Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:36, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie mam nic przeciwko przepytywaniu pana przez pannę Yasmine, ale na moje pytania także ma pan obowiązek odpowiadać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:40, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Że co? Chyba się przesłyszałam" popatrzyła zaskoczona na Atabe "heh...historia lubi się powtarzać"
- Dobrze - przełkneła ślinę, a krzesło nagle zrobiło sie niwygodne - po co chciał się pan spotkać z lordem Laverokiem? - "chyba nie po to żeby go zabić..." postanowiła zaryzykować - Czego chciał się pan od niego dowiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:42, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
<To jednak jest profesjonalista... Calkiem sympatyczny facet> myśał o Constantinie.
Zwrócił sie do Yasmine.
-Niestety nie wiem... Czemu Laverock chciał spotkać się ze mną- Kątem oka zobaczyl, że Yenne także słucha.
-Przybyłem do miasteczka ponad dwa dni temu... Co może chyba potwierdzic nasza przyjaciółka Yenne [ widziała mnie pierwszego wieczoru ] i ... Nie wiem, może tutejszy karczmarz?
Szukałem Laverocka odkąd tu przybyłem, niestety dopiero wczoraj otrzymałem informację jego pobycie. Dziś więc po prostu wyruszyłem do owej kamieniczki. Gdy byłem na miejscu dwa dżentelmeni zatrzymali mnie i pokazali martwe ciało naszego lorda, po czym zatrzymali.
Ot i cala historia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Pon 0:43, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:45, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Teraz to Lord Laverok chciał się spotkać z panem? Czy aby na pewno nie było odwrotnie? - uniosła brew i przyjrzała się przesłuchiwanemu "co takiego tam ukrywasz?"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzia_piratka13 dnia Pon 0:47, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:47, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Zdaję się, panienko, że od początku mówiłem, iż to Laverock miał do mnie jakąś sprawę? Jeśli nie... taka właśnie jest prawda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Pon 0:49, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:58, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Heh żaden ze mnie śledczy...a przynajmniej nie o takiej godzinie i bez śniadania...wszyscy chyba wyczuwają to na odległość" przyjrzała mu się "chyba mówi prawdę" Zwróciła się do Yenne:
- Powiedziała pani, że Atabe jest niewygodny dla bractwa, czemu? - "może to pokaże jego rolę w tym wszystkim, czemu jest dla nich ważny..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:59, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jest jednak pewna osoba, której zeznanie może rzucić zupełnie inne światło na pańskie motywy, którymi kierował sie pan chcąc odnaleźć lorda...Czy jest pan w stanei dowieść czystości swych intencji...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:05, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ta... Jestem niewinny, mam czarne włosy... Wiecie, każdy kto ma czarne włosy jest niewinny, jasne, że NIE mam. Pan wybaczy, ale raczej nie spodziewałem się, że zostanę posądzony o zabójswo.
Jeśli to pomoże, w Karr'namie, w miasteczku Vale, gdzie mieszkałem przez pół roku, mieszka wielu ludzi, którzy mnie dobrze znają. Poświadczą o mojej niewinności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:44, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Constantine po raz pierwszy zasmiał się szczerze:
-Zdaje sobie pan sprawę, że gdybym kierował się pańskim słowami ilu ludzi, któych już zchytałęm i osądzono musiałbym puścić wolno, kierując sie ich kolorem włosów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:57, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-He he- zawtórował mu Atabe.- Pewnie tak. Żarty na bok- Nagle spoważniał.- Nie mam żadnego dowodu jak powiedziałem, oprócz Vale'ian i myślę, że na to nigdy nie ma prawdziwego dowodu.
Co to za osoba, o której pan wspominał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:42, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jest to jeden z zaufanych ludzi prefekta. Twierdził, że przybył pan niego w towarzystwie pewnej kobiety...Teraz już mniemam, że chodziło o panią- spojrzał na Yenne. -WSpomniał, żę szukał pan lorda i że bardzo zależało panu na kontakcie z nim. Wiedział też żę faktycznie lord mógł znać pana i chciał się z panem spotkać...Stąd też zaufał panu i stał się waszym pośrednikiem...Jak sam twierdzi, nie przypuszczał że pomoc panu d"oporwadzi do zguby lorda"...Oczywiście przytaczam tylko jego słowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:30, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Więc tak... Zgadzam się z jego opowieścią, dokładnie tak było. Spotkaliśmy go i pomógł nam. Nie rozumiem jednak tych insynuacji pod koniec, czy możecie, może on podać jakiś konkrety? Bo manipulować półsłówkami jest łatwo.
Konkret w mojej opowieści brzmi bowiem tak, że ten człowiek faktycznie nas spotkał pomógł, oraz na drugi dzień dokładnie opowiedział mi gdzie znaleźć kamienicę lorda.
Zachowywał się dość tajemniczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:32, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-W każdym bądź razie człowiek ów poświadcza teraz przeciw panu...Gdy bęzie w stanie przybyć tu, przeslucham go osobiście...Jednak do tego czasu...Musi pan tu pozostać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:36, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jak się pan pewnie domyśla nie jest mi to na rękę. Szczególnie, że jestem niewinny. Jeąśli jakiś człowiek ma coś do powiedzenia przeciwko mnie, proszę go wezwać teraz i wyjaśnimy tę sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:42, 21 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem, najpier jednak musimy zebrać dowody...W związku z czym pozostanie pan w areszcie, póki nie przesłuchamy wszystkich "świadków" zamieszanych w sprawę...Gdyby to ode mnie zależało puściłbym pana, jednak główny zeznający przeciwko panu jest zaufanym prefekta...Proszę sobie wyobrazić ile mielibyśmy kłopotów gdby dowiedziałby się, że chodzi pan na wolności podczas gdy jest głównym podejrzanym...Muszę pana zatrzymać...Panią powinienem także- zwrócił się do Yenne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Pon 22:42, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|