www.portalfantasyrpg.fora.pl

bodzia_piratka13

"No tak, to było do przewidzenia...a już miało być tak pięknie..." pomyślała sięgając po miecz.
- Uważaj sobie, żeby wciągniecie nas w pułapkę nie było ostatnią rzeczą jaką zrobisz w życiu - wycedziła do mężczyzny i rzuciła w niego bez ostrzeżenia sztyletem

AnKapone

- To na pewno będzie ostatnia rzecz jaką zrobi. - dopowiedziała Yasmine Yenne wyciągając jeden ze swoich mieczy. Wysunęła także nóż z lewej rękawicy.

__________________________________________
Marty, podasz parametry?

Triinu

Parametry przeciwników: kolejnosc sila / szybkosc/ witlanosc

facet I 26/21/21

facet II 21/21/26

facet III 24/26/23

facet IV 22/24/26

facet V 25/21/24

facet VI 21/24/ 23

facet VII 22/21/26

facet VIII 24/26/25

facet IX 23/21/26

facet X 22/25/25

AnKapone

Yenne błyskawicznie ruszyła do ataku. W mgnieniu oka znalazła się za plecami Faceta Numer Jeden i wbiła mu sbrosjek w tętnicę szyjną. Wyprowadziła od razu atak na Faceta Numer Dwa i cięła go mieczem w okolicach nerek.

Triinu

Yenne udało sie zaatakować tylko pierwszego z przeciwników, lecz nei wystarczajaco na tyle, aby go uśmiercić (- 6 pkt) obrażeń. Drugiemu z przeciwników zadałA - 7 pkt obrażeń. Udało jej sie uniknąc zranienia od obydwu przeciwników.

Międzyczasie Avenie wykorzystała zakęcie błskawicy na facecie numer III, podobnie jak ona Amaranth posługując sie zaklęciem pioruna kulistego zaatakowała kolejnego przeciwnika (no.4) - 7 pkt obrażęń.

Voghn wyągnąwszy obydwa ostrza ruszył w stronę dwóch przeciwników no. 9 i 10. Pierwzemu z nich udało sie uniknąc ciosu mieczem bohatera, drugi otrzymał obrażenia - 10

Constanine, walcząc koło Yasmine atakował przeciwników znajdujących sie w pobliżu, lecz na razie nei udało mu die zranić żądnego. Yasmine zraniła jedengo z nich za - 7 pkt, .

bodzia_piratka13

Yasmine miałą bliżej do faceta nr IX - doskoczyła do niego i cieła 2 razy mieczem na skos. Po tym rzuciła zaklęcie magiczną tarczę jako broń, żeby popchnąć faceta nr VII na faceta nr VIII, podbiegła do nich i spróbowała przebić obu mieczem.

AnKapone

Elfka schowała nóż do rękawicy i chwyciła drugi miecz. Zatańczyła pomiędzy dwoma przeciwnikami. Pierwszego cięła na wysokości piersi, drugiego pchnęła w brzuch. Zrobiła jeszcze jeden obrót i ponowiła atak tym razem używając więcej siły.

Triinu

Mężczyzna no 9 uchylił się przed ciosami smoczycy. Drugi z przeciwników- odepchnięty przez nią przez zaklęcie tarczy zranił się na – 6 pkt, upadając na miecz przeciwnika.. Kolejni dwaj mężczyźni na których ruszyła uniknęli jej ciosu. Lącząc swoje siły zadali bohaterce obrażenia (- 5 pkt)

Przy pierwszym ataku udało się Yenne zadać cios tylko pierwszemu z przeciwników: (- 11), niemalże go przy tym zabijając (zostały mu tylko 4 pkt zycia). Po ponowieniu ataku dobiła najsłabszego z nich, drugi ponownie odskoczył przed zadanym ciosem.

Avenie tym razem zrezygnowawszy z magii chwyciła za swój miecz i ruszyła na jednego z przeciwników zadając mu – 7 pkt obrażeń. Sama jednak została zraniona przez jego kompana na – 5 pkt. Voghn widząc, że jego przyjaciółka niezbyt radzi sobie w walką wręcz i zaatakował obydwu mężczyzn
- Faktycznie nic się nie zmienia, nawet po latach muszę ci dupę ratować -rzucił w trakcie ataku. Czarodziejka zaśmiała się tylko.
Jeden z przeciwników otrzymał obrażenia – 5 pkt, drugi - 9. Sam został jednak zraniony przez jednego z nich na – 4 pkt. Patrząc na zadaną ranę półsmok spojrzał z wyrzutem na swego przeciwnika:-...już nie żyjesz....

