Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rodzina du Orothirm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Cetra / Posiadłość Rodu Władców Zielonych Smoków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:29, 27 Paź 2011    Temat postu:

Chcąc jej poomóc chwycił ją i podtrzymał, w rezultacie opadła swoim ciałem dość blisko jego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 27 Paź 2011    Temat postu:

Przytrzymała się ramienia władcy. Dopiero jakby po chwili zorientowała się, że sytuacja jak ta nie powinna mieć miejsca. Zarumieniła się natychmiast i powoli puściła się podtrzymującego ją Kalessina...

- Prze... przepraszam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:37, 27 Paź 2011    Temat postu:

Władca smoków także nieco zakłopotany cała sytuacją pomógł jej stanąć o własnych nogach.
-Nic nie szkodzi –powiedział w końcu. –Grunt, że nic sobie nie zrobiłaś....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 27 Paź 2011    Temat postu:

Lilith uśmiechnęła się nieśmiało.

- Tak to już ze mną jest, panie... - próbowała wybrnąć z tej sytuacji - ...czasami będąc pogrążoną we własnych rozmyślaniach... cóż... chyba nie wypada mówić o takich rzeczach królowi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:51, 27 Paź 2011    Temat postu:

Również uśmiechnął się lekko, chwilowa niezdarność Lilith, która co jakiś czas dawał o sobie znać wprawiał go w szczere rozbawienie ,choć starał się to ukryć...w końcu nie wypadał królowi śmiać się z potknięć damy Mruga

W pewnym momencie do biblioteki wszedł Raziel.
-Panno Lilith, sądzę że już możemy udać się z powrotem do mojego odmu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:57, 27 Paź 2011    Temat postu:

Nie mogła dostrzec rozbawienia w jego oczach. Po prostu zaśmiała się lekko, niezobowiązująco.
- Dziękuję za wszystko, panie... - odezwała się z uśmiechem. - Jak tylko przeczytam - tu pokazała trzymany w ręku poemat - zwrócę ją, wasza wysokość.

Dygnęła tak jak jej tego uczono i jeszcze raz uśmiechnęła się do władcy. Kalessin nie mógł wiedzieć, że był to jeden z niewielu jej szczerych uśmiechów, od czasu śmierci jej matki.
Wtedy odwróciła się do Raziela.
- Będziemy szli, panie? - sptyała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:09, 27 Paź 2011    Temat postu:

-Oczywiście - odpowiedział Raziel widząc szczerą radość na ustach Lilith, także lekko się uśmiechnął. Następnie zwrócił się do władcy: -Dziękuję panie, że na czas naszej rozmowy zdecydowałeś się podjąć mojego gościa i udostępnić mu swoje zbiory...

Po tych krótkich pożegnaniach, Raziel oraz Lilith udali się do siedziby zielonych smoków, międzyczasie nastał już wieczór...Wyjątkowo piękny wieczór, który podkreślały tysiące gwiazd na sklepieniu niebios


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:17, 27 Paź 2011    Temat postu:

Lilith podziękowała serdecznie za spędzony dzień Razielowi i udała sie do swojego pokoju. Ledwo usiadła na łóżku, wszedł do niej Tuatha.
- Gdzie byłaś cały dzień? - spytał chłodno.
- Nigdzie, gdzie mogłaby stać mi się krzywda... - równie zimno odpowiedziała ojcu.
Fioletowy smok podszedł do córki i spojrzał jej w oczy.
- Nie rozumiesz, że się martwię...? Gdzie i z kim byłaś? - powtórzył.
Przez dłuższą chwilę walczyła by nie zrobić ojcu awantury.
- Byłam z panem Razielem w pałacu władcy czarnych smoków... korzystałam z biblioteki... jeżeli myślisz, że będę siedziała całe dnie w pokoju, to się mylisz...
Tuatha usiadł obok córki i wziął ją za rękę.
- Nie chcę by tobie czy twojemu bratu coś sie stało... Jesteście dla mnie wszystkim...
W takich momentach nie potrafiła się na niego gniewać.
- Wiem... ale nie martw się... nic mi tu nie grozi.
- Dobrze, a zatem, dobrej nocy, córeczko... - ucałował ją w czoło
- Dobranoc, ojcze...

