Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rodzina du Orothirm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Cetra / Posiadłość Rodu Władców Zielonych Smoków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:31, 27 Paź 2011    Temat postu:

Przez chwilę chciała mu powiedzieć, że to nie jego interes. Ale przecież nie mogła...

- Tak, panie... moja matka była medykiem. Ratowała życie, nie patrzyła komu, po prostu to robiła... Ojciec był przeciwny, bo bał się o jej życie. Miała kilkoro znajomych, którzy jej pomagali, był w tym także mój brat. Po jednej z bitew, udała się na pobojowisko, by leczyć rannych. Wtedy też przygarnęła pod swoją opiekę kilku przedstawicieli waszego ludu, panie... leczyła ich, gdy do jej obozowiska medycznego przyszli żołnierze czerwonych smoków. Zabili wszystkich rannych, nawet swoich... moją matkę, brata i jej podwładnych postawiono przed sądem i skazano na śmierć... każdego, po kolei, wbijano na pal... powoli... - gdy doszła do tej części historii głos jej zadrżał, a w oczach pojawiły się łzy. Nie chciała dopuścić, by spłynęły po jej twarzy. Przecież nie rozpłacze się przed władcą. - Rodzinom kazano na to patrzeć... ku przestrodze... gdy miał zginać mój brat, okazało się, że ten wampir jakoś wszystko tak załatwił, że pozostali przy życiu zostali pusczeni wolno... niemniej byliśmy obserwowani przez jakiś czas... potem i to ustało i życie jakby wróciło do normy... jakby... - powtózyłą na końcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:35, 27 Paź 2011    Temat postu:

W trakcie słuchania jej historii czuł jak robi mu się jej żal, częściowo widać to było w jego oczach.
-Wiem, że to nic nie zmieni, być może zabrzmi zbyt zdawkowo, pospolicie ale powiem to: przykro mi...- powiedział kojącym gestem dotykając jej ramienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:40, 27 Paź 2011    Temat postu:

Uniosła wzrok i spojrzała w jego oczy. Mrugnęła parę razy, by odegnać napływające łzy (obraz się jej lekko rozmazał ) odezwała się wtedy cicho:

- Dziękuję... choć to nie wasza wina, panie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:44, 27 Paź 2011    Temat postu:

Patrząc na nią lekko uśmiechnął się, chciał coś powiedzieć jeszcze ale do pomieszczenia wszedł ktoś ze służby. Mężczyzna widział sytuację, jednak nie starał się nie zwracać na nią zbyt dużej uwagi, nie chcąc być dociekliwym, czy natrętnym skłonił się powiedział tylko:
- Panie, pan Raziel cię poszukuje...
-Powiedz mu, by zaczekał w moim prywatnym gabinecie, zaraz do niego przyjdę...
-Tak jest, -potwierdził mężczyzna i odszedł zostawiając ich samych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 27 Paź 2011    Temat postu:

- Nie będę was dłużej zatrzymywać, panie... - odezwała się w końcu, już jakby wracając do bardziej oficjalnego tonu. Niezwykły czar tej chwili jakby prysł z momentem wejścia służącego. - Dziękuję, za poświęcony mi czas...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:50, 27 Paź 2011    Temat postu:

-To nie twoja wina pani, po prostu potrzebowałem oderwania od spraw codziennych a ty zapewniłaś mi dobre towarzystwo...Pamiętaj co ci powiedziałem: bez skrępowania, wedle własnych zainteresowań korzystaj z zasobów biblioteki ogólnej....Teraz wybacz mi, muszę już iść...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:53, 27 Paź 2011    Temat postu:

- Dziękuję jeszcze raz, wasza wysokość... - odpowiedziała.

Gdy władca odszedł znalazła stolik. Usiadła przy nim i zaczęła studiować podaną przez niego księgę. Straciła zupełnie poczucie czasu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:48, 27 Paź 2011    Temat postu:

Czas mijał, a pochłoniętej w lekturze smoczycy udało się wyczytać kilka ciekawych, acz dość rzadkich mitów. Czytała o bogu mędrcu, który z miłości do śmiertelnych istot Leunion wyruszył szukać ziele nieśmiertelności, lecz został podstępnie oszukany przez węża; bądź też legenda mówiąca o synach jednej z główniejszych bogiń panteonu , którzy mieli wybrać za żonę jedną z sióstr – tą jaką wybiorą takie będzie ich potomstwo. Najstarszy syn wybrał dziewczynę zwaną Silną Niczym Skały, która słynęła ze swej mądrości. Dzięki temu potomkowie jego stali się praojcami istot długowiecznych i potężnych jak elfy, smoki, krasnoludy. Młodszego syna do wyboru żony skusiła niezwykła uroda drugiej z dziewcząt o imieniu oznaczającym Sprawiająca, że Kwiaty Kwitną na Drzewach. To z ich związku zrodziły się dzieci będące praojcami istot kruchszych, w swym istnieniu ale choć żyjących krócej to za to intensywnie i całą pełnią.

Międzyczasie spotkanie pomiędzy dwoma smokami dobiegło końca. Raziel udał się jeszcze do uczonych uzgodnić z nimi wyniki ich badań nad obydwoma magicznymi broniami. Smoczy władca postanowił zajrzeć do biblioteki, czy jego gość nadal w niej przebywa. Uśmiechnął się widząc ją pochyloną nad jedną z ksiąg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:52, 27 Paź 2011    Temat postu:

Nie zwróciła uwagi, że ktoś wszedł do biblioteki. Tak już miała, że będąc pogrążoną w lekturze, zupełnie zapominała o rzeczywistym świecie. Praktyka nauczyła ją szybkiego czytania, w związku z tym prawie kończyła księgę, którą zostawił jej Kalessin.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:56, 27 Paź 2011    Temat postu:

-Widzę, że lektura bez reszty cię pochłonęła...-powiedział półszeptem lekko się nad nią nachylając

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:00, 27 Paź 2011    Temat postu:

Aż podskoczyła na krześle, gdy usłyszała głos Kalessina.
- Wasza wysokość... - szepnęła. Dopiero teraz zorientowała się, jak bardzo jest późno. - Proszę wybaczyć moje przedłużenie wizyty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:06, 27 Paź 2011    Temat postu:

-Wybacz pani, nie chciałem cię przestraszyć...Jeśli chodzi o czas, nie przejmuj się rozmowa z Razielem przeciągnęła się. Teraz także poszedł coś uzgodnić z uczonymi, którzy badają bronie. Niebawem po ciebie przyjdzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:09, 27 Paź 2011    Temat postu:

Smoczyca wstała i skłoniła lekko głowę przed władcą.
- Lektura, którą mi panie poleciłeś, okazała się wyśmienita... nie mogłam się oderwać, jak raczyłeś z resztą panie zauważyć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:16, 27 Paź 2011    Temat postu:

-Cieszę się, że przypadła ci do gusty pani...-powiedział, potem jakby coś sobie przypomniawszy ruszył w stronę jednego z regałów. –Pozwól zatem, że coś ci jeszcze polecę...-powiedział przeglądając znajdujące się na półkach tytuł. Znalazłszy właściwy chwycił go i podał Lilith. Był to elfi poemat „Pani Shalott”, tłumaczenia Raziela, oraz Oury ulp Copt...
-Proszę weź go ze sobą do domu i przeczytaj w wolnej chwili –powiedział

Tekst i tłumaczenie wiersza znajdziecie pod tym linkiem [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:26, 27 Paź 2011    Temat postu:

Oczy Lilith, chociaż zmęczone po długim czasie czytania, znów zalśniły z radości.

- Dziękuję, panie... - zrobiła krok do przodu, by odebrać książkę, gdy potknęła się o podest umożliwiający sięgnięcie książek z wyższych półek. Walczyła, by utrzymać równowagę i nie gruchnąć na ziemie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Cetra / Posiadłość Rodu Władców Zielonych Smoków Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 3 z 26

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin