Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:43, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero gdy obeszła regał mogła dostrzec, że osoba znajdująca się po drugiej stronie był nie kto inny jak władca czarnych smoków którego spotkała niedawno. Słysząc, że ktoś do niech podchodzi, jednocześnie podnosząc księgi z podłogi odpowiedział:
-Nie sądziłem że jest tu ktoś jeszcze...- jego głos był stanowczy, aczkolwiek miły w brzmieniu. Dopiero po chwili spojrzał na Lilith i zaskoczony jej obecnością oniemiał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:50, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Lilith zrobiła oczy jak pięć złotych. W natychmiastowym odruchu dygnęła tak nisko, że prawie usiadła na ziemi. Spuściła wzrok, by nie patrzeć na smoczego władcę.
- Proszę o wybaczenie, wasza królewska mość... - powiedziała, a jej głos zadrżał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:56, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kalessin nie był do końca pewien jak zagregować na jej niespodziewaną obecność w tym miejscu. Wstając z miejsca i odkładając księgi na miejsce przez dłuższą chwilę nie mówił nic. Dopiero potem zwrócił się do niej i wyciągając ku niej rękę dał znać by wstała. Następnie przyglądając się jej uważnie zapytał:
-Co ty tutaj robisz, pani?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:00, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Fioletowa smoczyca wstała i nie śmiąc spojrzeć w oczy władcy, powiedziała siląc się, by uspokoić swój głos:
- Przyszłam z panem Razielem, który poszukuje waszą królewską mość... Szukał, was panie, i nie mogąc znaleźć odesłał mnie tutaj... zapewne nie chciał prowadzać mnie po dworze... a tak się składa, że uwielbiam książki... - zamikła speszona własną wylewną odpoweidzią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:09, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-A zatem Raziel już przybył...-powiedział bardziej do siebie i westchnął cicho.- Szkoda, że tak szybko miałem nadzieję przez jakiś czas odciąć się od wszystkiego...
-Jakie księgi cię zatem interesują? –zapytał Lilith.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:14, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna słysząc kolejne pytanie z ust smoczego władcy zarumieniła się, ale nadal nie śmiała unieść wzroku.
- Najbardziej interesują mnie te poświęcone studiom historycznym oraz spisanym mitom Leunion... ale lubię także te poświęcone naukom ścisłym, matematyce i astronomii... czy nawet medycynie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:23, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Dość interesujące masz zainteresowania, pani –powiedział ze szczerym uznaniem. –Chodź zatem za mną –powiedział po czym poprowadził ją do swoją drogą sąsiadujących ze sobą działów nauk ścisłych i medycyny. Zostawiając ją na chwilę samą udał się po coś jeszcze. Wrócił po dłuższej chwili niosąc jej już mocno podniszczoną księgę. Położył ją na stole i oznajmił: -Tutaj znajdziesz najstarsze spisane mity Leunionu, większość z nich nie jest nawet powszechnie znana, zaledwie przekazują je sobie poszczególne grupki pewnych ludow...rzadziej ludzkich, bowiem ludzie woleli odejść od dawnych wierzeń naszych przodków, odrzucić fakty które dla nich były nie przekonujące, bo nie posiadały namacalnych faktów które można by na bieżąco zbadać. Tymczasem część odpowiedzi na pytania, na które usilnie tak starają się sobie odpowiedzieć znajduje się tutaj...To moja ulubiona księga –dodał po dłuższej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:27, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Na... naprawdę mogę? - spytała drżącym głosem. Tym razem spojrzała w twarz Kalessina. Gdyby na nią spojrzał, mógłby dostrzec jak jej oczy zalśniły z radości i podekscytowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:34, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dostrzegł to w jej oczach, w jakiś sposób ucieszył go ten widok. Nie dal jednak nic po sobie poznać
-Oczywiście – odpowiedział spokojnym tonem. – Ile kroć będziesz gościem w moim domu, masz prawo korzystać z dostępnych tu ksiąg...Mam na myśli tę część biblioteki, do innych jej części mam wstęp wyłącznie ja i moi nabrdziej zaufani ludzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:40, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję, wasza królewska mość.... nie zawiodę waszego zaufania, panie... - podziękowała i dygnęła dworsko. Trzymała księgę ostrożnie w dłoniach, jak najcenniejszy skarb.