Gdy tylko Tuatha opuścił pokój, smoczyca wdziała na siebie nocną koszulę i czytała poemat polecony jej przez władcę, aż do rana. Usnęła dopiero wtedy, gdy przeczytała ostatni wers i zgasł płomień świecy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 27 Paź 2011    Temat postu:

Nastał nowy dzień,a dokładniej późne popołudnie. Ze snu wybudzić mogło ją krzątanie się pokojówki uprzątającej jej pokój. Choć starałą sie robić to najciszej jak potrafiła od czasu do czasu zdarzyło sie się zahałasowąc przesuwajac tym czy owym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:29, 27 Paź 2011    Temat postu:

Lilith przeciągnęła się w pościeli i ziewnęła przeciągle. Uśmiechnęła się do siebie. Miała sen. Piękny sen. A na jego wspomnienie, aż się zarumieniła. Gdy pokojówka opuściła pokój, umyła się i ubrała się w suknię, tym razem w odcieniu jasnobrązowym. Zjadła posiłek, przyniesiony jej do pokoju, po czym zastanowiła się, co ze sobą zrobić... pomyślała, że to może dobry pomysł, by zwrócić poemat, ale zastanowiło ja coś innego... Postanowiła poszukać Raziela. Znalazła go w jego gabinecie.

- Przepraszam, mogę zająć chwilkę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:31, 27 Paź 2011    Temat postu:

-Oczywiście - odpowiedział, gestem ręki zachęcając ją by usiadła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:33, 27 Paź 2011    Temat postu:

Usiadła na wskazanym krześle i położyła książkę na biurku smoka.

- Przepraszam, jeżeli moje pytanie okaże się zbyt śmiałe, panie, ale kim jest Oura ulp Copt? Domyślam się, iż Razielem, jesteście wy, panie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:35, 27 Paź 2011    Temat postu:

Przez długi czas nic nie odpowiadał. Widać było, iż temat jaki poruszyła był dość...drażliwy.
-Skąd o niej wiesz?- zapytał cichym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:38, 27 Paź 2011    Temat postu:

Smoczyca wskazała na książkę.

- Polecił mi ją wczoraj pan Kalessin... Zaintrygowało mnie nazwisko tłumaczy... - spuściła oczy. - Przepraszam, nie powinnam była pytać... Proszę, wybaczcie mi panie mój nietakt...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:50, 27 Paź 2011    Temat postu:

Znów nastała długa chwila ciszy, która ponownie przerwał Raziel:
-Oura, była moją żoną...zmarła kilkadziesiąt lat przez narodzinami Yasmine...W sumie teraz, to będzie pół wieku odkąd...Była zielonym smokiem, tak jak ja, nasze rody były zaprzyjaźnione. Tak jak ci powiedziałem, bardzo z charaktery przypominała ciebie, była niesamowitą osobą...Zmarła na nieznaną dotąd chorobę, choć pojawiają się przypuszczenia...których osobiście się trzymam, że została otruta....Przez kogo? Nigdy nie ustalono przez kogo. Była jednakże daleko spokrewniona z rodziną Therru, zatem przypuszczam, że zaprawą jej śmierci stoją przedstawiciele ludu czerwonych smoków...Po jej śmierci zmieniło się wszystko, nie potrafiłem już odnaleźć dla siebie miejsca wśród swoich....Dlatego zmieniłem postać i zamieszkałem wśród ludzi by nieść im pomoc....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Cetra / Posiadłość Rodu Władców Zielonych Smoków Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 4 z 26

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin