Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:03, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie mam zamiaru nigdzie z tobą iść. - opowiedziała, gdy Mikkal ledwo co skończył mówić. - Nie będę jednak decydować za niego - wskazała głową Atabe, nie spuszczając przy tym wzroku z "nowego znajomego".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:17, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Przykro mi, przyjacielu- uśmiechnął się do Mikkala.- Moja decyzja jest taka sama. A skoro mamy jednomyślność, to każdy chyba musi sobie poradzić sam.
Nam źle nie idzie, ufam, że tobie też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:43, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przyjacielu?- zaśmiał się.- Chyba nigdy się nie zmienisz Atabe. Dobrze skoro jest taka wasza decyzja nie pozostaje mi nic innego jak pożeganć się- odpowiedział Mikkal kłaniając się i odchodząc w swoją stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:47, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Powiesz mi chociaż, kto to był? - spytała Yenne odwracając się ku swojemu towarzyszowi. Cały czas towarzyszyło jej uczucie niepokoju. Siedziało to w niej niczym zadra pod skórą. - Przyciągasz ciekawych ludzi, wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:12, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe zaczął się śmiać. Dość dziwne to było dla Yenne, która nie wiedziała nawet z czego jej towarzysz się śmieje.
<Faktycznie, wystarczyło na krok ruszyć się z Karr'anmu, by zacząć pakować się w kłopoty>
-Pamiętasz, gdy ci mówiłem, że uciekalem z kimś z więzenia?- zapytał.- Otóż tą drugą osobą była czarodziejka imieniem Avenie. Mikkal jest człowiekiem, który ponoć w jakiś sposób skradł jej magiczną moc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:22, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Zawsze uważałam, że magia jest... dość specyficznym narzędziem i z pewnych powodów mnie nie pociąga. Poza tym - uniosła brew - poczucie humoru też masz dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:01, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe tylko głośniej się zaśmiał.
-Magia jest paskudną rzeczą- dodał.- Ale... Kocham ją. To dla mnie sztuka.
-Tak czy siak pora zadać sobie pytanie... Co teraz? Wracamy do Devona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:25, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie sądzę, byśmy tam coś znaleźli. Lepiej też nie pokazywać się w pobliżu zwłok, zwłaszcza ty. - spojrzała na niego wymownie - Niewygodny świadek i po świadku. Nie sądzisz, że to ten cały Mikcośtam chciała cię wrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:12, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Oj chciał, chciał... A teraz... Sam nie wiem, teraz nie potrafię określić jego intencji, tak czy siak cieszę się, że nie musimy z nim pracować. Nie polubłaś go wyraźnie. Opowiedz mi o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:36, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Przeczucie - chciała go zbyć. Chociaż w sumie przeczuciem właśnie się kierowała.
- Zastanów się lepiej nad schronieniem. Wiesz, czego ten typ chce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:28, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-No mam nadzieję, że nie mjej magii- Przeczucie mówiło mu, że chodzi o coś więcej.- Na pewno chciał... Mnie.
Odwrócił się d Yenne.
-Co z tym śledczym, który postanowił, że zbadasz dom Devona? Może mu o wszystkim powiedzieć. O masz- Atabe nagle zdał sobie sprawę, że nadal trzyma amulet, znaleziony w tamtym domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:22, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Cóż. Powinnam raczej iść do nich. Coś mi się tutaj bardzo, bardzo nie podoba.
Stała chwilę w zamyśleniu.
- Myślisz, że tamta starsza kobieta zapewni ci schronienie? Powinieneś tam iść. Zbyt rzucasz się tu w oczy, zwłaszcza, że cię szukają.
Zrobiła dwa kroki w kierunku wyjścia z zaułka.
- Płaszcz na razie zatrzymaj, tobie bardziej się przyda. Będę cię szukała u tej staruszki. Jeżeli coś by się miało stać, zostaw mi jakiś znak.
Odwróciła się od niego z zamiarem odejścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:31, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Myślę, że pozwolę sobie zaprotestować. Siedzę w tym tak głęboko, a nawet głębiej niż ty. Bardzo chciałbym się z nimi spotkać, zamiast cały czas być oddalany od prawdy, a płaszcz zapewnia mi calkiem niezłą kryjówkę. T znaczy... Mikkal akurat mnie poznał, ale on już mnie widział wcześniej... Zresztą sądzę, że jemu nawet puchowa kurtka nie byłaby przeszkodą. Ze wszystkich ludzi, ty powinnaś najbatrdziej na siebie uważać, wysoka, ciemnowłosa elfka... Mowy nie ma, trzymamy się razem.
Ruszamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko, ale ponieważ stała do niego tyłem, nie zauważył tego.
- Chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:12, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie odeszli za daleko gdy nagle na przeciw nim wybiegł chlopiec, podrostek. Nie zauważywszy gdzie biegnie wpadł prosto na Atabe. W wyniku czego jednak z buteleczek z eliksirem sie potłukła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|