Po dłuższej chwili dodała:
- Mam nadzieję, że uda się wam, panie, zwyciężyć czerwone smoki i moich rodaków... nigdy im nie wybaczę... - dodała potem jakby do siebie. Dopiero wtedy zorientowała się i pospiesznie szepnęła z nieśmiałością: - Wybaczcie mi mój nietakt, panie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:52, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kalessin spojrzał w jej oczy i zwrócił się do niej: -Drzemie w tobie wspaniały charakter, pani i doceniam to. Nie każdego bowiem stać na gest na jaki się zdobyłaś, prawdę mówiąc ryzykując nawet własnym życiem. Obserwowałem uważnie twoje zachowanie i dostrzegam w tobie coś więcej niż w twoich pozostałych towarzyszach: jesteś szczera, zapewne tkwi w tym coś z twojej naiwności postrzegania świata. Mniemam, że jeszcze nie wiele przeżyłaś, zobaczyłaś, poznałaś jak bardzo świat potrafi być okrutny, tkwi w tobie swego rodzaju niewinność, która sprawia że bez obaw mogę obdarzyć cię zaufaniem, chociażby dając dostęp do swojej biblioteki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:01, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Smoczyca zarumieniła się nieco na słowa władcy i speszona odpowiedzała:
- Masz rację, panie. Liczę sobie niewiele ponad dwadzieścia wiosen, co jak na smoka jest bardzo młodym wiekiem. Ale mam swój rozum - dodała może nieco zbyt butnie - ojciec nie chciał mnie dopuszczać do spraw wojny czy konspiracji przeciwko władcy. Dlatego pogrążyłam się w książkach, ale nie raz zakradałam się do jego gabinetu i czytałam raporty dotyczące potyczek i bitew... Może jestem naiwna, ale wiem, że bezsensowna śmierć jest niepotrzebna, zwłaszcza, jeżeli potrafi być brutalna... - tym razem ośmieliła się spojrzeć w oczy Kalessina. - Przecież smoki nie powinny występować przeciwko sobie... co z tego, że różni nas kolor łusek, skoro tak naprawdę jesteśmy do siebie podobni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się lekko na jej słowa, nie było jednak w tym nic z kpiny
-Nikt nie powinien występować przeciwko sobie, ale dzieje świata pokazały że bez względu na to kim jesteśmy: ludźmi, elfami, krasnoludami, czy smokami jako mieszkańcy tego świata nie potrafimy obejść się bez ciągłych walk....Pokusie walczenia ze swymi braćmi nie potrafili oprzeć się nawet sami bogowie, o czym zapewne wiesz....Tak, wszyscy jestesmy do siebie podobni -podsumował
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Czw 15:07, 27 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:15, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Ale przecież to wszystko jest nielogiczne... - postawiła się Lilith - Przez wspólną naukę, wymianę handlową, nawet zwykłe wymiany informacji można osiągnąć więcej korzyści, niż przemocą i gwałtem... Dlaczego nie możemy dojrzeć do tego, by współpracować. Nie musimy się lubić, ale nie mordujmy się wzajemnie...
Po chwili spuściła wzrok i jakby zrezygnowana dodała:
-Wybacz, panie, że męczę cię idealistycznymi poglądami, zapewne nie masz panie głowy do słuchania takich nonsensów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:21, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak masz rację, pani: to nielogiczne przeczące wszelkim prawom jakie moglibyśmy sobie wyobrazić, ale...świat już taki jest i nic na to nie poradzimy...Musimy się do niego dostosować, czy to się nam podoba czy nie inaczej nie przetrwamy...Ale sadzę, że dla tego świata wciąż jest nadzieja póki są na nim jeszcze osoby myślące tak jak ja, czy ty pani....-na chwilę przerwał jakby zastanawiając się nad tym czy powinien zapytać o to co zamierzał. –Wojna, zabrała ci matkę, prawda? –zapytał ostatecznie zadając pytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|