Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lulworth - obręb miasta (poszukiwania Caelina)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:56, 14 Gru 2011    Temat postu:

Darlen wybuchnął po prostu śmiechem. Gdyby mógł to by się po prostu popłakał...

- Po prostu nie wierzę... On jest taką pierdołą, że nawet jego własna egzekucja by się nie udała...

Po tych słowach jego mina spoważniała i chwycił strażnika za poły munduru.

- Gadaj skurwielu co z nim zrobiliście, bo obiecuję, że będziesz miał każdego wampira w tym kraju na karku... - warknął przybliżając jego twarz do swojej, tak by tylko on mógł zobaczyć wampirze krwi Darlena.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:01, 14 Gru 2011    Temat postu:

-Zabieraj swoje łapska śmierdzące truchło -powiedział niezwruszony mięśniak. -Bo ci łeb gołymi łapami urkęce i se na tym oto biurku postawie ku przestrodze innym.
Po chwili równie spokojnym tonem oznajmił: -Jak to gdzie ma być? W centrum miasta jest miejsce egzekucji, mają go o łeb skócić ku uciesze gawiedzi...Chociaż trochę rozrywki będa mieli meiskzańcy, tyle z was pożytku jest, ot co...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:03, 14 Gru 2011    Temat postu:

Wkurwiony Dareln przyjebał strażnikowi w nos... Porządnie... ze złamanego nosa polała się krew...

- Na twoim miejscu natarłbym się w nocy czosnkiem... lubię przyprawione śniadanie...

Po czym zebrał przyjaciół i udali się na miejsce egzekucji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:16, 14 Gru 2011    Temat postu:

Mimo dość późnej, a być może zbyt wczesnej pory ? Jako, że słonce wzejsc miało dopiero za jakiś czas na wspomnianym placyku zebrała się dośc pokaźna grupka ludzi. Na podwyższeniu czekał już pieniek, kat i jego toporek. Wprowadzono Gallmau w asyście trzech, czterech strążhnikow po zeby uzbrojonych w kołki oraz nieco srebra "na wwampir". Widząc swój szafot i czekającego nań kata zakręciłaby się zapewne łezyka w oku młodego wmapira. Ileż to razy zmierzał w to miejsce, a zawsze w odpowiednim momencie przychodzili mu z odsieczą ludzie z jego bandy? Zawsze było widowisko! Na sam owspomnienie uśmeichnął się lekko do siebie.W pewnym moemcnie poczuł jak pod jego stopami zarwałsie schodek.

-Byście to naprawili!- burknął głośno starając się oswobodzić noge. -Ktoś może sobie coś zrobić, nawet zginąć! Dopiero byłoby nieszczęśćie!

W odpowiedzi wzmogły się tyloko okrzyki i gwizdy zebranej gawiedzi. Odczytano mu zarzuty: wspomniano o morderstwie Caelina, ale przede wszystkim nacisk na jego winę kładziono w fakcie, iż był...wampirem.

-Czy skazany ma coś do powiedzenia ludowi? Jakieś ostatnie słowa? -zapytał kat.

Na twarzy Gallamu pojawił się beztroski uśmeich i tymze tonem zwrocił sie do zbernaych:

-Hej, jak się masz ludu? Jak sie wam żyje ludu?

-Jakoś się tam zyje...-odpowiedział ktoś z jednego końca.

-Procenty w krasnoludzkich bankach poszły w góre, skurczybyki żerują jak moga na kredytobiorcach!

-Przez tą całą wojnę z Xa'nu wiele corocznych dostaw przepadło, nie dotarło do nas w tym roku, a zimę zapowiadają tęgą. Oj, biada nam!....-wyjęczała jakaś babulinka

-Moja stara zostawiła mnie dla nowego, uciekli razem zabierajć wszystko cenne z domu, na dodatek szef mnei wylał z roboty. Jestem życiowym nieudacznikiem, mógłbym wejść na twoje miejsce

Gallmau chciał cos odpowiedziec, ale kat go uprzedził:
-Nie ma o tym najmniejszej mowy!

-Trochę późno- wczesna pora na egzekucję -odpowiedział ktoś z drugiego końca.

-Zgadzam się z panem, ale obiecuje że bedzie dobre widowisko- odpowiedział mu Gallmau


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 11:33, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:20, 14 Gru 2011    Temat postu:

- Idź na całość! - wrzasnął Darlen przedzierając się przez tłum.

Razem z przyjaciółmi dotarł pod samą "scenę". Wampir, wściekły już i głodny, wspiął się po schodkach, zwinnie omijając dziurę, w którą wpadł pierdoła Gallmau. Nim ktokolwiek zdążył się zorientować, złapał młodszego wampira za wsiarz i rzucił w ramiona Keitha i Ingvara.

- Przedstawienie skończone... -powiedział, skupiając na sobie uwagę, da przyjaciołom możliwość ucieczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:35, 14 Gru 2011    Temat postu:

-Mówiłem, że bedzie na co popatrzeć! - powiedział Gallmau gdy posiesznie oddalał się wraz z towarzyszami.

-A o kurwa co ma znaczyć?- powiedział kat przyglądając się Darlenowi. - Wskaujesz na miejsce kolegi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:37, 14 Gru 2011    Temat postu:

Obok Darlena pojawiła się nagle jego bilokacja. Potem kolejna. I jeszcze jedna... W sumie jakichś dwadzieścia.

- Chcesz nas wszystkich? - spytały wszystkie Darleny, a jego głos, wzmocniony dwudziestokrotnie, rozniósł się po placu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:42, 14 Gru 2011    Temat postu:

Tłum zdwał się entuzjastycznie ożywić.

-To najepsza egzekucja na jakiej byłem!- powiedział ktoś.

-Ja też, a miałem nie iść bo przecież pora jakaś pieruńsko szalona...

-Egzekucję są zaczywczaj monotonne, a ta obfituje w tyle zwrotów akcji!...Już wiem to jakaś awangardowa sztuka, nei egezekucja! Coś niesamowitego, wspaniały pomysł, taki oryginalny! Polecę tę sztukę znajomym, ciekawe kiedy będzie powtórka....

Tylko kat zdawał się całkowicie zdezorietnowany całą sytuaucją:
-Co się u diaska tu wyprawia? Pierdole, nie robię! Miała być egzekucja a są ajkieś cyrki- powiedział ciskając topór w podłoge i sciagajac kaptur zszedł z podwyższenia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 11:52, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:44, 14 Gru 2011    Temat postu:

Darlen anulował wszystkie swoje bilokacje, zdziwiony, że wszystko potoczyło się tak... łatwo. Widząc uwielbienie tłumu skłonił się teatralnie i zeskoczył z podwyższenia ruszając za przyjaciółmi.
Odnalazł ich po dłuższej chwili.

- Dobra robota - pochwalił przyjaciół, traktując Gallmau jak powietrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:50, 14 Gru 2011    Temat postu:

-Bis! Bis! - krzyczał jeszcze rozochocony tłum.

-Nie ma za co, dobrze że się udało- powiedział krasnolud.

-Dziękuję, że mi pomogliście, choć mialem w rezerwie pewien plan...-wtrącił Gallmau chcąc by w końcy zwrócono na niego uwagę.

-Gdyby nie twoje plany geniuszu, nie potrzebna byłaby ta akcja- skwitowała Sonya


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:38, 14 Gru 2011    Temat postu:

Darlen dopiero teraz "zauważył" Gallmau i po prostu przyjebał mu w nos z pięści...

- Proszę bardzo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:41, 14 Gru 2011    Temat postu:

-Aua!...-jęknął z bólu Gallmau chwytając się z bolący nos. -A to za co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:43, 14 Gru 2011    Temat postu:

- Za darmo... - burknął wampir. - Dla własnego dobra nie odzywaj się do mnie... nawet na mnie nie patrz i nie oddychaj w mojej obecności...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:48, 14 Gru 2011    Temat postu:

-Co go ugryzlo..-zastanwaiał sie Gallmau czując ulgę, że ból już po mału zaczyna ustępować.

-Nie wiem, zupełnie nie wiem...-odpowiedział mu z ironią Keith. -Swoja drogą Sonyu, ktoś ci kradnie teksty...-dodałnawiazując do słów Darlena. Widząc jednak ostro spojrzenie towarzyszki nie powiedział już nic. Jeszcze trochę praktyki,a będzie ws tanei zabić tylko samym spojrzeniem....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:51, 14 Gru 2011    Temat postu:

Darlen przez swoją bilokację przekazał Caelinowi, że z grupą zmierzają do jego kryjówki.. Dla dobra sprawy postanowił nic Gallmau nie mówić o Avenie...

Ruszyli do kryjówki. Darlen proowadził ich okrężną drogą, by zmylić ewentualnych szpiegów.

- Jesteśmy... - powiedział wchodząc do pokoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz czwarty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 12 z 26

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin