Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:31, 09 Paź 2011 Temat postu: Spotkanie w karczmie- dokończenie wątku z krypy |
|
|
Cała czwórka udała się bezpośrednio z cmenatrza do tawerny,gdzie większość z nich miała zakwaterowanie. Usiedli przy współnym stole, gdzie mogli porozmawiać o dopiero co zakończonych wydarzeniach, czy też poznać się lepiej.
Tylko Avenie całe spotkanie było w jakiś sposób w niesmak , mimo to zamówiła piwo i została z resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:33, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Darlen też milczał niezadowolony, że sprzedał duszę diabłu. Jednak perspektywa, iż Avenie jest cała i zdrowa rekompensowała mu straconego ducha.
- Kim ty w ogóle jesteś i skąd się wziąłeś w tej krypcie? - wypalił z pytaniem Darlen po czym napił się długi łyk miodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:48, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Jestem czarodziejem,traf chciał ,że zawędrowałem właśnie do Sibiu...Musiałem tu załtwić kilka spraw, a okazuje się że spotykam starych znajomych - tu rzucił przelotne spojrzenie na Avenie, która zaszczyciła go lodwym spojrzeniem.
-Nie patrz nam mnie tak jakbym ci ojca i matkę zabił...-powiedział nieco lekko dusznym tonem. -Dziś przyszedłęm ci z pomocą, powinnaś mi dziękować...Gdyby nie ja zapewne nadal byś tam tkwiła...
-Och, nie przypisuj sobie teraz wszystkich zasług. Owszem pomogłeś mi, ale nie oznacza to, że bez twojej pomocy by się nie obyło...Być może moi znajmoi znaleźliby sposób by mi pomóc...
-Być może....-powtórzył mag.
-Odpowiadaj na zadawane ci pytania , to ci lepiej wychodzi...
-...Wiec tak się składa, że przechodziłem okolica gdy wyczułem dośc spore nakumulowanmie energii - było jasne, że ktoś korzystał z magii i to dość intensywnie. Jako, że nie miałem nic do roboty, postanoiwłme sprawdzić co się dzieje....Spotkałem tutaj becnych twoich towarzyszy, któzy przyzli ci z pomocą....Reszty nie trzeba chyba dopowiadać, wydaje się nader oczywista...-powiedział jakby nigdy nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:50, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Avenie... - tym razem zwrócił się do czarodziejki. - Czy nic ci nie jest? Wszystko z tobą w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:23, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- W ogóle jak znalazłaś się w tamtym pomieszczeniu? Doppelgenger cię tam wciągnął? - zapytała Avenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:58, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak- odpowiedziała najpierw wampirowi. -Przepraszam, że musicie widzieć mnie tym stanie, gdy tak się zachowuję ale to jego obecność do tego doprowadza...
-Ciągle rozpamiętujesz przeszłość...-westchnął Mikkal.
-Bo to co ty mi zrobiłeś wcale nie jest takim byle czym, co można by puścić w niepamięć...
-Ale było konieczne, miało swój cel. Gdybym ci powiedział nie zgodziłabyś się na udział w "eskperymencie"....
-Zatem teraz mnie oświeć o co w tym chodziło! -znów zaczęła się denerwować.
Czarodziej uśmiechnął się i spokojnym tonem, jakim z nią rozmawiał do tej pory odpowiedział:
-Jak sobie życzysz, sądzę że teraz zdajesz sobie sprawę z pewnych kwestii zatem być może chciałabyś mnie wysłuchać...ale to przy innej, bardziej odosobnionej sytuacji. Ktoś może słuchać i nie myślę tutaj wcale o naszych towarzyszach...
Avenie postanowiła zignorować swojego rozmówcę i tym razem odpowiedziała Gwen:
-Wiesz kompletnie nie mam pojęcia jak tam się znalazłam...Pamiętam, że szłam za Darlenem, a potem nagle znalazłam się tam...Nie mogłam w żaden sposób się uwolnić, to pomieszczenie było odporne na moją magię...
-Teraz gdy wszystko się wyjaśniło- wtrącił Mikkal, chcąc wytłuaczyć pewne kwestie. -Zdaje się być jasnym czemu doppelganger nie mogł dowolnie korzystać ze swoich mocy, w tym dowolnie zmieniac postać. Zamknięcie cię w tym pomieszczeniu kosztowało go zbyt wiele energii, która bardzo powoli się regenreowała, być może dlatego, że dawno z niej nie korzystał...A być może dlatego, że nie zdąrzył jeszcze pożywić się czyjąś energią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:23, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie szkodzi - odparła Gwen. Była ciekawa co wydarzyło się między Avenie, a Mikkalem, ale nie wypadało się dopytywać. - Grunt, że teraz jesteś już bezpieczna. Hm...to co macie teraz w planach? - zapytała ogólnie, żeby zmienić drażliwy temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:40, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Mam zamiar czekać wieczność póki demon nie upomni się o moją duszę... - zażartował Darlen. - A tak serio to chyba gdzieś ruszyć. Byle dalej. A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:29, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- To kawał czasu...w sumie nie mam żadnych konkretnych planów. Też gdzieś się wybiorę, ale jeszcze nie zdecydowałam gdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:35, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Więc może się po prostu do nas przyłączysz? Jest już nas spora kompania, więc jak dołączy się do niej ktoś jeszcze będzie raźniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:37, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Byłoby miło - wtrącił się wampir. - Nie ma jak kolejny dewiant w naszej drużynie - zażartował unosząc kielich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:37, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zastanowiła się chwilę nad propozycją po czym odparła
- W sumie mogę...myślę, że będzie całkiem miło - uśmiechneła się do swojej myśli "Będę miała okazję powkurzać wampira" i z radości aż zatarła dłonie. W myślach oczywiście. - Większego dewianta od Ciebie nie będzie - postanowiła zacząć od razu i pozwoliła sobie na mały żarcik stukając się z nim kielichem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzia_piratka13 dnia Pon 21:39, 10 Paź 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:16, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- A więc wypijmy za dewiacje! - wzniósł toast - Bez dewiacji świat byłby nudny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:35, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Avenie wypiła z nimi toasty, tym samym dokańczajac swoje piwo. Nadal mając podły humor wstając od stołu zwróciła się do swoich towarzyszy:
-Wy się tu bawcie, rozmawiajcie na mnie już czas...-po czym kierując się do swojego pokoju ruszyła w kierunku schodów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:14, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobranoc - odpowiedziała - Chyba siedzenie w tamtym pomieszczeniu naprawdę ją wykończyło. Miejmy nadzieję, że wypocznie i wróci do siebie...
Posiedziała z chłopakami jeszcze chwilę, dopiła wino po czym wstała i pożegnała się.
- Chwilowo mieszkam u Johannesa. W razie czego wiecie gdzie mnie szukać. Dobranoc. - skierowała sie do drzwi i wyszła na świeże nocne powietrze. Tak dobrze było wreszcie spokojnie odetchnąć. Ostatnio za często przebywała w dusznych pomieszczeniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|