Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:40, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie przeszkadzaj sobie. - powiedziała Yenne. - Też się chętnie dowiemy ilu jeszcze zabić trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:39, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Ciekawe kim on jest?" pomyślała przyglądając się mężczyźnie. Było w nim coś takiego, co od razu zwróciło jej uwagę, ale nie była pewna co...
- Na pewno bardzo dużo, jeszcze zdążysz się napolować - odwróciła wzrok od przybysza, żeby posłać Yenne lekki uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:52, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie sądzę, żeby odcinanie mu palców miało mieć niesamowity efekt w rzesłuchiwaniu- Z wyraźną irnią powiedział Bert do nieznajomego.- Może to okaże się lepsze.
Drugi raz użył zapomnienia na wojskowym tym razem, wydając mu rozkaz odpowiadania na wszystkie pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:48, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Zatem mów wszystko to co wiesz o planach swoich dowódców. Kim oni wogóle są? - nieznajomy powtórzył pytanie.
-Moim dowódcą jest sam Sho, najmłodszy z siedmiu synów chana Xa'nu...Ojciec przeniósł go tutaj znad granicy z Cymuru, której oblężenie pozostawił jego starszemu bratu. Sho miał zając się ekspansją terenów Lenele i Twynham, potem w miarę sukcesów dalej postepować na przód, podbijając kolejne ziemie...Część z naszych oddziałów udała się tam, część tutaj, by mniej więcej w tym samym czasie zaatakować obydwa miasta....więcej nei wiem, jestem tylko zwykłym żołnierzem.
-Gdzie stacjonuje ten cały Sho?
-Nie wiem...Przemieszcza się wraz ze swoim kolejnym oddziałem zlożonym z Xańczyków i Kozaków....znaczy sie tych banitów zbiegłych z innych krajów, którzy osiedlili sie na stepach naszego państwa...Powtarzam nei znam dokładnie jego planów, celów...jesetm tylko żołnierzem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:22, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Czy przypadkiem Twynham nie jest tym miastem do którego pojechała Avenie? - zwróciła się do Yenne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:45, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- To samo nie inne. - wtrąciła Yenne. - Może być w niebezpieczeństwie, mimo że umie sobie dziewczyna radzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:00, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mniej więcej w tym samym czasie do niezanjomego podeszło trzech ludzi:
-Panie Voghn mamy dobre wieści sytuacja pod bramą została opanowana...Muszę przyznać, że sporą rolę w obronie odegrał smok, który nagle się pojawił na placu boju. Nie przygotowani na ten zwrot akcji Xa'ńczycy zacżęli się stopniowo wycofywać....to znaczy to co z nich zostało po walce ze smokiem, tej reszcie odcieły drogę ucieczki nasze nadciągające oddziały...Nie wielu zostało do pojmania jako jeńców...
Mężczyzna nazwany Voghnem nie skrywając swej radości zaśmiał się głośno:
-A zatem koleja walka, któa zakończyła się skopaniem Xańskich tyłków! Dobrze, że zdąrzyliśmy w ostatniej chwili..choć sądzę że maisto poradziłoby se bez nas...z taką pomocą...chciałbym proozmawiać z tym smokiem, ale to potem...Powiedzcie mi jeszcze co z tyłami?
-Razem z żołnierzami z tego maista naszym ludziom udało się opanować sytuację...Obecnie częśc z nich ściga niedobitków po lasach, a część sprawdza ulice miasta, czy aby na pewno są już bezpieczne...
-Dobrze - odparł. -Zaprowadźcie tego tu do miejsca, gdzie przetrzymywani są jeńcy, a potem ruszajcie pomagać mieszkańcom zaprowadzić porządek w mieście...
Męzczyźni skinęli na znak, że przyjęli rozkaz i zabrawszy xańskiego wojownika ruszyli przed siebie. Gdy go opucili tajemniczy męzczyna zbliżył się do grupki naszych bohaterów. Dopiero teraz mogli przyjżeć się jego fizjonomi....dość nietypowej dla przeciętnego człowieka....
-Z wami wszystko w porządku?- zapytał uśmeichając sie przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Czw 20:01, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:18, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne zmrużyła oczy i zrobiła krok w tył. Nie podobał się jej ten facet (jak każdy z resztą).
Nieznacznie kiwnęła głową i schowała miecze do pochew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:06, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Wszystko dobrze. - przyjrzała mu się - Czemu masz takie oczy? Jesteś smokiem? - wypaliła zanim zdążyła ugryźć sie w jezyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:35, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cuthbert ocenill szybko przybysza. Uśmiechnął się samymi ustami.
-Witam, waćpana. Chyba należą się panu podziękowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:46, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O.O przez chwilę oczy przybysza znów zwrobily się na prawde duże...zatkało go przez chwilę nie za bardzo widział co powiedzieć. W końcu zaśmiał się serdecznie:
-....Tak przyznaję jestem smokiem, ale tylko w połowie...druga połowa należy do elfa...
Następnie zwróciwszy się jakby bardziej do pozostałych powiedział:
-Nazywam się Voghn, różnie mnie zwą, ale wolałbym by na początek naszej znajomości byście zapmiętali moje imie - uśmiechnął się nieco subtleniej. -Nie ma co dziekować za ratunek, cieszę się że ja i moi ludzie zdąrzyliśmy na czas...powiedzmy, bowiem trochę się spóźnilismy...Mam nadzieję, że nasi pozostali towarzysze, którzy udali się do Twynham mieli więcej szczęścia i zdązyli na czas ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Czw 21:48, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:59, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne stała z boku i milczała, obserwując całą scenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:01, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Taaa... Jakkolwiek by było, dparliśmy atak bestii... Wybaczcie mi, moi drodzy, ale w takim razie śpieszę do karczmy. Muszę zobaczyć czy Atabe ma się dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poszperała chwilę w sakiewce
- Masz klucz - podała mu go - Na wszelki wypadek zamknełam drzwi od pokoju...może to bez sensu, ale w czasie walki każdy mół to wykorzystać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:06, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Mądra decyzja- dpowiedział Cuthbert. Wziął klucz, kiwnął głową półsmokowi i Yenne i ruszył szybko w stronę Karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|