Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:18, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wyuścił trzy strzały jedna po drugiej. Dwie trafiły najsilniejszego przeciwnika, jedna zaś drugiego w kolejce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:27, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety atak Yasmine nie powiódł się, przeciwnikowi udało się wykonać w ostatniej chwili unik, jednocześnie raniąc ją na – 1 pkt
Yenne udało się zaatakować przeciwnika na – 4 pkt, cios w gardło nie był śmiertelny, gdyż mężczyzna całą siłą odepchnął ją od siebie co zmniejszyło obrażenia. Nie udało jej się zadać ciosu w brzuch.
Przeciwnikom też udało się uniknąć strzał jakie wycelował w ich stronę Bert. Jedynie drugiego z przeciwników strzała zdołała drasnąć na -1 pkt
Przeciwnicy:
7/ 8/ 8
9/ 9/ 6
9/ 11/12
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 8:28, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka się zirytowała. Opanowała się jednak. Wiedziała, że uderzanie na oślep nic nie da.
Przyspieszyła. Zaatakowała go z lewej strony, ale w ostatnim momencie zrobiła unik, przeszła pod jego prawym ramieniem i zdecydowała się na silny cios w nerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:07, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Wkurzasz mnie i to bardzo!"
Wykorzystawszy bliski dystans machneła mieczem, żeby przeciwnika zmusić do uchylenia się. Po czym kopneła starając sie wepchnąć go na stojącego obok Xa'nczyka. Każda chwila nieuwagi może dużo kosztować w walce. Gdy tylko jej noga staneła na ziemi po kopnięciu od razu wystartowała z pchnięciem do przodu. Celowała sztyletem w głowę, a mieczem w brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:16, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Obu bohaterkom udało się zranić przeciwników po -3 pkt życia.
W oddali tuż za murami miasta dało sie posłyszeć odgłosy trąb...Zapewne zwiastowało to nadciągnięcie kolejnej armii. Pytanie tylko czy były to kolejne oddziały wroga, czy też upragniony ratunek dla miasta.
Międzyczasie zza budynku "nadeszło" wsparcie, bynajmniej jednak nie takie na jakie liczyła grupka naszych bohaterów. Z ciemnej uliczki wyłoniło się się czworo przeciwników. Wyglądało na to, iż mimo że nie pokonali jeszcze poprzednich przyszło im mierzyć się z kolejnymi wrogami....
Nagle pomiędzy bohaterami, a ich xańskimi przeciwnikami pojawiło sie coś czarnego. Była to postać ubranego na czarno mężczyzny o białych włosach. Szybkim ruchem obydwu rąk sięgnął po znajdujące się na jego plecach miecze - kopesh'e. Następnie szybko ruszył w stronę nacierających Xa'ńczyków eliminując dwoje z nich...Sposób w jaki mierzył się z wrogiem wprawiał w pewien podziw – ruchy jakie wykonywał były niezwykle szybkie i płynne. Wyglądało to trochę tak, jakby nowo przybyły wręcz bawił się swoimi przeciwnikami.
Póki co wyglądało na to, iż nieznajomy był po tej samej stronie co nasi bohaterowie.
Parametry przeciwników:
(starzy, których jeszcze nie pokonaliście)
7/ 8/ 5
9/ 9/ 3
9/ 11/12
(nowi)
11/ 10/ 10
9/ 11/ 12
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:39, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne zaatakowała "swojego" przeciwnika. Nadal stojąc za jego plecami rzuciła mu się na plecy i poderżnęła gardło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:58, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Bert użył czaru Zapomnienia i objął pod kontrolę jednego z wojaków [ tego najsiniejszego ]. Tak jak Atabe miał w zwyczaju [ lub odwrotnie ] rozkazał mu atakować swoich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:04, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yasmine miała już dość tego Xa'nczyka "zaraz będę mieć Cię z głowy" pomyślała atakując z lewej mieczem, po czym uskoczyła w tył, żeby ciąć przeciwnika w kark
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:09, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cuthbert zaś, widząc, że strały szybko ubywaja, spóbował rzucić sztyletem w najsłabszego. Z dość duzej odległości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:24, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety Yenne nie udało się zadać ciosu przeciwnikowi – udało mu się zrzucić ją z siebie nim wykonała cios. Odepchnięta uderzyła w spory, wystający kawałek muru, rozwalając sobie o niego głowę... – 3 pkt
Xa’ ńczykowi na którego Bertowi udało się rzucić zaklęcie udało się zaatakować jednego ze swoich kompanów na – 6 pkt. Samemu Cuthbertowi udało się wyeliminować najsłabszego z przeciwników.
Yasmine udało się wyeliminować w końcu przeciwnika, który zdążył już wystarczająco zagrać jej na nerwach XD
Nieznajomy, który dopiero co dołączył do walki ruszył w stronę przeciwnika, który nie był jeszcze atakowany w tej turze. Tamten wykazując się dość dużym sprytem, wcześniej zaobserwowawszy sposób w jaki wróg wcześniej pokonał jego towarzyszy uniknął ciosu, jednocześnie zadając mu silny cios w ramię. - 3pkt
Dało się posłyszeć głośne syknięcie zranionego. Gdy stali już w od siebie w miarę bezpiecznej odległości ranny przez chwile obejrzał swoje ramię. Na jego twarzy przez chwile widać było oniemienie, bezgłośnie poruszając ustami starał się znaleźć słowa by wyrazić to co chodziło mu po głowie. W końcu skierowawszy wzrok w stronę przeciwnika spojrzał na niego wzrokiem urodzonego zabójcy:
-Oj, przesadziłeś....To był nowy płaszcz sukinkocie, w dodatku dość drogi...nie odpuszczę...- gdy skończył to mówić w kąciku jego ust pojawił się lekki charakterystyczny uśmiech....
http://www.youtube.com/watch?v=n1VF0XdhYCw
Przeciwnicy
9/ 11/12 ( to jest ten, na którego Cuthbert rzucił zaklęcie)
11/ 10/ 10
9/ 11/ 6
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 17:33, 18 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:49, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne osunęła się zamroczona na ziemię. Przetarła ręką po potylicy i zobaczyła krew na palcach. To wzbudziło w niej przykre wspomnienie. Zanim wstała wypiła jeden z napojów uzdrawiających. Wstała.
Zdecydowała się na rzucenie shuriken. Wycelowała w najsłabszego przeciwnika dwa ostrza. Jedno rzuciła w twarz, drugie w szyję. Miecz wbiła mu w brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:54, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Yenne!- krzyknął Bert.- Rzucilabyś jeden z napojow!?!
Cuthbertowi został jeden sztylet. Rzucił go w stronę drugiego przeciwnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:34, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne niezbyt przekonana do tego, co robi, rzuciła Bertowi jeden z napojów.
- Łap!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:38, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
"Nareszcie spokój No to który następny?;>" rozejrzała się i podbiegła do najbliższego wojownika, zadała cios mieczem w krtań i kopneła go mocno w krocze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:23, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Przeciwnik uniknął shurikenów Yenne, jednak cios w brzuch był jak najbardziej celny – 2 pkt.
Cuthbertowi udało się zadać cios przeciwnikowi – 4 pkt. „kierowany” przez niego xański żołnierz dobił przeciwnika.
Yasmine i nowy przybysz wspólnymi siłami pokonali ostatniego z przeciwników, którzy stanęli do walki z naszymi bohaterami.
Ostatni z nich będący wciąż pod kontrolą Cuthberta niedługo po skończonej walce osunął się bezwładnie na ziemię. Na jego ciele nie było widać jakiegokolwiek śladu zadanego obrażenia, żadnej krwi wypływającej z jego rany. Zaintrygowany tym białowłosy przybysz, odłożył z powrotem miecze na swoje miejsce i podszedł do leżącego. Zorientowawszy się, że żyje kilkukrotnie wymierzył mi siarczysty policzek by ten oprzytomniał. Xa’ńczyk powoli otworzył oczy i mówił coś bełkotliwie w swoim języku za co został ratowanie szarpnięty za ramiona.
-Gadaj mi tutaj psie, wszystko co wiesz o planach swoich dowódców? Jak wiele oddziałów zostało wysłanych w te strony? Jakie są plany ataku i gdzie stacjonują, ci którzy wami dowodzą? –zadawał pytania w języku pojmanego, na co ten odpowiedział mu dość soczystą wiązanką przekleństw w rodzimym języku.
Przesłuchujący go mężczyzna nadal zachowując spokój i opanowanie wyciągnął swój sztylet i jednym ruchem skrócił mu palce prawej dłoni na co tamten zawył przeciągle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|