Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kontrolowany przez niego szpieg ruszył w stronę swojego „wspólnika” ten dobywszy broni zaczął z nim walczyć. Walka była krótka, acz zacięta....Szanse wyrównane, jednak zwycięzcą był ten z intruzów, który nie był pod kontrolą wampira. Ostrze jego miecza głęboko wbiło się w ciało „Zdrajcy”, które z głuchym pogłosem opadło na podłogę. Zwycięski szpieg nie zwlekając dłużej, nim wampir wykorzysta na nim kolejną ze swoich sztuczek znikł w mrokach wąskiego i krętego korytarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:46, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Czy oni zawsze muszą uciekać? - spytał retorycznie Darlen. Wzruszył ramionami i wyjrzał przez okno. Niebo zaczynało różowieć na wschodzie.
- Czas zabrać swoje jestestwo z dworu...
I bilokacja znikła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:46, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
************************************************************
Avenie i Darlen dotarli w końcu do biblioteki, wejśćie do zwykłej częśći dla zwiedzających nei było problemem...problem leżał w dotarciu do archiwuów, na co trzeba było znaleźć jakiś sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:48, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen podszedł do bibliotekarza "pilnującego wstępu" do archiwów i bezceremonialnie rzucił na niego zaklęcie hipnozy...
- Pamiętasz, że dawałem ci przepustkę do archiwów? To możesz nas teraz wpuścić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:52, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ochroniarz będąc pod wpływem działania zaklęcia bezproblemu wpuścił ich za drzwi. Gdy byli w bezpiecznej odległości od niego tak, by nie mógł usłyszeć Avenie zwróciła się do towarzysza:
-Imponujesz mi swoimi sposobami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:56, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do niej i zdjął kaptur.
- Powiedzmy, że często zdarzało mi się osiągać to co chciałem właśnie w ten sposób. Wampiry są z natury egoistami... - zrobił przy tym niewinną minę. Widać gdy "psocił" wracał mu dobry humor. - To było gdzieś tutaj... - poprowadził czarodziejkę do biurka, gdzie w nocy dorwał szpiegów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:07, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-No to trzeba będzie się rozejrzeć...By było szybciej podzielmy się jakoś jedno niech weźmie działy znajdujące sie po jednej stronie sali, drugie po drugiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:13, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen tylko się uśmiechnął i dziarskim krokiem udał się do działu magii czarnej.
"Może znajdę coś ciekawego?" - pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:25, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zaklęcia jakie udao mu się odnaleźć w księdze Czarne Magii
(obydwa I poziomu)
"Przebudzenie"
koszt zaklęcia 4 pkt many
Dziala podobnie jak historia zakęta w przedmiocie, nie mniej polega on na wyzwoleniu magicznej mocy tkwiącej w przedmiocie.
Zaklęcie ściany ognia
Koszt zaklęcia 6 pkt
Nazwwa mówi sama za siebie, w wybranym miejscu pojawia się ściana ognia, która może min zablokować przeciwników
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:35, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Na twarzy wampira pojawił się uśmiech. Zapamiętał zaklęcie przebudzenia i ruszył tym razem do działu "spis artefaktów".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:41, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Avenie przez chwilę zastanawiała się do jakiego by działu móc się udać najpierw. W końcu nie przyszła jej do głowy pewna myśl, a nie była by przecież sobą gdyby nie uciekła się do pewnego podstępu mającego za zadanie ułatwić jej poszukiwania.
Dobrze się skoncentrowawszy wyciągnęła przed siebie dłoń i skoncentrowawszy się w myślach wypowiedziała pewno zaklęcie, czasem tylko odruchowo, niemo poruszała ustami. Stała tak dłuższą chwilę za zapewne wyglądając nieco dziwacznie niby cos szepcząc do swojej otwartej ręki.
Po dość dłuższej chwili na jej ręce pojawił się dość dziwaczny stworek. Był dość chudy, wzrostu około dziesięciu centymetrów o brunatnym kolorze jego nagiej skóry. Z „twarzy” przypominał jakiegoś chochlika ze spiczastymi uszami i długim nosem, na czubku jego głowy znajdywały się jakby dwa guzki przynoszące na myśl zaczątki rogów. Był zdecydowanie, przynajmniej w większej przewadze istotą dwunożną, aczkolwiek jego przednie jak i tylnie nogi, zakończone pazurami były chwytne. Dla równowagi, by utrzymać się na dłoni czarodziejki, oplótł jej rękę swoim długim, wąskim ogonem.
-Miło cię widzieć, dawno się nie widzieliśmy...- powiedziała Avenie gładząc go pod brodą niczym kota. Stworek odpowiedział jej ni to mruknięciem, ni to skrzeknieciem. –Pomożesz nam szukać, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:44, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen dostrzegł Avenie przypadkiem. Zauważył, że coś przyczepiło się jej do dłoni. Chciał się rzucić czarodzieje na pomoc, ale spostrzegł, że intruz chyba wcale nie jest intruzem.
Podszedł do Avenie prawie bezszelestnie.
- A co to za mały towarzysz? - powiedział przyglądając się potworkowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:47, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-To mój chowaniec Phiro, pomoże nam szukać...-uśmiechnęła się. -Czarodzieje to z natury dziwacy, przebywając z nimi musisz się do tego przyzwyczaić....nawet do ich dziwacznych towarzyszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:49, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Dziwacy? - spytał. - Spędź ze mną jeszcze trochę czasu a zobaczysz czym jest prawdziwe dziwactwo... - zaśmiał się i wyciągnął rękę do chowańca. Poczekał jak stworzenie samo da się pogłaskać, nie chciał tego robić na siłę.
- Pomyślałęm o dziale artefaktów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:55, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Zapraszasz, czy ostrzegasz?- zapytała uśmeichając się, podczas gdy Phiro ostrożnym acz zwinnym nuchem już dwoma łapkami znalazł się na ręce wampira. -Swoją drogą pomysł o artefaktach nie jest zły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|