Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:25, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Jeżeli o mnie chodzi to ten cały Gaarv czy jako go zwą dostanie nieźle w dupę. Chyba mnie nieco wkurwił, bo nie zadziera się z moimi przyjaciółmi. Kto ma coś do was ma i do mnie... - stwierdziła Yenne. - Przeniesiemy was stąd, ja i Avenie, chociaż Mikkal też tu co nieco dołoży...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:38, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Choć przyanje to niechętnie: jesli chcemy się stąd wydostać musimy pomóc Mikkalowi dostać się do wnętrza celi musimy odprawić pewien rytuał, który pomoże mu przedrzeć się przez barierę rzuconą przez Gaarva.
Powiedziawszy to spojrzała porozumiewawczo na Yenne, gdy i ta dała znać że jest gotowa przystpiły do odprawiania wspomnianego rytuału. Nim to zrobiły Avenie siegnela po fioleczke krwi Mikkala, ktora jej wreczyl nim przeteleportowal ich do miejsca w ktorym sie znajdowali. Otworzywszy i umoczywszy w niej piórko (miala przy sobie podeczna torbę, by nei było skąd ma piórko ) nakreśiła nim najpierw diagram, potem naniosła na niego wymagane symbole. Potem razem z towarzyszącą jej elfką poczęły koncentrować niezbędną im energię. Zczasem zaczełą materializowac sie przed nimi postac czarodzieja. Najpierw nikla, stopniowo zaczela przybierac na wyrazistosci.
Cos jednak poszlo nie tak, jawyrażniej energia jaka obydwie przyjaciolki wyzwolily koncentrujac energie i rozpoczynając rytuał zwróciła uwagę gospodarza. Nim Mikkal zdarzył sie odpowiednio zmaterializowac w celi pojawił sie ktos jeszcze - Gaarv we własnej osobie. Powodzenie rytuału wisiało zatem na włosku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:41, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Izylana podeszła do dziewczyn i zaczeła przekazywać im także swoją energię, zeby przyspieszyć rytuał, zaś Yasmine rzuciła sie na Gaarva z pięściai - chciała dopilnować, żeby nie przeszkadzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:05, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Miała ogromną ochotę rzucić sie na Gaarva - wyzwalał w niej niepojętą agresję. Jednak skoncetrowała się i wspomogła Avenie całą swoją mocą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Voghn sięgnął po swoje miecze i rzuciwszy na nie zaklęcie ognistych ostrzy ruszył wesprzeć pozostałych towarzyszy podczas gdy Avenie, Yenne i Izylana zajęte były przy rytuale.
Ostatecznie rytuał przełamania powiódł się i w celi pojawił się już jak nabardziej materialny Mikkal.
-Kopę lat Gaarv- zwrócił się do niego. Miedzyczasie tamten wyczuwszy już pełną obecność swojego rozmówcy rzucił zakęcie potężnej tarczy która odgrodziła go od pozostałych.
-Znów się spotykamy- odpowiedział smok.
-Cóż tobie nie było spieszno do tego spotkania, musiałem uciec się do podstępu by wejśc w twoje progi...Z tego co widzę posiadasza Nazard, to dość zaskaujące...Ta broń powinna znajdować się poza barierą, tu się okazuje że jest na twoich usługach...Co także mnie dziwi, przecież...
-Nie jestem czystej krwi czarnym smokiem- odpowiedział mu tamten uśmiechając się cynicznie. -W jednej czwartej jestem złotym smokiem.....Nie trzeba posiadać w sobie czystej krwi by władać antyczną bronią...
-Cóż zaskakuje mnie to co mówisz, nie spodziewałem, się po kimś takim jak ty krwii pierwszych smoków- tym razem i Mikkal zaśmiał się cicho ironicznie. -Pozostaje kwestia jak weszła w twoje posiadanie.
-Minęły już całe lata odkąd rękawice należą do mnie....Podczas gdy wówczas jeszcze zjednoczone Leunion pochłonięte było w walce przeciwko sobie ja ykorzystałem ten czas na psozukiwanie zaginionej broni...Istotnie znajdowala się na lądzie za obecną barierą jednak udało mi się ją odnaleźć i ukryć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:37, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Ciekawe w jaki sposób - parskneła Yasmine
- A w ogóle skąd wy się znacie? - zapytała Izylana Mikkala i Gaarva
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:58, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Ty pieprzony skurwysynie! - wrzasnęła wściekła już Yenne. - Rusz tą swoją ołuszczoną dupę i walcz jak mężczyzna, bo zaraz wbiję ci w dupę te twoje antyczne bronie, aż ci uszami wyjdą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:04, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Słowa elfki najwyraźniej rozbaiły smoka, który nie mogąc opanować swego rozbawienia zwyczajnie się roześmiał.
-Ona ma rację Gaarv-wtrącił Mikkal. -Dość już tego gadania, szkoda mi na ciebie mojego czasu. Przeszedłem po coś co posiadasz -powiedziawszy to czarodziej wypowiedział silne zaklęcie przelamujące barierę pod jaką schornił się smok, dzięki czemu znów mógł być celem ataku bohaterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:56, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
- Przede wszystkim oddawaj nasze bronie!! - Krzykneła ze złością Yasmine i pierwsza zaatakowała Gaarva
Izylana stała i nie wiedziałą jak zareagować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:59, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka także wkurwiona obecnością nowego dziwoląga rzuciła się na niego wyciągając oba miecze. Zamachnęła się z całej siły i wymierzyła precyzyjne pchnięcie w brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:07, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zarówno elfce jak i smoczycy udało się zadać przeciwnikowi cios. Korzystając z okazji, że ten został zraniony niemalże natychmiastowy atak, zaraz bezpośrednio po nich przeprowadzili Constantine, Voghn, oraz Mirasia. Sądząc, że tym samym uda się im zaskoczyć przeciwnika, dając mu mało czasu na przygotowanie obrony. Nie mniej mylili się i Gaarv zdążył wypowiedzieć zaklęcie które dosłownie zmiotło ich pod samą ścianę. Korzystając, że uwaga wroga była skupiona na jej przyjaciołach Avenie wypowiedziała zaklęcie błyskawicy, które zostałoby zniwelowane przez przeciwnika, gdyby jego mocy nie wzmocnił Mikkal
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 21:09, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:11, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Izylana nie chciałą czekać na kolejny atak, postanowiła od razu zaatakować rzucając zaklęcie ognika we wroga. Może było ono słabe, ale przynajmniej mogło rozproszyć jego uwagę. W międzyczasie Yasmine szybko zerwała sie zpodłogi i spojrzała tęsknie na Yenne mówiąc:
- Ale masz dobrze z tymi mieczami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:13, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne bez słowa rzuciła smoczycy jeden ze swoich mieczy. W tym samym momencie wymruczała pod nosem zaklęcie przywołania małego zwierzaka. Przywołała... całe mrowisko jadowitych mrówek, które znalazły się bezpośrednio w butach przeciwnika i natychmiast zaczęły rozpraszać się pod jego spodniami, kąsając niemiłosiernie...
Tymczasem elfka doskoczyła znów do przeciwnika i cięła go po skroni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Dosyć tej zabawy....-stierdził Gaarv po czym dokonał szybkiej przemiany swojej postaci. W ciagu kilku chwil stanął przed nimi potęzny czarny smok, ktory posiadał na swoich przednich lapach pradawną broń. Chcąc wyrównać szanse drużyny Mirgasia także dokonal przemiany i ruszył w stronę przeicwnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:25, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
-Wielkie dzięki - uśmiechneła się do elfki. Już miała atakować, kiedy przypomniała sobie o czarodzieju, który uważał się za potężnego - Możesz to ze mnie zdjąć?! - zwróciła się Yasmine do Mikkala wskazując na obrożę, któej miała już serdecznie dość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|