Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:46, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne rzuciła okiem na papiery. Szyfr zdawał się jej podobny do tego, który pokazali jej Constantine i Yasmine. Nie była jednak pewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:54, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przeszukując dobrze szufladę natrafił na amulet przedstawiający trzynogą twarz...właściwie ludzką czaszkę po środku której znajdywało sie jedno oko. Prócz tego udało mu się odnaleźć sztylet, pokryty jakimiś napisami i niejasnymi symbolami...Miał być może dziwne przeczucie, ale widok tego ostrza przywodził mu na myśl sztylet rytualny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:56, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne odwróciła się do Atabe
- To niewątpliwie dowód na powiązanie tego dupka z całą sprawą. Wszystko się zgadza. Sztylet, amulet i te runy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:29, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nagle dało posłyszeć się jak ktoś wkrcozył do domu i głośno zamknął za sobą drzwi. W sąsiednich pomieszczeniach dało się posłyszeć odgłosy cięzkich kroków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:33, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe oderwał się od pisma.
Patrząc na sztylet, nagle zobaczył slup czerwonego ognia pod nocnym niebem. Dziwne skojarzenie minęło równie szybko jak się pojawiło.
Ktoś jednak wszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:40, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W drzwiach pojawił się nie nikt inny, tylko Devon we własnej osobie. Zobaczywszy intruzów chwycił za swój miecz. Większość uwagi skupił na Yenne, ich ostatnei spotkanie nie pozostawiło nie przywoływało mu zbyt przyjemnych wspomnień...Widział ją w walce, to mu wsystarczyło, wiedział że nie powinien jej lekceważyć w walce. Pamiętał też Atabe, któego uważał za bewzwzględnego morderce....za zdrajcę....
-Co wy tutaj wyprawiacie?- zapytałmierząc bronią w ich stronę i cofając się o krok przez próg pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Nie 23:41, 27 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:42, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Stoimy i myślimy jaki jest najlepszy sposób skopania ci dupy- powiedział Atabe.
Devon spjrzał na niego po raz pierwszy.
-Tchórze zwykle nie pamietają na kogo donoszą, prawda?- Nasz bohater uniósł brwi.- Może jednak załatwimy to po męsku tu i teraz... Yenne, czy pozwolisz mi działać samemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:45, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Pańska wola, mości Atabe. - skinęła przy tym dłonią.
"Zemsta to zemsta - pomyślała" Uśmiechnęła się do swoich myśli. Miała przy tym tak perfidnie złowieszczy wyraz twarzy i lodowaty uśmiech, że gdyby Atabe na nią spojrzał przeszedł by go dreszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:57, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ja tchórzem? Ja oszustem?- zapytał z kpiną spoglądając mu w oczy.- To ty zdradziłeś lorda Laverocka i jego zaufanie! Gdyby tylko wiedział...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:01, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe wycelował miecz w pierś Devona. Zrobił to za szybko, by urzędnik mógł zareagować.
W oczach miał furię tak rzadko u niego widzianą.
-Daj mi jeden konkretny dowód, dla którego wysłałeś mnie do więzienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Pon 0:01, 28 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:13, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Powód jest prosty, zabiłeś go...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:18, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Widze, że nie znasz pojęcia "konkretny dowód". Masz ostatnią szansę. Masz jakiekolwiek dowody?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:21, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Tobie zależało na skontaktowaniu się z nim...Wiedziałem też, że ciebie szukał...Jak widać na swoją zgubę...Jesteś zapewne ICH wysłannikiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:18, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
<Zapewne... Piękni śledczy, nie ma co...>
-Rozumiem, że przez swoje PODEJRZENIA, umieściłeś mnie w więzieniu?
Dobra, odwiedzimy teraz śledczego, zobaczymy, kto tu naprawdę zabił.
A propos c to jest?- zapytał, chwytając dziwny amulet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:27, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Poczekaj, Atabe. - powiedziała Yenne mijając go i jego miecz. Podeszła do Devona. Zrobiła to powoli unosząc ręce w geście "tym razem cię nie zabiję, ale pogadajmy, dobra?"
Zbliżyła się do urzędnika. Z tej odległości mógł śmiało przebić ją swoim mieczem. Yenne jednak nie miała zamiaru chwytać za swoją broń. Przynajmniej na razie.
- Wiem, że nasze pierwsze spotkanie było, cóż, nietypowe. Nie trzeba było jednak napadać na mnie z nożem. Porozmawiajmy chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|