Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:12, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Ma jakiś cel, choć trudno mi ocenić jaki...-wtrącil Voghn. -Wiem, że był wręcz obsesyjnie pochłonięty poszukiwaniem wiedzy na temat Upadłych , skupionhy na poszukiwaniach Przebudzonych...Nie potrafię jednak określić w jakim celu....
-Zatem znałeś go wcześniej? za-pytałgo ożywiony Gallmau.
-Tak, powiedzmny, że był taki czas, że nasza przeszłość była ze sobą powiazana...Nie byliśmy jednak przyjaciółmi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:16, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Chciał bym mu powiedziała wszystko co wiem... - powiedziała lekko zdenerwowana elfka. - Cóż... nie chcę wiedzieć za dużo o tej sprawie. Ale pomogę uratować Avenie...
- Dziękuję... - odezwał się wampir. - Dziekuję wam wszystkim za pomoc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:18, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Mówiłeś też, że spotkałeś się z Amaranth...To znaczy w pewnym stopniu...Przekazała ci pewne wskazówki, któe mogą nam pomóc...-napomknął Gallmau do Darlena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-Caelin Cul de Louf, para się wiedzą tajemną i zamieszkuje to miasto... tak mi przekazała... Mikkalowi bardzo zależy na dorwaniu go... nic więcej nie wiem... chociaż nie, mówiła coś jeszcze... ...jesod...hod...necach...malchut.... to tyle...
Yenne słuchała, chociaz miała ochotę być zupełnie gdzie indziej... znów czuła, że rozmowa zaczyna ją przerastać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:42, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
-jesod...hod...necach...malchut....- powiedziedział do siebie Wędrowiec zamyślając się nad znaczenim słow. Czuł, że coś mu mówiły, jednak ten fragment jego pamięci uporczywie pozostawał zamknięty. -To dawno zapomniany język ucoznych, jeszcze sprzed czasu Wielkiej Wojny, a może nawet starszy...Być może pierwszy jaki rozbrzmiewał na tym świecie..."fundament"..."chwała"..."zwycięsto"..."królestwo"...Znam znaczenia tych słow, nie mogę sobie jednak przypomnieć znaczenia, a być może po prsotu nie potrafię przypisać im logicznego ciągu znaczenia, głebszego kontekstu...
idząc zaskocozne miny Gallmau, Sonyi i Keitha gdy Wędrowiec odszyforwywał znaczenie słow Ingvar spieszył z wytłaumczeniem:
-Pan Wędrowiec jest jednym z Przebudzonych, jeśli macie jakieś pytania zwiazane z wiedzą metaficzną, tajemną on wam odpowie!
-Jeśli będę umiał...Choć żyję tysiąc lat w ludzkim ciele, to jednmak odkąd je przyjąłem większośc mojej wiedzy jako boga została, dostęp do niej został zamknięty...Nie wiem wszystkiego, ale mogę na niekóre rzeczy z pewnością odpowiedzieć...-poprawił go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Więc umiałbyś przeczytać kKsięgę? - spytała elfka. - A właśnie, Gallmau, pamiętasz Wędrowca? To ten tajemniczy ktoś, kto wyelimionował Mikkala w walce w Lenele....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:52, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Gallamu się skupil, po to tylko by po dłuższej chwili oznajmić z rozbrajającą szczerością : -Nie pamiętam...
Tymczasem wędrowiec opowiedział na pytanei elfki: -Zapewne potrafiłbym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:55, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne jeszcze przez jakiś czas przysłuchiwała się rozmowom, ale potem orzekła, że czuje sie zmęczona i że musi się położyć.
Opuściła towarzystwo i udała się do pokoju, gdzie usiadła na łóżku i najzwyczajniej w świecie się rozpłakała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:01, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zaniepokojony jej dłuższym zniknięciem udał się do pokoju by sprawdzić,czy z elfką wszystko w porządku. Widząc, że płacze usiadł obok niej na łóżku i zapytał:
-Co się stało kochanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:05, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przez dłuższą chwilę jeszcze siedziała i beczała w najlepsze, aż końcu opanowała się i otarła twarz.
- Po prostu musiałam się wypłakać... kiedyś słyszałam, że kobiety w ciąży czasami tak mają... - po czym znów się rozbeczałą....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:08, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przysunął do siebie swoją beksę i objął ją.
-Stałaś się nagel smutna zanim tu przyszliśmy...-powiedzial po dłuższej chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:11, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Opanowała się nieco i powiedziała siląc się na spokojny ton:
- Samo wspomnienie na to, co się wydarzyło w Cetra... to znaczy kiedy odszedłeś i potem... nie myślę o tym, starm się to zepchnąć w niepamięć, ale... kiedy wspomnienie się napatoczy, to... - urwała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:16, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Objął ją jeszcze bardziej i chwilę tak trwali w milczeniu. Znów miał wyrzuty, pretensje, do samego siebie. T owspomnienie bolało nie tylko ją.
-Ja już cię nigdy tak nei zostawie, bo wiem jak źle postapiłem...Jak bardzo cię skrzywdziem...- powiedział po dłuższej chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:20, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego i powiodła opuszkami palców po jego ustach. W jej oczach kryła się... no właśnie, co?
- Wiem... nie czuj się winny... - szepnęła. - Gdybym zaczęła cię szukać od razu, gdybym się nie poddała i nie zwątpiła, wcześniej byśmy się odnaleźli... To już się stało i nie wracajmy do tego... i chociaż oboje będziemy o tym pamiętać... niech to na zawsze pozostanie w przeszłości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:23, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę spoglądał w jej oczy, potem pocałował ją długo i z uczuciem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|