Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:43, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Początkowo zszokowany Darlen (O.O) w końcu odwzajemnił jego pocałunek. W jakiś sposób poczuł się nie w porządku, w stosunku do niego, ale w zaistniałej sytuacji...
Odważył się położyć go na sianie i zaczął zdejmować z niego koszulę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:54, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pocałował go jeszcze dwa razy w ustapotem zajął sie jego szyją. Gdy poczuł, że nie ma na sobie koszuli zaczął powoli rozpinać koszulę swojego twarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:58, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen zsunął dłoń po nagiej klacie Gallmau i rozpiął zamek jego spodni. Następnie ujął jego twarz w dłonie i namiętnie pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:02, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gallmau połozył obydwie ręce na ramionach Darlena /pięknej szatynki XD i przewróciwszy jeego na plecy zaczął całować jego odsłoniętą klatkę piersiową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:03, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen uśmiechnął się w ciemnościach. Zaczął dłońmi wodzić po ramionach towarzysza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:07, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gallmau uniósłszy się bardziej na ramionach spojrzal w jego oczy...JUż chciał nachylić się nad jego twarzą by wyszeptać "Jesteś na prawdę bardzo piękna" i po raz kolejny go pocałować gdy poczuł jak jego umysl ogrania...sen. Straciwszy przytomność opadł głową na klatkę piersiową towarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:47, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Świt zbliżał się nieubłaganie, jednak ciemności jakie panowały w stodole nie groziły Darlenowi poparzeniem słonecznym. Przytulił śpiącego Gallmau i głaskał go po głowie. Chłopak mamrotał czasem coś przez sen, ale było to na tyle niewyraźne, że nie zwrócił na to większej uwagi.
Ptaki świergotały już w najlepsze. Nastał ranek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:30, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gallmau po mału wybudzał się ze snu. Czul na sobie czyjś dotyk, a zaraz potem zdałsobie sprawę, że na kimś leży. Odczekał chwile by dojśc do siebie- nadmiar wypitego zesżłej nocy alkoholu nadal sprawiał, że miał wrażenie,że całę wojsko Xa'nu z jakim walczyli przetoyczło sie bezpośrednio po nim...i to jeszcze na koniach...
Otowrzył oczy...obrazł był jeszcze nieyraźny, ale po mału wyostrzał się. "Skoro jestem z kobietą, to dlaczego jest taka płaska?....- pomyslał, Sama myśl już go wystarczająco zaniepokoiła. "...O bogowie!..chyba nie byłem, aż tak pijany...ani ona by z wsłasną....". Oczy jego wygladaly już mneij wiecej tak O.O bowiem jedyna dziewczyna, jaka przychodziła mu na myś, nie posiadajaća prawie biustu była jego siostra. Niemalże natychmiast robudził sie i spojrzał na twarz osoby na której leżał...."Jest jeszcze gorzej..."- pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:34, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen popatrzył na budzącego się Gallmau. Jego mina była dość... zaskakująca, zwłaszcza po tym, co zamierzał zrobić w nocy. Niemniej wampir ujął go pod brodę i mocno pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:41, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gallamu z chwilą pocałunku poczuł się...skrzywdzony Wyrwał sie z jego objęć i zeskoczył z niego i z miną oniemienia zaczął wycofywać sie do tyłu. W ostatniej chwili złapał i zapiął rozpiete spodnie. "Bogowie jest gorzej niż myslałem!"- pomyślał "Ja...ja..ja...spałem z facetem "...Straciwszy równowagę przerwrócił sie na klepisko. Byl w takim szoku,żę nei był w stanei wstać. Jednie uniósł się na łokciach i z przerażeniem poglądał w stronę wampira...Chwilę potrwało gdy starałsie odtworzyć obrazy z ostatneij ,nocy ale na prawdę niezbyt wiele pamiętał...Musiał minąc jakiś czas nim mógł coś powiedzieć.
-Ty..ty..ty...mnie wykorzystałeś! -wyjąkał w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Sob 10:42, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:44, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen popatrzył na niego oniemiały
- JA - zapytał - Sam się zacząłeś do mnie dobierać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:50, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-....wiedziałeś, że jestem pijany...wykorzystałęś okazję...o bogowie ja...ja spałęm z facetem...gdyby tylko moi ludzie sie otym dowiedzieli straciłbym u neich wszelki szacunek...ja spalem z facetem...spłem, z facetem.... powtarzał jak mantrę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:55, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen wzruszył ramionami. Poczuł się urażony, chociaż od początku powinien spodziewać się takiej reakcji. Podszedł do leżącego Gallmau, zapinając koszulę. Użył hipnozy i po chwili odnalazł obrazy i myśli jakie kierowały młodzieńcem w nocy. Gdy zorientował się, że tamten postrzegał go jako kobietę, chciał się zemścić i nie przypominać mu co sobie był myślał. Widząc jednak jego przerażoną minę przywrócił mu te obrazy i myśli. Zdjął hipnozę, po czym cofną się na stóg siana by założyć swój płaszcz. Nie mówił ani słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:10, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna przez pewien czas nie mówił nic, siedziała, a włąściwie leżał na swoim miejscu w odrętwieniu. W pewnym momencie jakby przysza do niego klejna fala emocji wyyołanych szokiem.
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!- wydobył się głośny okrzyk z jego ust, po czym szybko podpełznął do najlbiższej śćiany, by znaleźć sie jeszcze dalej od wampira.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:17, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Do uszu Yenne dobiegł krzyk. Krzyk przerażenia, a głos niewątpliwe należał do Gallmau. Podążała za jego źródłem wiedząc, że Voghn jest zaraz za nią. Szykowała się do ewentualnego ataku. Wpadła do stodoły, skąd dobiegał wrzask i zobaczyła nietypową scenę. Wampir z niedopiętą koszulą i Gallmau przy przeciwległej ścianie - a raczej prawie w niej, bo sprawiało to wrażenie, jakby chciał wcisnąć się pomiędzy deski. Chwilę przyglądała się tej scenie. Jednak po chwili zrozumiała o co tak naprawdę tu chodzi. Wybuchnęła gromkim śmiechem, a łzy prawie popłynęły jej po policzkach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|