Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Nic mi nie będzie... - powiedziała siadając na łóżku. - Twoje wywary Therru naprawdę bardzo mi pomagają.
Słabość jej przechodziła. Już czuła sie całkiem dobrze.
- Co więcej, te omdlenia są coraz rzadsze... - dodała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:25, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Międzyczasie do pokoju weszły ich dwie pozostałe towarzyszki.
Upewniwszy się, że wszystko w porządku z Yenne, opowiedziały im o dalszej romzowie z jeńcem oraz postanowieniem komendanta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:34, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Niedługo ruszamy szukać tej broni. Ale rozumiem, że ty zostaniesz tutaj, żeby dojść do siebie - spojrzała na Yenne z troską - nie możesz się przemęczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:36, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Nic mi nie będzie, Gwen... - powiedziała uśmiechając się do dziewczyny. - Nie ma mowy żebym tu została...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:42, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Miejmy tylko nadzieję, że temu smokowi będzie można zaufać...Co mu tak właściwie powiedziedziałaś, że zgodził sie z nami wpsółpracować...Ponoć był naszym zaciekłym wrogiem....-zapytała Avenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:45, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Widzisz... spytałam go tylko o dwie rzeczy: czy chciałby by jego rodzinę spotkało to, co robią czerwone smoki i czy wie, w imię czego walczy... - powiedziała lekko wzruszając ramionami. Z wdzięcznością przyjęła od Therru napój i powoli zaczęła sączyć zawartość kubka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:48, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- No tak, kolejny żołnierz, który chce ratować swój kraj...to szczytny cel, ale skoro nie wie po co walczy, to bez sensu...szkoda mi takich jak on. Myślą, że walczą w wielkiej sprawie, a ich życie nie jest nic warte dla przełożonych...czas zakończyć tę wojnę. Pij lek na zdrowie i ruszamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:57, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Avenie zaśmiała sie nieco na slowa Yenne:
-Mówisz to tak jakby to było oczywiste i proste przemówić do rozsądku fanatyka. Grunt jednak, że "mamy" go po swojej stronie. Miejmy nadzieję, że nic innego nie przyjdzie mu do łwoy, by nas oszukać.
-Yenne już nie raz udało się osiągnąc coś co z zasady było niemożlwie, lub trudno osiągalne...-powiedział Voghn. Zaraz potem dodał: -Ruszajmy, sprawa jest pilna, nie powinna zatem czekać...
Udali sie na gościniec, gdzie czekał na nich jeniec, czerwony smok który miał ich prowadzić posód góskich przełeczy. Niemalże natychmiast wyuszyl iw drogę prowadzeni przez niego. Wczesnym wieczorem znaleźli sie na miejscu, w pobliżu lezało jeszcze kilka smoczych ciał jego pobratymców, które nie zostały uprżątnięte. Na ich widok dostrzec można było złośc w jego oczach, która potęgowała niepewnośc co do jego prawdziwych intensji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:01, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Zróbmy postój... - odezwała się elfka. - Wiem, że nie ma na to czasu, ale nie powinniśmy tego tak zostawić... ciała, nawet wroga, nie powinno się zostawiać w ten sposób. Mam oczywiście na myśli stan wojny...
Yenne zeskoczyła z konia i zabrała się bez zastanowienia za uprzątanie ciał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:03, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Gwen westchneła, ale pomogła Yenne. W końcu elfka nie powinna sie przemęczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:10, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Yenne, nie powinnaś sie tak przemęczać w swoim stanie- powiedział Voghn . -Zwłaszcza, że praca jaką chcesz wykonać to praca syzyfowa,smocze ciała są zbyt cięzkie byśmy je mogli pochować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:12, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Och! - prychnęła lekko zirytowana elfka - Ciąża to nie jest choroba! - wypaliła jakby nie zwracając uwagi na kogokolwiek. - Macie jakiś pomysł jak dokonać pochówku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:16, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Może ułożymy stos i je spalimy? To na pewno będzie prostsze niż kopanie takich wielkich dołów... - zaproponowała Gwen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:20, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Miałam to samo zaproponować - powiedziała Therru. -Nie musimy ich jednak układać w żadne stosy, pozwólcie mi sie tym zając.
Następnie skoncetroła sie nad wypowiadanym zaklęciem ognmia, ktróy swymi płomieniami spowił ciała poległych...Obecny z nimi młody smok w milczeniu przygladał się jak ogień zabiera z sobą ciała jego towarzyszy. W jego blasku niewielki odcień czerwieni jego brązowych wosłow zdawał się ożywać i także płonąc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:23, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka uśmiechnęła się pod nosem. Nawet nie wiedziała czemu.
Gdy ciała spłonęły, a ich szczątkom oddano należytą cześć, Yenne podeszła do czerwonego smoka:
- Wiem, że moje słowa na niewiele się zdadzą, ale wojna wyzbywa nas z wszelkich ludzkich odruchów... to kolejny element, dla którego nie warto walczyć bez powodu...
Dopiero potem powiedziała:
- Ruszajmy dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|