Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:08, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gdyby powiedziała wtedy, że ten zabieg jej nie bolał - skłamałaby. Jednak wszystkie doświadczenia z jej życia nauczyły jej pewnej odporności na ból. Nie mniej syknęła kilka razy, gdy przemywał jej ranę.
Jak się potem przyjrzała, rana nie byłą rozległa, ale jak zdążyła się przekonać - bardzo głęboka. Co prawda dzięki leczeniu Atabe głębsze warstwy zagoiły się, ale zewnętrznie wymagała ona jeszcze założenia bandaży, by nie podrażniać skóry.
- Dziękuję ci. - powedziała. - Wyglądasz jednak jakby cię coś poważnie niepokoiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:13, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-Mnie?...-starał sie obrócic jej pytanie w żart, po czym doda nieco poważniejszym, acz wesołym tonem; -....Napędziłaś mi dzisiaj stracha, ale ja to sobie dobrze zapamietam...
Cały czas nie przerwyał opatrywania jej ran...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:16, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Wierz mi, że ja sobie też napędziłam niezłego stracha... - westchnęła, ale nie przestawała się uśmiechać. - A jednak uważam, że coś cię gryzie. Ale to chyba nie moment na tę rozmowę. - syknęła cicho, gdy lekko ją uraził. - Chyba wystarczy już tego, nie chcę dać się wsadzić w bandaże... - powiedziała drocząc się z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:23, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- No to masz problem... -powiedział kończąc obymwać jej ranę sięgnał po nowe bandże.- ....jak powiedziałem podpadłaś mi, a kto mi podpadnei ra temu nie odpuszczam...najpierw cię wykuruję, a potem...a potem...- na chilę jego gsłos zmarł. Zamknłą o czy i zacisnąwszy rękę na pościeli zdwałąsie ewnątrz siebie koncentrować sie nad czymś....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:26, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- A potem? - zapytała, ale widza jego skupienie dodała - Wszystko w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:28, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę jej nie odpowiadał jakby walcząc z tym co go od wenątrz nękało...Drugą ręką przesuną po włosach i zsunął na swoją twarz...Widziała jak jego ciało zaczęłó lekko drżeć....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:32, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ujęła jego twarz w dłonie, chciała by na nią spojrzał.
- Voghn... słyszysz mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:38, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jego oczy przez chilkę były jakby nieobecne, le po krókiej chwili wróciły do siebie...Podobnie jak dręczący go "atak" (?) zdawał się mijać....
Po omacku wyszukał jej dłoń i lekko ją uścisnął. Lekko się uśemcihając poiwedział:
-...Nic mi nie jest, to tylko zmęczenie...chciałem tylko powiedzieć...nim przerwałem, że zapamiętam to sobie i odbije w stosowny sposób...-mówiąc sie starał się uśmiechać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:41, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Mimo że na jej ustach pojawił się uśmiech, oczy pozostały czujne i bacznie go obserwowały.
- Powinieneś odpocząć... przeze mnie wyglądasz mizernie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:48, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-...Głupia...tylko nie chcę słuchać o żadnych wryzutach sumienia mi tutaj nie gadaj...zawsze robię to co chcę, skoro chciałęm ci pomóc zobiłęm to i nei chcę słuchać żadnych cklwiych teksótw na ten temat...-powiedział drocząc się z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:49, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- A kto powiedział, że mam wyrzuty sumienia? - spytała drocząc się z nim dalej. - To urocze, że tak o mnie dbasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:53, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-urocze?...- parsknął, nadal sie przekomarzając. -...weź nie mów o mnie takich rzeczy...obrażaszmni- starał sie "odegać" focha...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Pon 23:54, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:57, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na niego poważnie.
- No tak, masz rację. - powiedziała, a w jej głosie nie było ani nuty wesołości. - Musiałam pomylić cię z tym drugim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:04, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
-...z tym drugim?- jego głos też jakby spoważniał, najwyraźniej "nadepnęła' na drażliwy dla niego temat, po dzisijszych wydarzeniach jak najbardziej "żywy"...
Spojrzał na nią wzrokiem, w którym jakby nie było już widać samej wesołości..W sumie wrok jego jakby zbladł, podobnie jak mina...Odwrócił spojrzenie i pochyliwszy głowe wbiłwzrok w pościel. Włosy zasłaniały jego twarz...
-...być może jednak jest we mnie coś pozytywnego...nawet jeśli nie nazwać tego "uroczym"...- poiwedziiał dziwnym tonem...nie był to jego obojętny ton, jeszcze nie słyszała go u niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:10, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zrobiło się jej głupio, że zażartowała w ten sposób. Nie sądziła, że tak zareaguje. Doszła do wniosku, że cokolwiek by teraz powiedziała, może zabrzmieć fałszywie. Znów ujęła jego twarz w dłonie i spojrzała w jego posmutniałe oczy. W jej własnych tlił się jakiś ognik - trudno było powiedzieć co to takiego. Chciał odwrócić twarz, ale nie pozwoliła mu na to.
Nachyliła się i pocałowała go z uczuciem. Gdy ich wargi rozłączyły się, szepnęła tylko cicho:
- Jest w tobie dużo pozytywnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|