Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uruviel i Arya - dom (Drogo też XD )
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz piąty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:52, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Już próbowałem się przemienić... z jakiegoś powodu nie mogę tego uczynić...Coś blokuje proces przemiany- odszepnął żonie
Młoda galilicenae wstała z ziemi, ręką ocierając krew płynącą z jej nosa. Na szczęście nie był złamany. Uśmiechając się szyderczo spojrzała na nią z butą w oczach:
-To ciekawe co twierdzisz bowiem nie usłyszałam z jego ust ani słowa skargi, pretensji, czy nagany...
-Marnie skończysz...-odpowiedziała Uta, w której oczach pojawił się szczery gniew. –Wszyscy tutaj zebrani zostają aresztowani i zostaną osądzeni przez jego ekscelencję za udział w spisku profesora Sheridana Posteltonwhite’a, jego asystentki Galatei Anarion, oraz galilicenae Marion. Jako, że pełnię rolę przedstawicielki jego urzędu na czas podróży podlegacie mojej władzy, w razie potrzeby także wyrokom jeśli ktoś swym działaniem będzie kwestionował postanowienia...
-Nie dojedziemy tam, nie dożyjemy procesu ona się o to postara...- wycedziła przez zęby Galatea. –Co najwyżej dowiozą tam samą Marion by owym procesem ją upokorzyć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:29, 14 Lut 2012    Temat postu:

- Nie dam się złapać… nie złamał mnie Dorian… nie dało mi rady Bractwo… nie złamali upadli… nie schwyta mnie też jakaś pretańska wywłoka… - warknęła Yenne bardziej do Uty niż do męża.
Drogo wyszedł na przód. Chociaż magia była tłumiona, jego nie dało się tak łatwo stłamsić. Magia Drobo była starsza niż ta mogła to pojąć. Zaczął próbować ją gromadzić wokół siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 14 Lut 2012    Temat postu:

-Głupiek! Co ty do cholery wyprawiasz...?! Te łuski pozarastały ci mózg?! - rzuciła w jego stronę Marion.
Uta zaśmiała się widząc poczynania srebrnego smoka:
-Magia? Świetnie: będę miała kolejny pretekst by was aresztować...bądź wykonać natychmiastową egzekucję...Dawno jednak nie miałam właściwej rozrywki, zatem zabawmy się...- powiedziawszy to za zaczęła wokół siebie gromadzić moc, robiła to niezwykle szybko jakby jednym pstryknięciem palca, a przywołana przez nią moc, choć nie będąca jeszcze w pełni była potężna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:47, 14 Lut 2012    Temat postu:

Drogowi udało się zmienić w smoczą postać. Rzucił się na przeciwników ignorując wszystko i wszystkich. Chciał ich przyszpilić do ziemi, by dać reszcie szansę ucieczki…
- Uciekajcie!! – warknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 14 Lut 2012    Temat postu:

Choć udało mu się pokonać już większość oddziału Uty galilicenae ruszyło do ataku na pozostałych bohaterów. Niestety bariera jaką wokół roztoczyła przywódczyni wrogich oddziałów nie pękła Dodatku chcąc zmniejszyć przewagę smoka wysłała w jego stronę potężną falę energii, która cisnęła go na skały i przytrzymała do nich. Z kolei Marion korzystając z zamieszania odbiegła nieco i znajdując „ustronniejsze” miejsce sięgnęła po swój miecz i choć znajdował się w pochwie chwyciła go oburącz i opierając o niego czoło z całym zaangażowaniem rozpoczęła wypowiadać inwokację:
-Kukulcanie, mój opiekunie. Ty, który jako jeden z nielicznych nigdy nie odwróciłeś się od śmiertelnych. Ty w którego sercu zawsze znajdzie się miejsce na współczucie, ale i nieugięte, srogie pragnienie sprawiedliwości przybądź do nas. Orędowniku nasz niechaj część twej mocy zstąpi na mnie, ześlij część swego jestestwa by wspomóc tych, którzy tego potrzebują...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:04, 14 Lut 2012    Temat postu:

Poturbowany srebrny smok zaryczał gdy skały przebiły jego łuski. Ale zawarczał z wściekłością i ponownie rzucił się na Utę. Próbował zebrać w pysku kwas, którym mógłby cisnąć w przeciwniczkę. Yenne chwyciła w ramiona Aryę i robiła wszystko, by bronić najmniejszą ze swoich pociech. Valteria także starał się walczyć, ale z powodu rany był nieco spowolniony. Uruviel za to ciskała zza pleców brata strzały. Rocco nie mógł się zmienić z powodu bańki magicznej, nie mniej chwycił swój miecz i także rzucił się w wir walki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:22, 14 Lut 2012    Temat postu:

Galatea, chroniąc profesora starała się także stać blisko Yenne by pomóc jej chronić córeczkę, robiła to mimo uporczywej rany jaką dostała w bok mimo, że wraz z upływem krwi traciła siły. Daenerys chwyciwszy jedną z pobliskich broni, chroniąc i wspomagając swego narzeczonego starała się wykorzystać wszystkie nauki jakie dawał jej ojciec. Voghn starał się przedrzeć przez pole bitwy tak by dotrzeć jak najbliżej starszej galilicenae. Korzystając z jej skupienia w walce z Drogo chciał zaatakować ją z innej strony. Niestety stało się to niemożliwe z powodu podwójnej, a nawet potrójnowarstwowej bariery jaką ta na siebie rzuciła. Na razie nie atakując żadnym zaklęciem koncentrowała moc na wypowiadaniu dość złożonego zaklęcia o dość silnym rażeniu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:26, 14 Lut 2012    Temat postu:

Yenne widziała, że ich szanse maleją coraz bardziej.
- Nieeeee! – krzyknęła – Mater Terra… - wypowiedziała zaklęcie a jaj pierścień ziemi zabłysł ciepłym brązowym światłem. Ziemia zaczęła drżeć i pękać pod nogami galilicenae.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:36, 14 Lut 2012    Temat postu:

Nagle na polu walki pojawił się nowy do tej pory nieobecny, wyrazisty rodzaj bariery. Pojawił się z nieba i wdarł się na pole walki forsując magiczną barierę. Swobodnie niczym prześlizgnął się pomiędzy walczącymi niektórych z nich dotykając swoim ciałem. Ci którzy wówczas spojrzeli na niego mogli dostrzec przemierzającego w powietrzu pole bitwy pierzastego węża;

[link widoczny dla zalogowanych]

Tajemnicza istota dotarła w końcu do miejsca gdzie stała Uta wymierzył przeciw niej potężny magiczny atak. Ostatnie trzęsienie ziemi jakie wywołało zaklęcie Yenne sprawiło, że znaczna cześć mocy galilicenae rozproszyła się. W ostatniej chwili przed atakiem węża udało jej się zebrać ją ponownie i wzywając na pomoc swego własnego opiekuna.
W chwili gdy dwie potężne siły starły się ze sobą bariera magiczna rzucona przez Utę przełamała się, okolica wypełniła się jasnym światłem, które uniemożliwiło zobaczenie tego co się właśnie wydarzyło. Co więcej wprawiło świadomość bohaterów w stan, w którym poczucie czasu i przestrzeni zatarło się...Nie wiedzieli także jeszcze, że gdy odzyskają przytomność będą znajdowali się w zupełnie innych, obcych sobie miejscach. Czasem sami, czasem z zaledwie garstką swych towarzyszy, zupełnie nie wiedząc o tym co stało się z pozostałymi....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz piąty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin