Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:05, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen znał Avenie, na tyle ile zdążył ją poznać. I nawet jeżeli nadal była taka jak przy rozstaniu, wiedział, że do czegoś takiego nigdy by nie doszło.
- Niezła jest, prawda? - podjął jego grę wampir. - Chcesz to mogę powiedzieć ci co lubi? Bo rozumiem, że jeszcze na to nie wpadłeś? Gadasz o kogo ci chodzi? Inaczej wychodzę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jego rozmówca nie dał się spowokować i od razu przeszedł do konkretów: -Udasz się do pewnej wioski, do której drogę masz zaznaczoną na tej mapie- powiedział wyjmując zza płaszcza kartkę i przesuwając ją w jego stronę po blacie stołu. Choć jej imię brzmi inaczej, od pewnego czasu ukrywa się pod imieniem i nazwiskiem Felicii Averay
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Wolałbym jednak wiedzieć, czy chesz ją żywą czy trupa. Bo wiesz, to jednak jest różnica...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:16, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Wszystko będzie zależało od tego jak sprawa potoczy się "w trakcie". Będę wszytko obserował i poinstruuję cię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:18, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- To wszystko? - spytał szykując sie do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:42, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak, jeśli chodzi o nasze obecne spotkanie to tak, sądzę że to już wszystko...-odpowiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:46, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen po prostu wyszedł. Cały humor szlag trafił i jeszcze to ramię. Czuł jak rana pali go żywym ogniem, ale nie miał zamiaru tego opatrywać. Na samą taką myśl miał ochotę puknąć się w czoło. Dotarł do towarzyszy i od razu wskoczył na konia.
- Jedziemy do Eldo - rzucił tylko. Dopiero teraz zorientował się, że jedyną osobą, która mogłaby wyczuć jego ranę jest... Gallmau. Krew jest krwią, niezależnie do kogo należy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:52, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Sonyi i Keithowi był ow zasadzie obojętne gdzie pojądą, nie mieli jakiegoś konkretnego celu. Gallmau wyczuł zmianę nastroju wampira, a także woń jego krwi. Nie zapytał jednak od razu. Poczekał jak wyruszą i wybrawszy odpowiedni moment zrównał się z nim i zapytał: - Co się tam tak właściwie wydarzyło? Mniemam, że to właśnie skłoniło cię do podjęcia decyzji by wyruszyć właśnie tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:54, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen nie od razu spojrzał na młodszego wampira.
- Mikkal... - rzucił tylko starszy i zawahał się co mówić dalej. - Szukam Felicii Averay... znaleźć i zaprowadzić do tej mendy... w razie problemów, zabić. Ale ma się jeszcze kontaktować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:00, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Na prawdę zamierzasz to zrobić?- zapytał przyglądając się Darlenowi takimi oczyma O.O. -To znaczy wiem, że kiedyś rozmawialiśmy o tym, by zgodizć się przystać na jego propozycję by w zamian otrzymać potrzebne nam wskazówki, ale...na prawdę zamierzasz kogoś zabić dla Mikkala, jeśli zajdzie taka potrzeba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:03, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen spojrzał na Gallmau miną are fucking kidding me? Po czym trzasnął go dłonią po potylicy.
- Czyś ty zgłupiał do reszty? Mam zamiar chronić te dziewczynę kimkolwiek jest! - powiedział chyba nazbyt głośno. - Nawet jeżeli stracę honor łamiąc obietnicę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:12, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wampir- pierdoła rozmasował bolące miejsce. Przez chwilę przemyślał to co usłyszał, zwalając swojeą neidomyslnośc na negatywny wpływ alkoholu w jego ciele. "Darlen się myli, jednak lakohol ma negatywny wpływ na postrzeganie świata przez wampiry. Nie jest to w tym samym stopniu co u żywych, ale jednak..."
-A zatem jak planuszesz oszukać Mikkala,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:13, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak jakby... raczej wątpię, że jego da się oszukać... - westchnął wampir powstrzymując się, by go nie palnąć znowu w ten zakuty łeb. - Musimy być ostrożni. Wszyscy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:19, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Jeśli nie wymyślimy czegoś dobrego on się domyśli i nici z jakiegokolwiek planu...-westchnął Gallmau
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:23, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Na razie jedziemy... w drodze zastanowimy się, co zrobić - "a raczej ja się zastanowię myślicielu" dodał w myślach. - Na razie plan jest takim jakim chce go Mikkal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|