Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:44, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-A zaraz, zaraz- poderwał sie Atabe.- Jestem w stanie, choć z cholernym trudem zrozumieć, że muszę siedzieć w areszcie, bo jakiś tchrz rzuca bezpodstawne oskarżenia.
Czemu jednak ona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:47, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne wzruszyła ramionami.
- Skoro uważa to pan za konieczne. - zwróciła się do śledczego - Chyba raczej nie mam wyboru.
Po chwili odezwała się do Atabe:
- Wiem o Bractwie... co nieco... może zdołam im pomóc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:09, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Dlatego ona gdyż w jakiś sposób jest powiązana z tą sprawą...Sam informator wspomniał, że w pańskim towarzystwie pojawiała się pani...-Constantine zadumał się na chwilę.- ....Ale nie podał dokładnego opisu, ani oficjalnie nie wie że pani tu jest...Mam pewien pomysł jakby wam pomóc...Pan musi pozostać w areszcie, panią puszczę...Być może uda się pani dotrzeć do jakiś informacji które oczyszą pańskiego przyjaciela...Międzyczasie ja i panna Yasmine będziemy na swój sposób pracowali nad sprawą....Co pani o tym sądzi panno Yasmine, ma pani jakieś sugestie? Pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:16, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Pytania? Dobre sobie..."
- Nie, sądzę, że siedząc tutaj niczego nowego się nie dowiemy i możemy iść - spojrzała na Yenne - każde w swoją stronę. - wstała z ulgą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ja z kolei nie widzę w tym nic specjalnie dobrego i chyba widzą państwo, że nie jest to sprawiedliwe rozwiązanie. Ja też mam pracę tu do wykonania. Mogę zostać, ale nie widzę żadnego powodu, ani nawet jednego konkretnego dowodu, który mógłby przedstawić ten człowiek, o którym mowa. Natomiast on sam doprowadzil mnie na miejsce zabójstwa i zrobił to w tajemnicy.
Nie chcę nikogo oskarżać, ale łatwo też wyobrazić sobie, że ktoś chciał by na mnie spadła wina.
Zostałbym zgopdnie, gdyby ten człowiek przedstawił konkretny dowod, mówiący, że to ja zabiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:42, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnicy sprowadzili Atabe do podziemi, w któych znajdywały sie miejskie lochy. Ku jego zdziwieniu nie były wcale takie przepełnione jak sie spodziewal. Po drodze mijał puste , okratowene z jednej strony pomieszczenie, zaledwie w jednym z nich siedziała para pijaczków. Nie zamknięto go jednak z nimi, lecz poprowdzono dalej do osobnej celi.
Gdy zasunęły sie za nim kraty został zupełnie sam, nie licząc odłosów kroków oddalających sie strażników...Tak mu sie wtedy wydawało,że był sam...Rozejrzawszy się dobrze pokorytarzu dostrzegł w jednej z sąsiednich, przeciwległych sal siedżącą w jej kącie postać, która coś sobie nuciła....Po głosie możnawnioskować, iż była to kobieta....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:46, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
<Kur... &*&%^%^&*&^&*(*&* gów... ^*(*&^*&^&*(&(*^&^*I&*)&*^&%^$^%& dupa wołowa... *@$#^&(&^%#!#&()^$^ motyla szajba %#$^*)*^$& dziumba zadziambana > przeklinał w myślach nasz bohater
<żeby jakiś tchórz powiedział sobie w powietrze "tak, ten jest winny" i to wystarczało by wsadzić mnie do aresztu>
Kopnął z wściekłości ścianę, zadając swojej stopie niezly ból.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:50, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Sąsiadująca" z nim postać przestając śpiewać powstała ze swojego miejsca i podeszłszy do krat przyjżała mu się:
-A więc to ty...- powiedziała rozpoznając jegomościa, któego zeszłej nocy zaatakowała w pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:54, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe wyczuł to, zanim zdążył zareagować. Kolejny atak. Kolejna napaść furii. Nie usłyszał nawet, co Avenie - tamta dziewczyna - powiedziała.
Nasz bohater ryknął z nienawiści, oczy mu się zaświeciły. Walnął w ścianę tak mocno, aż rolzegł się głuchy stuk, a on sam rozkrwawił sobie dloń. Ból przywrócił mu zmysły.
Opadł na kolana wykończony.
-Co się ze mną dzieje...- wyszeptał załamanym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:11, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Hej, co wyprawiasz?!- zapytała, chcąc zwrócić na siebie uwagę.
-Ona ma rację, na twoim miejscu wstrzymałbym się ze swoimi emocjami, tak się na pewno nie wydostaniesz...- skomentował męski głos, znajdujący się tuż za nim, w dokładnie tej samej celi...Dziwne Atabe mógł przysiąc, że gdy go tu wprowadzano cela była pusta. Teraz w obecnym półmroku, mógł dostrzec stojący w kącie kontur wspartej pelcami o mur psotaci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:14, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe schował twarz w dłonie
<cholera jasna, opanuj się, chłpie...>
Odwrócił się do postaci. Jego wzrok najpierw padł na Avenie.
-Witaj, Avenie- rzekł ponuro.- Widzę, że znów się sptykamy... Tylko co ty tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:27, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Przez zwykłe nieporozumienie...-odpowiedziała obojętnie.
-Lepiej od razu przynaj się, że wsadzono ciebie tutaj za "drobne" oszustwa jakich procederu podejmowałaś się na ulicach Lenele...Najwyraźniej niektórzy klienci przekonali się, że sprzedawane przez ciebie dobra są...fałszywe...- wtrącił tajemniczy głos.
Dziewczyna oderwała swój wzrok od Atabe i rzuciła szybkei spojrzenie w stronę tajemniczej postaci...
-Nie możesz być...-powiedziała bardziej do siebie niż kogokolwiek z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:30, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ta... Mnie tez przez nieporozumienie. A właściwie przez jednego tajemniczego urzędasa.
Nagle spojrzał na wzrok Avenie. Odwrócił się razem z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:43, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Tajemniczy osobnik zaśmiał sie do siebie, po czym opuścił schronienie jakie dawał mu półmrok panujący w pomieszczeniu.
-Ty psie!- syknęła Avenie widząc twarz Mikkala...Jego jedynego z przebywającej w lochach trójki cała zaistniała sytuacja wydwała się bawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:45, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe uniósl brwi.
-Witaj, Mikkalu- rzekł bezbarwnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|