Amaranth ponownie wypowiedziała zaklęcie pioruna kulistego i zadała jednemu z przeciwników obrażenia – 9 pkt. Constantine zaatakował kolejnego zadjąc mu – 7 pkt obrażeń

AnKapone

Yenne nie zrażona unikiem przeciwnika znów zaatakowała błyskawicznie. Jednym z mieczy cięła od góry, chcą wbić ostrze nad obojczykiem. Drugą klingą pociągnęła po brzuchu.

Gdy znalazła się za plecami przeciwnika, cięła jeszcze raz, tym razem wbijając miecz w nerki.

bodzia_piratka13

Postanowła nie dawać przeciwnikom chwili wytchnienia - momentalnie znalazła się przy Panu no. 9 którego na początek pchneła mieczem w brzuch. Po tym ataku doskoczyła do niego i trzasneła go rękojeścią miecza w nos, żeby na chwilę go ogłuszyć. To wystarczyło, że uskoczyć w bok i ciąć go mieczem w wątrobę.

Triinu

Yenne udało się zranić przeciwnika, lecz nei zabić (- 10 pkt), wróg okazał się silnym i równie szybkim wojownikiem co ona i pomimo zadanych mu ran zaatakował ją za - pkt

Yasmine udało się zranić przeciwnika na – 8 pkt, jej samej udało się uniknąć zranienia.

Młoda Amaranth koncentrując wokół siebie jak najwięcej magicznej pneumy wypowiedziała zaklęcie serii błyskawic – troje przeciwników otrzymało obrażenia – 8 pkt, w wyniku czego facet no IV i V zeszli z tego świata IX został poważnie ranny.

Avenie zatruwszy swoje ostrze zadała swojemu przeciwnikowi kolejny cios...- 5 pkt

Walczący koło niej Voghn zaatakował VI oraz VII przeciwnika. Pierwszy z nich uniknął cięcia ostrza jego miecza, drugi otrzymał - 7 pkt. Bohater nie został zraniony...

Constantine dobił przeciwnika no. 9

AnKapone

Zmierzyła przeciwnika zimnym wzorkiem. Zaatakowała go tym razem z boki, chcąc wbić oba miecze jak najgłębiej w jego ciało tuż nad biodrem.

Wyszarpnąwszy ostrza z ciała kopnęła go jeszcze między nogi.

"

bodzia_piratka13

Rozejrzała się i zaatakowała najbliżej stojącego przeciwnika (jeżeli 10 żyje, tio może być on) pchnięciem w krtań. Po tym rzuciła na niego zapomnienie i szybko odkoczyła w bok żeby ciąć w biodro i tym unieruchomić przeciwnika na dobre. Miała nadzieję, że facet upadnie i będzie mogła skrócić go o głowę.

Triinu

Yenne zadała cios przeciwniku za – 6 pkt. Udało jej się uniknąć zranienia.

Yasmine zaatakowała napastnikiem z nr. 10., ale udało mu się uchylić od jej ciosu –zatem atak smoczych był pudłem. Wykorzystując chwilę zaskoczenia dziewczyny zadał jej cios za – 4 pkt.

Avenie ponownie wypowiedziała zaklęcie błyskawicy i zaatakowała nim przeciwnika nr. VI. Także i młoda czarodziejka po raz ostatni skoncentrowała wokół siebie cała posiadaną moc i wypowiedziała zaklęcie serii błyskawic atakując dwoje przeciwników za – 5 pkt.

Voghn ponownie ruszył z atakiem na dwóch przeciwników, niestety obaj uniknęli ostrzy jego mieczy. Szybkim ruchem udało mu się jednak zranienia ze strony przeciwników.

Constantine zaatakował jednego z przeciwników za – 6 pkt

A oto parmetry pzoostałych przeciwników:

facet III 24/26/10

facet VI 21/24/ 11

facet VII 22/21/13

facet VIII 24/26/11

facet X 22/25/15

AnKapone

- Nie zadzieraj z kobietą... - powiedziała elfka nad ciałem martwego przeciwnika.

Odwróciła się w stronę pozostałych przeciwników. Rzuciła trzy szuriken celując kolejno w VI, VII i VIII. Gdy wypuściła ostrza, rzuciła się na walczącego z Yasmine przeciwnika numer X. Cięła go na wysokości nerek.