Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:48, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Nigdy nie przestałaś nim być...-odszepnął całując ją w miejsce za uchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:56, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do niego.
- Dzisiaj chyba i tak nie będziemy się kochać… -stwierdziła. – Prześpisz się ze mną? – poprosiła.
Tymczasem Drogo został sam z Marion, bo Valteria poszedł odprowadzić do kajuty Danny i Uruviel. Usiadł obok niej i przyjrzał się jej twarzy. Dziwnie, ale jej twarz podobała mu się Odgarnął samotny kosmyk z jej czoła. Delikatny uśmiech pojawił się na jego twarzy…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnKapone dnia Nie 18:04, 05 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:14, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Być może to, że wyczuła czyjąś obecnośc tuż obok siebie sprawił to, że powoli zaczęła sie wybudzać...a może po prostu jej umysł uznał, że już wystarczy snu. Powoli otworzyła oczy i zobaczywszy, że siedzi nad nią i się przygląda posłała mu oschłe spojrzenie i unosząc sie usiadła na łózku w pewnej odleglości od niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:16, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogo nie mówił nic. Przechylił nieco głowę jakby chcąc sprawdzić, czy zmiana perspektywy coś da, ale nadal mu się podobała XD Uśmiechnął się i powiedział:
- Jestem Drogo…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:23, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Marion, ale to już zapewne wiesz...-odpowiedziała obojętnym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:26, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Owszem… jest mi już znane twoje imię, pani… - powiedział. Aby nie zabierać jej przestrzeni życiowej usiadł na podłodze z dala od łóżka i z fascynacją wpatrywał się w ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:28, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Mógłbyś przynieść mi wody? Pić mi się chce...-zapytała po dłuższej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:30, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Drogo po prostu wstał, nie mówiąc nic ruszył w kierunku drzwi. Minął się w nich z Valterią. Po krótkiej chwili wrócił i podał jej szklankę czystej wody.
- Proszę…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:32, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję- odpowiedziała po czym upiła kilka łyków. –Macie już pomysł co ze mną zrobicie potem? Nie będziemy przecież płynąc w nieskończoność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:43, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Mamy nadzieję, że będziesz nam towarzyszyć… - powiedział Drogo obserwując dziewczynę. – Nie chcemy byś traktowała nas jako zaciekłych wrogów… Poznaj nas trochę…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-A co? Zakładacie kółko przyjaciół wzajemnej adoracji? Co mi to da, że was lepiej poznam?...Zresztą nieważne: bardziej interesuje mnie co zamierzacie zrobić z Posteltonwhitem? To jest mój cel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Jeżeli chodzi o tę kwestię, to nie wiem – wzruszył ramionami Drogo. Valteria z ciekawością przysłuchiwał się rozmowie. – Wiesz… nie znam waszego kraju, ale mam dziwne wrażenie, że wracam do domu…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:58, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-A rób co chcesz...-stwierdziła zaplatając ręce i zakładając nogę na nogę. – Świetnie jesteście zorganizowani z tego co widzę, skoro nie posiadacie z góry ustalonego planu: macie Posteltonwhita nei wiecie co z nim zrobić. Macie mnie i też nie wiecie co ze mną zrobić, ewentualnie chcecie bym się z wami zaprzyjaźniała....Doprawdy z takim nastawieniem nie wróże wam długiego życia na tym kontynencie, więc faktycznie lepiej wracajcie do siebie najbliższym statkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:02, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Głupiutka jesteś, wiesz? – powiedział Drogo unosząc brew. – Zwykłemu obserwatorowi zajęłoby to nieco mniej czasu, a ty nie wpadłaś nawet na prosty trop… Nasza grupa dzieli się na jedną rodzinę i ludzi spoza niej… Ja jestem tym, który do niej nie należy, tak samo jak rudy dhampir, którego mogłaś zobaczyć, albo nie… - mówił spokojnym głosem jakby tłumaczył Gallmau do czego służy widelec. – Otóż to członkowie rodziny mają cel w postaci Posteltonwhita, jakikolwiek on nie jest nie zdradzę ci go bez ich zgody, po drugie ja jak i mój przyjaciel chcemy zwiedzić wasz kontynent. Poznać to jak żyjecie… nie powiem, że w jakiś sposób szukamy azylu… - westchnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:09, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Głupiutka?! –powiedziała z ironią. –Za to ty nie próbuj zgrywać cwaniaka. Za mało mnie znasz by tak oceniać, mam więcej rozumu niż przypuszczasz...Swoją drogą mogę powiedzieć, że jakkolwiek nie zakończy się ta historia mogę powiedzieć, że postawiłam na swoim. Choć nie zrobiłam tego bezpośrednio sama to przy wysiadaniu na ląd dojdzie do sprawdzania dokumentów. Jedynie Posteltonwhite i jego syn nie będą mieć oficjalnego pozwolenia na przekraczanie granic między kontynentami. Nawet jeśli oficjalnie w swoich dokumentach jesteście wskazani jako „obstawa’ i tak trafią obydwoje przed sąd kapłanów za wcześniejszą ucieczkę z Pretanii. Jeśli sędzia będzie łaskawy, a wy użyjecie dobrych argumentów obaj zostaną zesłani dożywotnio do kamieniołomów, nie na śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|