przy pracy... - powiedziała cicho i spróbowała się uśmiechnąć - Cieszę się, że - zakasłała silnie - że tobie lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:11, 02 Lip 2011    Temat postu:

-Jezus Maria, ty skończona idiotko- powiedział i pochylił sie nad nią ciepło przytulając. Był jednak delikatny, gładził po głowie jak jeszcze wtedy, w Lenele.- Czemu wyjechałaś? Wiesz, jak się martwiłem o ciebie???

Bert zrobił trochę zakłopotaną minę. Tak jakby chciałby nagle odwiedzic las, znajdujący się 200 km od powyższego miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:18, 02 Lip 2011    Temat postu:

Voghn przyglądał mu sie przez dłuższą chwilę starając się ocenić łączącą ich relację...Wiedział, że był jej przyjacielem, dla któego elfka narażała życie, nei wiedział jednak jak bliskim...

Podszedłdo łóżka i zajął na nim miejsce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:22, 02 Lip 2011    Temat postu:

Odsunęła go lekko od siebie bo znowu zaniosła się kaszlem. Przez chwilę walczyła by uspokoić oddech - szło jej słabo, ale w końcu się to jej jako tako udało. Popatrzyła przyjacielowi w oczy:

- Każde z nas wyjechać musiało. - sapnęła - Yasmin, ja i wy... - zamknęła oczy na chwilę, gdy je otworzyła, dodała - A ja się martwiłam o ciebie. Zawsze wpakujesz się w jakieś kłopoty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:24, 02 Lip 2011    Temat postu:

Atabe tez spojrzał na nią z uśmiechem.
Zdawał się w ogóle nie dostrzegać obecności Voghna. Albo też podświadomie nie chciał.

-Ta... Ja... Powiedz mi lepiej, co się stało, co u Ciebie. Jak ja tęskniłem za tobą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:29, 02 Lip 2011    Temat postu:

Popatrzyła ponad ramieniem Atabe i spojrzała na Voghna.

"Dużo u mnie..." - pomyślała.

Uśmiechnęła się słabo. Powiedziała tylko:

- Chyba teraz niewiele ci powiem... - jej oddech przyspieszył. Walczyła z kaszlem, znowu poczuła w ustach metaliczny posmak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:31, 02 Lip 2011    Temat postu:

-Słuchaj... Cicho badź teraz... Zamknij oczy i pozwól mi... Znam się trochę na tym- powiedział, mając na myśli uzdrawianie ran fizycznych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:35, 02 Lip 2011    Temat postu:

Voghn znów spojrzał w jego stronę (odkąd usiadł na łóżku spoglądał raczej w bok mysląc nad czymś Mruga ). Choć jego wzrok był raczej chłodny, w jego głosie dało się wyczuć cień nadziei, był jakby nieco ładoniejszy :

-Znasz się na magii? Potrafiłbyś jej pomóc?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rutlawski
Adept Magii
Adept Magii



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:37, 02 Lip 2011    Temat postu:

Atabe spojrzał na niego, jak gdyby dopiero zdał sobie sprawy z jego obecności. Zmarszczył brwi, ale po chwili się rozpogodził.
-A... To Ty, cześć! Opiekujesz się nią? Super, dzięki. Teraz jednak ja jej pomogę- Znów spojrzał na elfkę.- Mogę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:40, 02 Lip 2011    Temat postu:

Chwilę zastanawiała się. Zawahała się, ale po chwili skinęła tylko głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:42, 02 Lip 2011    Temat postu:

Wzrok Voghna znów się zmienił, stałsie bardziej surowy, podbnie jak wyraz jego twarzy. Nie spodobało mu się, że został potraktowany tak zdawkowo. Zacisnął jednak pięśc na pościeli i nic nie odpowiedział, mając nadzieję że ten człoeik faktycznie będzie pomóc Yenne - tylko na tym mu zależało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Miasto Bath Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 5 z 15

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin