Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:36, 14 Kwi 2011 Temat postu: Przed domem Laverocka |
|
|
Avenie, Yasmine, Constantine oraz Gallmau dotarli do miejsca skąd dobiegał dym...Gaszenie pożaru po mału dobiegało końca, lecz całe zdarzenie przyciągnęło przed budynek sporą rzeszę gapiów, tak iż trudno było podejść bliżej.
-To dom lorda Laverocka- rozpoznał budynek sir Constantine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:20, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę? - spojrzała na palący się dom - Na pewno podpalili go ludzie prefekta, żeby zatrzeć ślady...miejmy nadzieję, że nasi znajomi dotarli tu wcześniej i udało im się coś znaleźć...w sumie dobrze byłoby sie z nimi spotkać, tylko gdzie oni mogą być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Dobre pytanie- powiedział Constantine. -Staram się rozglądać dookoła, ale ich nie widzę, może pokręćmy się tu trochę, a jeśli ich nie znajdziemy udajmy się do karczmy. z tego co pamiętam stacjonowali właśnie tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:51, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Miejmy nadzieję, że jeżeli to dzieło ludzi prefekta to nasi znajomi nie leżą w środku...skoro my trafiliśmy na ich czarną listę, to oni pewnie też - powiedziałą patrząc na dom, ale nie dostrzegła w nim żadnego ludzkiego ruchu, tylko języki ognia wspinały się coraz wyżej po ścianach budynku. Po chwili otrząsneła się - Nie, na pewno radzą sonie i nic im nie jest. Skoro chyba wszyscy ich znamy to moze się rozdzielmy, wtedy będziemy mieli większe szanse znalezienia ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:20, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-W sumie masz rację...-powiedzial Constantine.
-To ja i Avenie pójdziemy ich poszukać razem, a w razem...- zaproponował Gallmau. Nim jednak rozeszli się dobiegł do nich młody chłopak...
-Co się stało Yahnie?- zapytał Constantine rozpoznając go. Młodzieniec był tak zdyszany, iż potrzebował kilku dłuższych chwil by złpaać oddech.
-Panie...-zaczął mówić- W karczmie czeka pewien męzyczna, chce się spotkać z pańską towarzyszką... Całe miasto zbiegałem, aż was znalazłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:49, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Niby kto taki? I w jakiej sprawie? - zapytała zdziwiona, bo nie spodziewała się, że ktokolwiek tutaj będzie chciał się z nią spotkać. "Może ma jakieś informacje w sprawie śledztwa?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:30, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Doprawdy nie pamiętam jak się nazywał....a może wcale się nie przedstawił...To był taki tęgi jegomość...-młodzian starał sobie gorączkow przypomnieć. -Mówiło coś...chyba coś o jakiejś antycznej broni...która mogłaby pania zainteresować....
-Cóż droga Yasmine- wtrącił Constantine.- W obliczu tego co ostatnio zaczęło się tutaj dziać i jacy ludzie zaczęli się pojawiać, sądże że bezpieczniej będzie jeśli udam sie tam z tobą...Jesli oczywiście nie masz nic przeciwko....no i wiesz chodzi rzecz jasna otwoje bezpieczeństwo...-dodawał lekko jakby zakłopotany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:45, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
"W sumie miałam nie iść - nie potrzebuję broni i nie mam czasu zawracać sobie głowy takimi rzeczami, zwłaszcza w obliczu zagłady świata, ale skoro on chce iść ze mną "
- Tak oczywiście, rozumiem. Na pewno prefekt już zorientował się, ze uciekliśmy i nas ściga, chodzenie w pojedynkę to istne kuszenie losu. - zwróciła się do reszty - To wy poszukajcie ich tutaj, a my pójdziemy do karczmy, może ich tam spotkamy? W razie czego będziemy tam na was czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:43, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W tej chwili Atabe i Yenne, wyszli z domu dbreg człowieka. Atabe podziękował mu za informację i trunek [ ktorego napić się na koniec nie mieszkał ]. A teraz musieli się naradzić. Wokół zabitych, zebral się niezły tlumek, gdy dla ludzi stało się jasne, że niebezpieczeństwo minęło.
-Jak myślisz?- zwrócil się bohater do Yenne.- Co miał na mysli ten człowiek, mówiąc o "portalu"? Gdzie uciekł prefekt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:24, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-A...A...Ata..be?- usłyszał za sobą niezdecydowany kobiecy głosik. Gdy się obejrzał ujrzał za sobą Avenie, oraz jej brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie mam pojęcia. Mam jednak nadzieję, że reszta jest bezpieczna.
Oboje odwrócili się w kierunku właścicielki owego głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:31, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Avenie!- krzyknął zaskoczony Atabe.- Gallmau? Na świętą Badb, co wy tu robicie?- Ucieszył się, gdy ujrzał straych znajomych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Szukaliśmy was...to znaczy z nami są jeszcze panna Yasmine i sir Constantine...-wytłumaczyła czarodziejka.
-Szykuje się niezła jatka, na którą musimy się przygotować...bo inaczej będzie krucho,a czasu jest naprawdę nie wiele, zaledwie parę godzin -dodał Gallmau
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:38, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-A więc gdzie są Yasmine i Constantine?- zapytał.
Odwrócił się do Yenne.
-Poznajcie moją przyjacółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:16, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne jedynie skinęła głową, na znak przywitania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|