Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stodoła XD
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Miasto Bath
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:30, 09 Lip 2011    Temat postu: Stodoła XD

Była już późna noc...Gallmau wyprawiwszy swoim towarzyszom iście zbójnicki pogrzeb (czyt. suto zakrapainy alkocholem XD) szedł wiąską wiesjką drogą...Dobrze już podpity całkowicie zapomniał o swoim kompanie, który znajdując sie w nielepszym stanie zasnął gdzieś po drodze w pobliskim rowie...Nasz bohater -poki co jeszcze trzymajac sie na nogach szedłprzed siebie - jak sądząc zmeirzając w kierunku karcczmy, gdzie przebywali jego pozostlai towarzysze...Poiekąd (o dziwo jak na jego stan XD) udało mu sie obrać dobry kierunek -jenak zamias bezpoednio do samej oberży udało mu sie trafić do znajdującej się w jej pobliżu stodoły. Usiadł na jej schodku w samotności dopijając targany ze sobą gąsiorek alkocholu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:35, 09 Lip 2011    Temat postu:

Na stryszku stodoły siedział Darlen zapatrzony w rozgwieżdżone niebo. Pogrążony był w myślach. Wspominał, jak to miał w zwyczaju, jak to robił od ponad pół wieku.

Wtem dostrzegł zataczającego się Gallmau. Widział, jak ten siada na stopniu. Poczuł się w jakiś sposób odpowiedzialny za doprowadzenie chłopaka do karczmy. Jeszcze co mu się stanie, chociaż powszechne wiadomo, że pijanemu nic nie zaszkodzi.

Niemniej zsunął się prawie bezgłośnie po drabinie i stanął obok niego. Popatrzył na niego pistacjowymi oczami i powiedział:

- Chodź, zaprowadzę cię do reszty....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:38, 09 Lip 2011    Temat postu:

Spojrzał na niego po czym lekko się uśmiechając:

...-Przeceiż ja już jestem w karczmie...to znaczy: seidzę przed jej wejściem...-powiedział to w taki sposób w jaki byłoby to oczywiste...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:39, 09 Lip 2011    Temat postu:

Darlen tylko pokręcił głową. Podszedł do Gallmau, chwycił go pod pachami stawiając do pionu. Jedną ręką objął go w pasie, jego ramię zarzucił sobie na szyję.

- Chodź, nie marudź...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:47, 09 Lip 2011    Temat postu:

Gallamu zebrawszy w sobie resztki sily niezbyt raptownie, lecz zdecydowanym ruchem osowbodził sie z jego "objecia" i samodzielnie stojąc na chwiejnych nogach zapytał:

-No co ty wyprawiasz?...Gdzie ty mnei chcesz prowadzić?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:50, 09 Lip 2011    Temat postu:

- Chcę cię odprowadzić do karczmy... Siedzisz pod stodołą...

Po chwili jednak dodał:

- A rób co chcesz. - machnął ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:55, 09 Lip 2011    Temat postu:

- Idę spać...-wymamrotał po czym ruszy w stronę drzwi prowadzacych do środka sotdoły...Najwyraźniej nei biorąc pod uwagę, że wrota do stodoły są zamknięte wpadl bezpośrednio na nie i przewócił sie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:00, 09 Lip 2011    Temat postu:

- W takim stanie daleko nie zajdziesz... - mruknął pod nosem Darlen.

Znów podszedł do chłopaka i postawił go do pionu. Gdy ten łapał równowagę, otworzył mu drzwi do stodoły. Złapał go ponownie i wprowadził do środka.

- Masz swoją karczmę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:08, 09 Lip 2011    Temat postu:

Weszli neico bardziej do środka stodoły, gdy zlbiżyli sie bardziej do miejsca gdzie było wiecej siana Gallmau sie zachwiał i upadł na nie pociągając za sobą towarzysza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:13, 09 Lip 2011    Temat postu:

- Co ty.... - ale nie dokończył zdania i upadł na Gallmau.

Zlazł z niego w okamgnieniu i usiadł na sianie obok. Taka "bliskość" sprawiała mu przyjemność, ale zdawał sobie sprawę z różnych kwestii.

- Dobranoc... - próbował wstać ze stogu siana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:21, 09 Lip 2011    Temat postu:

-Zostań...-powiedział zupełnie niespodziewanie...Dziś w pewien sposób pomscił swojich bliskich - swoją rodzinę...Stracił też dwoje zaufanych towarzyszy, których pamiętał jeszcze z czasów swojeo przystąpienia do bandy...Byli dla niego swegto rodzaju mentorami -to oni byli jedymi z tyhc, którzy nauczyli go wszystkiego co potrafił w swoim fachu, a gdy sam został hersztem byli jego najbrdziej lojanlnymi kompanami, ludźmi na któych mógł zasze liczyć...Nic dziewnego, że odczuwałswego rodzaju pustkę...Może dlatego chciał by ktoś z nim pobył trochę..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:26, 09 Lip 2011    Temat postu:

Zamarł. Siedział tyłem do niego, dlatego musiał się odwrócić by na niego spojrzeć. Przyjrzał się jego twarzy... czy on sam tak wyglądał kiedy porzuciła go rodzina? Czy wyglądał tak...smutno?

Wyciągnął rękę, by pogłaskać go po głowie. Jego ręka zamarła jednak w połowie drogi. Zawahał się, bo w sumie wiedział, jak Gallmau się zachowa. Mimo to zrobił to. Pogłaskał go po włosach, chcąc tym gestem dodać otuchy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:30, 09 Lip 2011    Temat postu:

Spojrzał na niego spod jasnej czupryny i lekko się uśmiechnął,wokół panowała cisza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:34, 09 Lip 2011    Temat postu:

Przysunął się do niego i objął go. Nie było w tym nic nachalnego, ani niewłaściwego. Ot, przyjacielski gest. Nie mówił nic, bo jak można by pocieszyć kogoś, kto stracił bliskich? Zadne słowa w tym nie pomogą... Wokół nadal panowała cisza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 1:39, 09 Lip 2011    Temat postu:

Przyglądał mu sie przez pewną chwilę...Cóż, był pijany i to dość mocno - bo jakże by ianczej wytłumaczyć fakt, iż dosorsły męzczyzna, całkowicie świadomy swej orientacji nagle dostrzeg a w drugim - siedzącym tuż obok atrakcyjną szatynke, o pistacjowych oczach i wydatnym biuście (XD)

Ulegając złudzeniom jakie podsłyłal mu własny umysł przysunął swoją twarz do jego twarzy i...pocałował go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Drugi / Miasto Bath Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin