www.portalfantasyrpg.fora.pl

AnKapone

- Byłoby mi niezmiernie miło, Avenie - odpowiedział na jej propozycję. - Póki oni się nie spakują poszukamy tego i owego. Chodźmy.

I poszli.

bodzia_piratka13

- To co czas iść i się spakować? - zapytała retorycznie kończąc śniadanie - Ciekawe czy znajdą coś istotnego w naszej sprawie...aż dziwne, że skoro jakieś ważne informacje były w bibliotece, to Raziel ich nie zabrał, tylko zostawił na pastwę szpiegów...będę musiała z nim o tym porozmawiać... - zamyśliła się chwilę patrząc na kawałek sera w kształcie smoka. "Gdybyś był czerwonym smokiem wiedziałabym jak wyciągnąć z ciebie informacje" pomyślała, po czym bez zahamowań zjadła go i wstała od stołu - Jak się spakuję, to przyjdę do ciebie - uśmiechneła sie zalotnie i poszła